Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika

Brak wsparcia

Polecane posty

Gość Monika

Dziś miałam wizytę u onkologa rano, czekałam że mąż zadzwoni lub napisze że jest ze mną duchem, żebym dała znać jak wyjdę z gabinetu (mąż pracuje w delegacji). Odezwał się dopiero późnym popołudniem bo spał zmęczony po pracy. Bardzo miłe uczucie, żona u onkologa idzie po wyrok a on śpi. Żadne argumenty do niego nie docierają że jednak powinien wtedy mnie wesprzeć, jak można spać w takim momencie, naprawdę trzeba mieć gdzieś drugą osobę żeby w takim momencie pozostawić ją samej sobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell....

A jak wyniki wyszly? To jest najwazniejsze a nie jakis nieempatyczny chlop. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Niezbyt dobre, podejrzenie nowotworu także dalsza diagnoza. Najgorsze że jestem w tym sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell

Podejrzenie to jeszcze nie diagnoza. Trzeba byc pozytywnie nastawiona, nie zadreczac sie, by miec sile, gdyby okazalo sie te najgorsze. Dasz rade. Trzymam kciuki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Dziękuję, niby proste słowa ale jak potrzebne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tim

Oj, faceci w większości tacy są. Mój akurat nie, ale wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×