Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy on mną manipuluje?

Polecane posty

Gość Gość

Od jakiegos czasu staram się nawiązać kontakt z bylym. Kilka razy w zartach bo (sama nie wiem czy cokolwiek z tego wyjdzie) powiedzialam mu, ze skonczymy jako maz i zona. On odebrał to jako narzucanie się, obecnie przy każdej rozmowie porusza ten sam temat : jak bardzo zostal skrzywdzony, więc ja tłumaczę mu przez pol godziny kazde moje zachowanie. Po czym słyszę od niego, ze rozmawiam z nim na jeden temat, na sile staram sie przekonac go do siebie, a on tego nie chce bo mi się to nie uda w taki sposob i powinnam być delikatniejsza. Proponuję wypad na drinka, on mowi ze idzie sam, stwierdzam ok, nie ma problemu i jest zly ze nie poszłam. Kolejna rozmowa znowu przerabianie tego co zrobiłam będąc z nim, ja znowu się tłumacze i tak w kolko.

Czy ktoś może mi doradzić co ja robię nie tak? Bo ja już powoli zaczynam czuć się jak wariat. Zalezy mi na nim, ale czy powinnam juz odpuścić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chcesz mieć dobre życie? To się nie zadawaj z chorymi na głowę ludźmi których innych traktują jak gòwno albo niedorozwinietych. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Gość napisał:

[...] On odebrał to jako narzucanie się, obecnie przy każdej rozmowie porusza ten sam temat : jak bardzo zostal skrzywdzony, więc ja tłumaczę mu przez pol godziny kazde moje zachowanie. Po czym słyszę od niego, ze rozmawiam z nim na jeden temat, na sile staram sie przekonac go do siebie, a on tego nie chce bo mi się to nie uda w taki sposob i powinnam być delikatniejsza [...]

Wygląda na to, jakbyście zwyczajnie nie byli dopasowani. Facet ma odmienne oczekiwania, więc według niego zachowujesz się nie tak, jak ''powinnaś'', zaczyna Cię korygować i skutkiem obustronnie narasta niepotrzebna frustracja. Myślę, że w takiej sytuacji warto zwyczajnie odpuścić, szczególnie mając na uwadze, że już raz się rozstaliście, czyli nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm

Ja uważam, że powinien ci powiedzieć czego oczekuje, zamiast bawić się jak dziecko w podchody. I tak to jest manipulacja, jeśli sam zaczyna temat o krzywdzie, a następnie mówi ci że to Ty rozmawiasz tylko o tym. I tak robi z Ciebie wariata. A frustracja w nim narasta, bo nie robisz tego co on chce , nie zachowujesz sie tak jak on chce, a sam nie wie czego chce. Koleś moim zdaniem ma coś z głową. I tak manipuluje Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell....

Jak jest byly to nie bez przyczyny nim zostal. Teraz robi kisiel ci w glowie. Za moment stracisz poczucie co mozna powiedzuec, co mozna zrobic, by ksiecia nie urazic. Jest byly i niech takim pozostanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka

Daj sobie z nim spokój. Chcesz się tak szarpać przez całe życie? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jaki był powód rozstania? Z Twojej winy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×