ogromny problem z psem ! Pomocy !

Witam, pisze tutaj ponieważ na prawde nie wiem już co robić. A mianowicie posiadam pieska(kundelka) od 8 miesięcy, pies ma dokładnie rok. I sprawia mi bardzo wiele problemów. 
Zaczne od tego, ze pies nie potrafi zostać nawet na sekundę sam bo zaczyna skamleć i piszczeć, gdy była mała myśleliśmy, ze to przejdzie z czasem, staraliśmy się ja nauczyć,ze czasem musi być sama, wszystkie porady internetowe się nie sprawdziły. Mieszkamy w domu jednorodzinnym, codziennie wcześnie rano wypuszczam psa na dwór, po kilku minutach pies drapie w drzwi i strasznie skamle, po otwarciu drzwi cały się trzęsie ( w okresie jesiennym i zimowym) i za wszelka cenę próbuje dostać się do środka, nie reaguje na żadne komendy czy zatrzymywanie, spuszcza głowę w dół i usiłuje wejść do środka, to bardzo męczące i irytujące biorąc pod uwagę fakt, ze tylko po wejściu do domu załatwia się w przed pokoju. Cały czas brudzi cały korytarz i również nic na nią nie działa, ani maty jednorazowe ani pryskanie podłogi, dosłownie nic. Pies jest bardzo nie posłuszny, bardzo żywiołowy i wesoły, nawet gdy na niego krzyczę to się cieszy i nic sobie z tego nie robi, ewentualnie spuści głowę w dół i nadal robi to samo. Sprawę dodatkowo utrudnia fakt, ze jestem w 9 miesiącu ciąży i nie jestem w stanie co chwile schylać się żeby sprzątać po psie. Tymbardziej nie wyobrażam sobie życia z nim przy małym dziecku, nie chciałabym być zmuszona po porodzie oddać psa tylko dlatego, ze ma w sobie za dużo miłości i energii, mógłby zrobić coś dziecku. Jeśli macie jakieś porady to chętnie ich wysłucham ponieważ na prawde nie wiem już co mam robić ;((((