Czy płód jest bardziej po prawej stronie? W przypadku kichania czy zabili was tam?

?

Zaboli *

płód się porusza, zmienia pozycje. Przynajmniej mój  Jak badam detektorem tętna to nieraz mam serduszko pod pępkiem nieraz nad, czasami z boku a nieraz tak głęboko się schowa że tylko echo słychać uderzeń z oddali

2 minuty temu, Gość Iga napisał:

płód się porusza, zmienia pozycje. Przynajmniej mój  Jak badam detektorem tętna to nieraz mam serduszko pod pępkiem nieraz nad, czasami z boku a nieraz tak głęboko się schowa że tylko echo słychać uderzeń z oddali

Dzięki za odp, z tym ze ja mam 17 tydzień i nie jest aż tak duży. Jesli już czuje to po prawo na dole. Podczas usg genetycznego lekarka tam tez głowice trzymała.  Dlatego sie zastanawiam czy taki młody płód jest bardziej po lewo. Ten detektor tętna to bezpieczny? Nie zaszkodzi dzidziusiowi? Daje ci to cos? Przecież razie W i tak nic sie nie zrobi.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dzięki za odp, z tym ze ja mam 17 tydzień i nie jest aż tak duży. Jesli już czuje to po prawo na dole. Podczas usg genetycznego lekarka tam tez głowice trzymała.  Dlatego sie zastanawiam czy taki młody płód jest bardziej po lewo. Ten detektor tętna to bezpieczny? Nie zaszkodzi dzidziusiowi? Daje ci to cos? Przecież razie W i tak nic sie nie zrobi.

Mały czy duży zmienia położenie non stop. Jedyne co jest przyczepione na stałe to łożysko. 
detektor daje mi święty spokoj a to dla mnie bardzo dużo. Straciłam poprzednią ciąże z dnia na dzień bez żadnych objawów. Podczas rutynowej wizyty W 14 tyg dowiedziałam się że serce nie bije od 2tyg i konieczny jest zabieg. Tyle. W 9 tyg obecnej ciąży kupiłam angelsouds za coś ponad 100zl i od tego momentu lajcik. Jakiekolwiek wątpliwości rozwiewam w kilka sekund. Bo nie kopie, bo coś boli,  bo zle się czuje, cokolwiek...pomoc mi w niczym nie pomoże ale po co mam się stresować do kolejnej wizyty. 

1 minutę temu, Gość Iga napisał:

Mały czy duży zmienia położenie non stop. Jedyne co jest przyczepione na stałe to łożysko. 
detektor daje mi święty spokoj a to dla mnie bardzo dużo. Straciłam poprzednią ciąże z dnia na dzień bez żadnych objawów. Podczas rutynowej wizyty W 14 tyg dowiedziałam się że serce nie bije od 2tyg i konieczny jest zabieg. Tyle. W 9 tyg obecnej ciąży kupiłam angelsouds za coś ponad 100zl i od tego momentu lajcik. Jakiekolwiek wątpliwości rozwiewam w kilka sekund. Bo nie kopie, bo coś boli,  bo zle się czuje, cokolwiek...pomoc mi w niczym nie pomoże ale po co mam się stresować do kolejnej wizyty. 

 

Ja sie właśnie boje, ze cos nie tak. W 14 tyg czułam takie mrowienie / bąbelki teraz od ponad tyg tego nie czuje. Martwię sie czy nadal mała zyje. Nie chce tez co tydzień biegać do lekarza i robić z siebie wariatki. Wizytę mam w przyszłym tyg. Gdy serduszko twojego dzidziusia przestali bić przez te 2 tyg nic nie czułaś? W sensie, ze cos jest nie tak? Nie za bardzo nadużywasz tego angelsounds? Nie jest to szkodliwe?

Up

Dziecko rusza się po całym brzuchu, jestem teraz w 28 tygodniu ciąży i synuś potrafi kopać mnie po bokach brzucha, za chwilę koło pępka, a potem tuż pod żebrami. Chyba tylko pod koniec ciąży ma tak ciasno, że jest praktycznie w jednej pozycji, ale wtedy się z kolei rozpycha. Też mam detektor tętna i używałam go prawie codziennie od 12 tygodnia ciąży do 21, bo potem czułam już ruchy i nie musiałam. Teraz czasem mój synek ma dzień lenia i nie daje o sobie znać, ale wtedy kładę się na plecach i stukam palcami w brzuch, mówię coś albo zwyczajnie jem słodycze i zaraz się rusza.

27 minut temu, Gość Mama napisał:

Dziecko rusza się po całym brzuchu, jestem teraz w 28 tygodniu ciąży i synuś potrafi kopać mnie po bokach brzucha, za chwilę koło pępka, a potem tuż pod żebrami. Chyba tylko pod koniec ciąży ma tak ciasno, że jest praktycznie w jednej pozycji, ale wtedy się z kolei rozpycha. Też mam detektor tętna i używałam go prawie codziennie od 12 tygodnia ciąży do 21, bo potem czułam już ruchy i nie musiałam. Teraz czasem mój synek ma dzień lenia i nie daje o sobie znać, ale wtedy kładę się na plecach i stukam palcami w brzuch, mówię coś albo zwyczajnie jem słodycze i zaraz się rusza.

Ok ale w 17 tyg. Macica jest mała o płód tez, wiec nie rozpycha sie po całym brzuchu.

Dnia 24.01.2020 o 20:24, Gość Gość napisał:

Ja sie właśnie boje, ze cos nie tak. W 14 tyg czułam takie mrowienie / bąbelki teraz od ponad tyg tego nie czuje. Martwię sie czy nadal mała zyje. Nie chce tez co tydzień biegać do lekarza i robić z siebie wariatki. Wizytę mam w przyszłym tyg. Gdy serduszko twojego dzidziusia przestali bić przez te 2 tyg nic nie czułaś? W sensie, ze cos jest nie tak? Nie za bardzo nadużywasz tego angelsounds? Nie jest to szkodliwe?

Nic kompletnie nie czułam, miałam co rano mdłosci bywało mi słabo. Diagnoza była szokiem. Trochę schodzi zanim hormony opadną. Test ciążowy  wychodził pozytywny jeszcze kilka dni po łyżeczkowaniu. 
 

nie ma dowodów na to że jest szkodliwe, domowe aparaty mają dużo słabszą moc niż te lekarskie (a jak jesteś u lekarza ro używa za każdym razem) Póki co ciąża rozwija się super. Kończe 7miesiąc. Teraz używam rzadziej bo mała praktycznie non stop się wierci, ale wcZesniej używałam codziennie. Póki co najlepszy ciążowy zakup. Zwariowałabym bez niego. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ok ale w 17 tyg. Macica jest mała o płód tez, wiec nie rozpycha sie po całym brzuchu.

Nie rozpycha się ale zmienia pozycje i miejsce. O tym rozmawiamy. Nie jest przyklejony do prawego boku super glue. 

1 godzinę temu, Gość Iga napisał:

Nic kompletnie nie czułam, miałam co rano mdłosci bywało mi słabo. Diagnoza była szokiem. Trochę schodzi zanim hormony opadną. Test ciążowy  wychodził pozytywny jeszcze kilka dni po łyżeczkowaniu. 
 

nie ma dowodów na to że jest szkodliwe, domowe aparaty mają dużo słabszą moc niż te lekarskie (a jak jesteś u lekarza ro używa za każdym razem) Póki co ciąża rozwija się super. Kończe 7miesiąc. Teraz używam rzadziej bo mała praktycznie non stop się wierci, ale wcZesniej używałam codziennie. Póki co najlepszy ciążowy zakup. Zwariowałabym bez niego. 

Konsultowałas sie z innym lekarzem odnośnie ustania pracy serca? To prawda, ze lekarz robi usg ale robi to raz na 2 tyg albo 1 na miesiąc a ty pewnie podsłu...esz serduszko codziennie? Szczególnie wcześniej gdy nie był tak ruchliwy.

Mi na koniec ciąży dziecko wręcz wchodzilo pod zebra z prawej strony, okropne uczucie, musialam ręką wypychac spod zeber. Jakkolwiek to brzmi. Po ksztalcie brzucha bylo widac, ze wpycha nogi mi w stene żeber. Jak sobie przypomne ten dyskomfort to odechciewa mi sie kolejnej ciąży, a minely 3 laTa od narodzin dziecka