Na kafeterii panuje straszne koltunstwo.

Szczytem osiagniec zyciowych jest posiadanie: posiadam meza, posiadam dziecko, posiadam dom. Kupuje krem Clinique i torebke Gucci. Normalnie jak w filmach u Barei "Moj maz jest z zawodu dyrektorem". Zacofanie i dulszczyzna. Schabowe z ananasem na obiad, zeby bylo bardziej swiatowo i wieczne pouczanie innych. Smiech na sali.

e tam, to tylko forum.Rozni ludzie, niektorzy sobie w internecie zycie maluja w sumie jak przejżeć mojego instagrama tez mozna uznac ,ze mam zycie,a to tylko zdjecia.Na codzien matka polka mleczarnia

Autorko, wymieniasz bardziej cechy snobów, niz  kołtunów.

Kołtuństwo na kafeterii owszem, jest,  objawia sie raczej nietolerancją np  wobec cudzoziemców, zwlaszcza kolorowych, ludzi innych pogladów poltycznych i wiary, mody, sylwetki itd. walka na temat tego, co powinna robic kobieta  po urodzeniu dziecka  i czy w ogole powinna rodzic,( bo sasiadka czy kuzynka powiedziała cos  na temat cc, sn, Kp, mm). Wiara w przesądy(np   co do szczepien , diety, typu co jesc aby poczac dziewczynke )

Kołtuneria - umysłowość i sposób postępowania kołtunów, czyli ludzi o ciasnych horyzontach ; wsteczność, zacofanie, nietolerancyjność poglądów. Wyróżnia się : kołtunerię umysłową i obyczajową. Obie najczęściej chodzą parami.
Początkowo określenie kołtun, kołtuneria, kołtuństwo pochodziło z języka młodopolskiej kawiarni krakowskiej bohemy i oznacza tępego, nierozumiejącego sztuki osobnika. Potem rozciągnięto to pojęcie na ludzi odpornych na argumenty, na wiedzę, zamkniętych w swoich ciasnych ramach umysłowych. 

Zgadzam się z autorką. W jakimś wątku wspomniałam, że mieszkam z obcokrajowcem, to jedna pani mi życzyła, żeby mój Ahmed lał mnie po mordzie. Gdy z kolei gdzieś napisałam, że po 30tce zmieniłam pracę i nauczyłam się języka niemieckiego, to zarzucono mi, że ściemniam, bo stare rury tylko oglądają seriale. Większość wątków to puste dyskusje na temat złych teściowych, wrednych bratowych, no i gdzieś jeszcze przewijają się wątki pisane przez inceli, w których wyrzuca się kobietom że są starymi rurami. Mamy tutaj cały przekrój frustracji unoszącej się nad miastami powiatowymi.

1 godzinę temu, Gość minimalistka napisał:

Szczytem osiagniec zyciowych jest posiadanie: posiadam meza, posiadam dziecko, posiadam dom. Kupuje krem Clinique i torebke Gucci. Normalnie jak w filmach u Barei "Moj maz jest z zawodu dyrektorem". Zacofanie i dulszczyzna. Schabowe z ananasem na obiad, zeby bylo bardziej swiatowo i wieczne pouczanie innych. Smiech na sali.

Typowa postawa ludzi którzy się wychowali w biedzie a teraz udają państwo, bieda ekonomiczna w Polsce już nie istnieje ale wąskie horyzonty umysłowe niestety nadal 

Najgorsza dulszczyzna to ludzie typu " moi rodzice byli rolnikami/ biedota z kamienicy ale ja to pracuje w korpo / urzędzie i mi się POWODZI JESTEM KIMS , oczywiście ci ludzie właściwie nie mają żadnych intelektualnych zainteresowań , intelektualne betony ale SOM KIMS bo ich rodzice pracowali w fabrykach a one już damessy zza biurka ehhh, zaścianek Europy 

15 minut temu, Gość mooo napisał:

Autorko, wymieniasz bardziej cechy snobów, niz  kołtunów.

Kołtuństwo na kafeterii owszem, jest,  objawia sie raczej nietolerancją np  wobec cudzoziemców, zwlaszcza kolorowych, ludzi innych pogladów poltycznych i wiary, mody, sylwetki itd. walka na temat tego, co powinna robic kobieta  po urodzeniu dziecka  i czy w ogole powinna rodzic,( bo sasiadka czy kuzynka powiedziała cos  na temat cc, sn, Kp, mm). Wiara w przesądy(np   co do szczepien , diety, typu co jesc aby poczac dziewczynke )

Kołtuneria - umysłowość i sposób postępowania kołtunów, czyli ludzi o ciasnych horyzontach ; wsteczność, zacofanie, nietolerancyjność poglądów. Wyróżnia się : kołtunerię umysłową i obyczajową. Obie najczęściej chodzą parami.
Początkowo określenie kołtun, kołtuneria, kołtuństwo pochodziło z języka młodopolskiej kawiarni krakowskiej bohemy i oznacza tępego, nierozumiejącego sztuki osobnika. Potem rozciągnięto to pojęcie na ludzi odpornych na argumenty, na wiedzę, zamkniętych w swoich ciasnych ramach umysłowych. 

Nie to są kołtuny, snobowie są ekscentryczni, np jak ten Niemiec który kupił dziewictwo ukrainki za 5 milionów 

Jesli ktos mowi "Moj maz jest z zawodu durektorem" to moze byc i snobem, ale przede wszystkim jest malomiasteczkowym koltunem zyjacym dla pozorow.

snob ( SJP)
1. osoba bezkrytycznie naśladująca sposób bycia przyjęty w grupie społecznej, która jej imponuje;
2. osoba lubiąca popisywać się swoimi wiadomościami (zwykle powierzchownymi) w jakiejś modnej dziedzinie; efekciarz, szpaner;
3. osoba uważająca się za lepszą od innych, popisująca się swoimi wiadomościami i umiejętnościami