Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gogos

Ile toreb/walizek bralyscie na porod?

Polecane posty

Gość Gogos

Pytanie może dziwne ale... zaopatrzyłam sie w niedużą walizke kabinową licząc ze sie tam wszystko zmiesci to tylko 2 lub 3 doby. Tymczasem szpital zyczy sobie taka ilosc rzeczy... same podklady duze semi zajmuja pol walizki! Wkurza mnie ze szpitale nie zapewniaja wielu rzeczy higienicznych jak wlasnie podklady czy pieluchy. Juz to upakowalam naprawde jak od linijki a i tak sie nie miesci. Chyba ze jakas osobna mala torba na porod a reszte do waluzki? Nie chce tam wpasc jak cyganka 😕 chychyba ze macie jakies ciekawe i fajne triki jak jeszcze bardziej skomasowac zawartosc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Gogos napisał:

Pytanie może dziwne ale... zaopatrzyłam sie w niedużą walizke kabinową licząc ze sie tam wszystko zmiesci to tylko 2 lub 3 doby. Tymczasem szpital zyczy sobie taka ilosc rzeczy... same podklady duze semi zajmuja pol walizki! Wkurza mnie ze szpitale nie zapewniaja wielu rzeczy higienicznych jak wlasnie podklady czy pieluchy. Juz to upakowalam naprawde jak od linijki a i tak sie nie miesci. Chyba ze jakas osobna mala torba na porod a reszte do waluzki? Nie chce tam wpasc jak cyganka 😕 chychyba ze macie jakies ciekawe i fajne triki jak jeszcze bardziej skomasowac zawartosc. 

Jam jechalam do szpitala to wyglądało jak przeprowadzka 🤣, a szpital zapewniał pieluchy, podkłady, nawet koszule i wszystko, wiec Ty się nic nie martw, bierz albo większa walizkę, albo druga torbę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krisi

3 torby. Pierwsza mała do porodu. Dwie duże na salę poporodowa. Jedna moja druga dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja spakowałam się do jednej torby wielkości 10 l walizki, ale nie usztywnianej, która miała również kieszenie. Plus moja torebka xxl w której miałam moje kosmetyki, suszarkę, podkłady, bieliznę i td. Jak czego potrzebowałam maz dowiozl, brudne rzeczy zabrał i do domu wracałam z prawie pusta walizka

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dwie torby, jedna dla mnie, druga dla dziecka, a jeszcze przed samym wyjazdem do szpitala zebraliśmy dodatkową reklamówkę rzeczy. No i rogal do karmienia pod pachę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gogos

Dzięki dziewczyny 😘 to nie bedzie źle jak jednak wezme druga torbe. :))) 2 mniejsze moze tak nie poraza niz wakacyjna walicha xxxl :D. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Na zajęciach ze szkoły rodzenia położna mówiła, żeby wziąć dwie torby lub walizki, w jednej rzeczy dla siebie, a w drugiej dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Plus moja torebka xxl w której miałam moje kosmetyki, suszarkę, podkłady,

A na gőwno to komu? To jest porodówka, a nie wybieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka

Ja miałam 2 torby. Nikt sie temu nie dziwił. Jedna położna zapytała sie czy ja na wakacje.  A ja jej na to , że jakie standart szpitala jest wprostproporcjonalny do moich toreb. Szpital wojewodzki , ktory nie zapewial nawet papieru toaletowego i sztuccow. A co dopiero jakies podklady i pampersy. Bierz co Ci potrzeba i na nic sie nie oglądaj.  Tym bardziej,  ze nigdy nie wiadomo czy bedziesz 3 czy 5 dni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość K

A co to tylko na wybiegu trzeba ładnie wyglądać i się dobrze czuć. Na porodówce też trzeba dbać o siebie.

Autorko nie przejmuj się takimi wpisami. Ja miałam dwie torby jedna dla mnie drugą dla dziecka. To co potrzebowałam to mąż dowoził.

Powodzenia i zdrówka dla dzidziusia i dla ciebie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Jedna torba taka jak na ćwiczenia plus torba eko na zakupy. Nie brałam podkładów tyle ile sobie życzyli czy podpasek. Wiedziałam że jeden telefon i mąż podrzuci. U mnie szpital zażyczył sobie tylko dla dziecka pampersy (też wzięłam mała paczkę i czekałam na dowóz) chusteczki nawilżane i krem do pupy. Dla mam tylko kosmetyki i piżamka, plus klapki i ręcznik. Ciuszki dla dziecka dopiero miał przywieź ojciec przy dniu wypisu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Rozwalaja mnie baby które malują się na porodowke:) hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
2 minuty temu, Gość Ania napisał:

Jedna torba taka jak na ćwiczenia plus torba eko na zakupy. Nie brałam podkładów tyle ile sobie życzyli czy podpasek. Wiedziałam że jeden telefon i mąż podrzuci. U mnie szpital zażyczył sobie tylko dla dziecka pampersy (też wzięłam mała paczkę i czekałam na dowóz) chusteczki nawilżane i krem do pupy. Dla mam tylko kosmetyki i piżamka, plus klapki i ręcznik. Ciuszki dla dziecka dopiero miał przywieź ojciec przy dniu wypisu. 

A no i sztućce i talerzyk. Leżałam kilka dni przed porodem tam i na jedzenie było mało czasu bo musiały wyparzyć naczynia.. więc przerzucalam na swój talerz wszystko. 

Nie przejmuj się i jak macie auto to lepiej żeby to mąż dowiózł bo szafeczki mała, a później to wszystko się skurczy i połowa walizy będzie pusta. 

Zdrówka i szybkiego porodu życzę! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Na poród" to żadnej 😛 A do szpitala jedną torbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość Gość K napisał:

A co to tylko na wybiegu trzeba ładnie wyglądać i się dobrze czuć. Na porodówce też trzeba dbać o siebie.

A co to bez makijażu taką raszplą jesteś, że aż dzieci płaczą na twój widok czy co? Swoim dzieciątkiem się zajmuj, a nie loczki kręć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Rozwalaja mnie baby które malują się na porodowke:) hehe 

Mnie też. Nikogo to nie obchodzi, jak wyglądacie. W szpitalu na porodówce to się robi swoje i wychodzi po kilku dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U mnie na oddziale nikt się nie malował.. z resztą komu by się chciało. Jak urodził się głośniejszy bobas to nawet te spokojne potrafiły marudzić.  Jedzenie co 2h dawali, badania.. każdy spał kiedy mógł, a pod prysznic szło się żeby złapać chwilę relaksu. Już widzę jakby mi się po porodzie chciało iść makijaż nakładać.. o nie.. a z reszta.. podziwiam że ma się na to siły xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gogos

Dziewczyny spokoj nie hejtujcie sie. Chciala dziewczyna wziac kosmetyki to zabrala. Kazdy ma prawo wygladac jak chce jesli sie czuje na silach. Moj szpital to ma wymagania co do zabrania rzeczy ze sztuccami wlacznie i innymi rzeczami konsumpcyjnymi. Jeszcze ostatnio polozna mowila ze do tego wszystkiego mam miec osobna mala reklamowke ktora od razu daje poloznej zeby ubraly mala. I becik. Sam ten bet zajmuje cala przegrode. Jasiek... rozwala mnie to ile tych rzeczy. Te podpaski podklady zajmuja juz duzo miejsca. 2 pary klapek! Myslalam ze jedne klapki kapielowe wystarcza mi do chodzenia i pod prysznic :/. Dziekuje Wam za pomyslne zyczenia 🙂 Mam nadzieje ze sie sprawdza i pojdzie wsjo szybko. :))) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam jedną małą walizkę. Z kosmetyków tylko szampon do włosów, żel do higieny intymnej i pod prysznic. Trzy koszule i trzy pary majtek. Szlafrok. Klapki pod prysznic i do chodzenia. Dla dziecka trzy komplety do ubrania i rożek.  Pampersy. Wszystko zmieściłam w tej podręcznej walizce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Miałam jedną małą walizkę. Z kosmetyków tylko szampon do włosów, żel do higieny intymnej i pod prysznic. Trzy koszule i trzy pary majtek. Szlafrok. Klapki pod prysznic i do chodzenia. Dla dziecka trzy komplety do ubrania i rożek.  Pampersy. Wszystko zmieściłam w tej podręcznej walizce. 

I to jest konkretna kobieta o. 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jezu Chryste, do publicznego szpitala trzeba brać sztućce? Może jeszcze niech poproszą o własne łóżko i własnych lekarzy! 
u mnie wszystko z tych rzeczy było zapewnione, aż po koszule, kapcie, szampon, suszarkę i rzeczy dla dziecka. Nawet mąż dostał piżamę, szlafrok, kapcie i zestaw przyborów toaletowych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mee

Przy pierwszym dziecku jedna mala torba, maz musial wszystko mi donosic. Za drugim razem dwie wielkie torby, nauczona doswiadczeniem (szpital nic nie zapewnial).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mee

Przy pierwszym dziecku jedna mala torba, maz musial wszystko mi donosic. Za drugim razem dwie wielkie torby, nauczona doswiadczeniem (szpital nic nie zapewnial).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamuś

Zależy co szpital wymaga. U mnie kazali wziąć tylko kosmetyki (tutaj chodzi o żel do higieny z atestem, żel do mycia, pasta ...) ręcznik, koszule do karmienia(1), szlafrok (który zajął duża część walizki.). ;( Klapki pod prysznic i klapki z gumą do chodzenia. Gumkę do włosów. Podkłady na łóżko 5-10sztuk, podpaski poporodowe.. bądźmy szczere 10sztuk zajmuje więcej miejsca niż to w ogóle potrzebne, więc wzięłam jedna paczkę i prosiłam męża żeby dowiózł. Dla synka zero ciuszków, pampersy kazali wziąć dwa rodzaje (bo któreś może uczulić i wtedy mąż miałby dokupić te dobre), położna doradziła żeby w jedno opakowanie wziąć pół takich i pół innych.  Krem, chusteczki nawilżane z atestem i bez alkoholu. Pieluchę tetrowa lub flanelowa. I to wszystko zajęło sporo miejsca na prawdę sporo.. jeżeli chodzi o część gastro to sztućce i kubek ( no i jak ktoś chciał to herbatę, cukier...). Dla przykładu w innym szpitalu miesiąc wcześniej rodziła moja przyjaciółka i wzięła dwie walizki (duże) plus musiał dowozić mąż parę rzeczy.. Nie oszukujemy się szpitale nie mają pieniędzy, niektóre po prostu dają ciuszki, które są później specjalnie prane, a niektóre po prostu mówią z góry że ma się wziąć 6pajacykow itp..  weź wszystko byle było ci wygodnie! Zawsze można coś dowieźć tak jak napisane wyżej. Bo faktycznie podkłady się wyczerpią, pieluszki itp, a później znosi się to wszystko i trzeba pamiętać że dziecko to jedna ręką zajęta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karif

Mam dwie takie mniejsze, jedna lekka na porodówkę (mam w niej recznik, pizame, podkłady, kapcie, szlafrok oraz komplet ubrań dla dziecka) co bym w razie czego mogła unieść to sama, ponoć na salę rodzenia trafię innym traktem niz mąż, natomiast w drugą torbę mąż podrzuci mi już na salę poporodowa. Również muszę zabrać kubek i sztućce oraz papier toaletowy paranoja ta polska służba zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×