Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Janka

Robi się że mną coś złego....

Polecane posty

Gość Janka

Witajcie. Tak w skrócie:

Po ciąży zrobił mi się ogromny trądzik, więc lekarz przepisał mi izotek... Biorę już miesiąc, a z moją lepetyna coś się dzieje...(choc może to nie wina tego leku?). Otóż od pewnego czasu łapie się na tym, że gadam głupoty... Z moich słów nie powstaje zdanie, a bełkot, pozbawiony wszelkiej logiki. Im bardziej się staram tym bardziej zacinam, a efektem tego jest totalny belkot.. Druga sprawa to ogrooomny problem z pamięcią.... Np place karta i babka musi mnie upomniec aby wpisać pin.

I na sytuacja... Tez w sklepie... Za zwyczaj płacze karta ale tym razem płaciłam gotówką i mówię :karta, automatycznie. A wyciągam gotówkę... Później sobie myślę co o mnie babka musiała pomyśleć i w głębi duszy mam nadzieję że nie usłyszała.

Inna... 2 razy zadarzylo mi się już iść gdzieś na zabieg lub do lekarza i zapomnieć zapłacić...

Zapominam o czym myślałam przed chwilą, ciągle się gubię. 

Z innej beczki... Potrafię siedzieć z kimś w pokoju i np nie słyszeć o czym ktoś rozmawia obok... Jakby mnie tam nie było... Jakbym się wylaczala... Lub ktoś cos zrobi a ja tak jakbym tego nie zauważyła... 

Jestem młoda, a mam problemy starszej pani z demencja... I tu znowu zastanawiałam się chwilę jak ta choroba się nazywała... Nigdy tak nie miałam... 

Co się stało? Czy udać się z tym do lekarza? Czuję się i wiem, że gadam totalnie bez sensu, ciągle powstaje bełkot, mam wrażenie że ludzie się że mnie śmieją... Popełniam straszne gafy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

zbadaj krew, hormony.. ja tez mialam takie momenty zawiasów, zreszta mozesz nie wierzyc,ale urodzilam 3 lata temu i od ciazy mam problem z tym,ze czesto upuszczam rozne rzeczy.Np chce odstawic szklanke na blat kuchenny i za wczesnie opuszcze. Albo po prostu niose jakis słoik do kosza i tez po drodze puszcze. I moja swiadomosc działa ok, wiem co robie,a reka robi co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

zbadaj krew, hormony.. ja tez mialam takie momenty zawiasów, zreszta mozesz nie wierzyc,ale urodzilam 3 lata temu i od ciazy mam problem z tym,ze czesto upuszczam rozne rzeczy.Np chce odstawic szklanke na blat kuchenny i za wczesnie opuszcze. Albo po prostu niose jakis słoik do kosza i tez po drodze puszcze. I moja swiadomosc działa ok, wiem co robie,a reka robi co innego

a dodam,ze tez potrafie sie wyłączyc.Moze to jakis system obronny,ze jak mam dosc halasu to wylaczam sie.. nie wiem. Ale czasem tez jestem nieprzytomna. Ostatnio poszłam do drogerii i facet pyta mnie czy chce siatke ; tak,nie ,tak,nie...jednak nie. On na mnie patrzy jak na wiariatke. Pyta czy chce paragon,.Mowie ,ze nie i wzielam. Gwiazda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zapisz się jak najprędzej do dermatologa i powiedz mu o swoich objawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że chciałabym podjąć nowa prace (pracę w której trzeba mieć dobrą pamięć itd) jednak boję się, że przez te moje wpadki, przez ten mój bełkot żaden pracodawca mnie nie zechce, zresztą nie dziwota. Nie dziwota dlatego, że nawet ludzie nie chcą podejmować że mną dalszej rozmowy, wystarczy że mnie usłyszą... W sklepie to już ludzie mnie nie lubią, mam wrażenie, że myślą 😮 ...ka przyszła: 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może wybierz się do neurologa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Z tego co czytałam to izotek nie powoduje problemu z koncentracja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zbadaj tarczyce. Niedoczynnosc mam i to samo. Zaniki pamięci itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

MAM 45 LAT NIE BIORE IZOTEKU , BIORĘ INNE LEKI NA KTÓRYCH NIE MA DZIAŁAŃ UBOCZNYCH TAKICH CO MI SIĘ OBECNIE DZIEJE, TEZ MAM KŁOPOTY Z KONCETRACJA POTRAFIĘ SIĘ WYŁĄCZYĆ DO TAKIEGO STOPNIA ŻE JAK SIĘ OCKNE TO W PIERWSZYM MOMENCIE TAK JAKBYM NE WIEDZIAŁĄ GDZIE JESTEM ,JA NATOMIAST MÓWIĘ GŁUPOTY NP. MAM PÓJŚC DO SKLEPU A MÓWIE DO DZIECI,- -CHŁOPAKI  idę co cyrku, albo mam robić kolację chcę się zapytać co będą jeśc a mówie całkiem co innego np; synu bedziesz prał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zbadaj tarczyce. Niedoczynnosc mam i to samo. Zaniki pamięci itd

Wszystko by pasowało, jednak ja nie grubne, ledwie 50 kg waze... Nawiasem mówiąc kiedyś miałam badana tarczyce i nic nie wynikło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neurolog

Wizyta u neurologa i to od razu, prywatnie. Nie czekaj. Wygląda na problem neurologiczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia
1 godzinę temu, Gość Janka napisał:

Witajcie. Tak w skrócie:

Po ciąży zrobił mi się ogromny trądzik, więc lekarz przepisał mi izotek... Biorę już miesiąc, a z moją lepetyna coś się dzieje...(choc może to nie wina tego leku?). Otóż od pewnego czasu łapie się na tym, że gadam głupoty... Z moich słów nie powstaje zdanie, a bełkot, pozbawiony wszelkiej logiki. Im bardziej się staram tym bardziej zacinam, a efektem tego jest totalny belkot.. Druga sprawa to ogrooomny problem z pamięcią.... Np place karta i babka musi mnie upomniec aby wpisać pin.

I na sytuacja... Tez w sklepie... Za zwyczaj płacze karta ale tym razem płaciłam gotówką i mówię :karta, automatycznie. A wyciągam gotówkę... Później sobie myślę co o mnie babka musiała pomyśleć i w głębi duszy mam nadzieję że nie usłyszała.

Inna... 2 razy zadarzylo mi się już iść gdzieś na zabieg lub do lekarza i zapomnieć zapłacić...

Zapominam o czym myślałam przed chwilą, ciągle się gubię. 

Z innej beczki... Potrafię siedzieć z kimś w pokoju i np nie słyszeć o czym ktoś rozmawia obok... Jakby mnie tam nie było... Jakbym się wylaczala... Lub ktoś cos zrobi a ja tak jakbym tego nie zauważyła... 

Jestem młoda, a mam problemy starszej pani z demencja... I tu znowu zastanawiałam się chwilę jak ta choroba się nazywała... Nigdy tak nie miałam... 

Co się stało? Czy udać się z tym do lekarza? Czuję się i wiem, że gadam totalnie bez sensu, ciągle powstaje bełkot, mam wrażenie że ludzie się że mnie śmieją... Popełniam straszne gafy... 

Kup sobie miód Manuka I posmaruj grubą warstwę na noc.( Spij na plecach 🙃) rano zmyj ciepła wodą i zobaczysz poprawę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do lekarza, koniecznie neurolog.

Poczytajcie o witaminach z grupy B (o skutkach niedoborów) i jest też takie coś jak „tężyczka” (do tej Dziewczyny wyżej, która pisze, że upuszcza rzeczy).

Znajoma z pracy miała podobne objawy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Stwardnienie rozsiane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama

Ten lek może powodować problemy neurologiczne. Nie aż takie ale powoduje.

Czy tarczyca? W ciąży i po niej dzieją się cuda z poziomem hormonów i jak najbardziej trzeba sprawdzić. Pilne do neurologa i lecisz. Również mam koszmarne problemy z pamięcią typu nie wiem po co weszłam do sklepu, dlaczego teraz mam wysiąść ale tarczyca niby ok. Chociaż nie toleruję glutenu i po jego odstawieniu jest lepiej (czyli może coś z nią być). Miałam MRI (silne migreny), znaleziono małego tętniaka ale go nie opisali (wiem to od lekarki), do tego nadciśnienie i jest jak jest. Mam nadzieję, że biorąc go nie karmisz piersią bo przy nim nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Długa droga by to zdiagnozować. Mogłaś mieć nawet stan przedrzucawkowy tuż przed porodem i jakiś wylew, wtedy dojdziesz do siebie po pewnym czasie, jeśli to nie zaczęło się od razu po porodzie to jednak bym wykluczyła. Tarczyca też może być, niedoczynności ale i nadczynność (mam i miewam podobnie, zapominam podstawowych rzeczy jak zamknięcie drzwi czy wzięcie dokumentu do lekarza itp., chodzę ospała, mam problem nawet z jazdą samochodem, tobie błędy jak na kursie). Wątpię, że to izotek ale nie można wykluczyć bo on wpływa na psychikę, ale raczej depresyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

alzhaimer ?

Z drugiej strony to może być zwykły stres. Mi tak sie plączą słowa kiedy jestem spięta w jakimś towarzystwie. Zapominanie jakichś banałów może wynikać z zamyślania się w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość Janka napisał:

Witajcie. Tak w skrócie:

Po ciąży zrobił mi się ogromny trądzik, więc lekarz przepisał mi izotek... Biorę już miesiąc, a z moją lepetyna coś się dzieje...(choc może to nie wina tego leku?). Otóż od pewnego czasu łapie się na tym, że gadam głupoty... Z moich słów nie powstaje zdanie, a bełkot, pozbawiony wszelkiej logiki. Im bardziej się staram tym bardziej zacinam, a efektem tego jest totalny belkot.. Druga sprawa to ogrooomny problem z pamięcią.... Np place karta i babka musi mnie upomniec aby wpisać pin.

I na sytuacja... Tez w sklepie... Za zwyczaj płacze karta ale tym razem płaciłam gotówką i mówię :karta, automatycznie. A wyciągam gotówkę... Później sobie myślę co o mnie babka musiała pomyśleć i w głębi duszy mam nadzieję że nie usłyszała.

Inna... 2 razy zadarzylo mi się już iść gdzieś na zabieg lub do lekarza i zapomnieć zapłacić...

Zapominam o czym myślałam przed chwilą, ciągle się gubię. 

Z innej beczki... Potrafię siedzieć z kimś w pokoju i np nie słyszeć o czym ktoś rozmawia obok... Jakby mnie tam nie było... Jakbym się wylaczala... Lub ktoś cos zrobi a ja tak jakbym tego nie zauważyła... 

Jestem młoda, a mam problemy starszej pani z demencja... I tu znowu zastanawiałam się chwilę jak ta choroba się nazywała... Nigdy tak nie miałam... 

Co się stało? Czy udać się z tym do lekarza? Czuję się i wiem, że gadam totalnie bez sensu, ciągle powstaje bełkot, mam wrażenie że ludzie się że mnie śmieją... Popełniam straszne gafy... 

Ja też tak miałam.Co do joty.I przeszło.Nie chodziłam robic badań ani do lekarza.To po prostu hormony.

Ja urodziłam dwa razy,więc dwa razy to samo przeżywałam.Nie martw się,to minie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Miałam podobnie po ciąży, pomału przechodzi, ale ja miałam robiony rezonans głowy aby wykluczyc przyczyny neurologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak cukierki ten syf niektórzy zapisują na byle problem z cerą. Nad trądzikiem dorosłych można zapanować, a nie co pół roku, rok, kolejne serie. No chyba, że miałaś wyjątkowo ciężką postać. Rób sobie badania wątroby, bo mój szwagier zaczął mieć straszne parametry wątrobowe po tych lekach. Odstawił to w końcu i po kilku miesiącach doszły do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A czy te problemy z pamięcią nie wynikają czasami że zmęczenia? Bądź co bądź odwiedź neurologa. Nie wiem czy warto iść prywatnie, ponieważ podejrzewam, że będzie potrzeba zrobienia rezonansu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×