Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Czy dawanie kosza czyni ze mną złą osobę

Polecane posty

Gość Kasia

Hej, jakiś czas temu założyłam sobie konto na pewnym portalu randkowym. Poznaję tam dużo osób. Jednak często po 1-2 spotkaniu wiem, że nic z tego nie będzie. Pół biedy, gdy i facet odczuwa tak to samo. Ale ostatnio spotkałam się dwa razy z takim jednym. Po pierwszym spotkaniu nie czułam nic, ale postanowiłam dać jeszcze szansę na drugie spotkanie. Po nim też nie poczułam nic. Chłopak jest sympatyczny, miły, zabawny. Ale jako kolega. Jak mnie na koniec spotkania przytulił, to nie poczułam nic. Żadnej chemii nie czuję i wiem, że raczej mógłby być tylko kolegą. A on pisze ciągle, cieszy się, wydaje się być zadowolony, jakby myślał, że poznał już kogoś do związku. Co ja mam teraz zrobić. Zły nie jest i nie chcę go krzywdzić. A jednocześnie boję się, że dalszy kontakt i spotkania jeszcze bardziej go zaangażują. Czy ja mam prawo dawać kosza tak po niedużej ilości spotkań? Czy czyni to ze mną jakąś złą osobę, która tylko krzywdzi innych? 😞 nie chcę, żeby tak było, ale jakoś nie umiem nic poczuć i zaangażować się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chemia
31 minut temu, Gość Kasia napisał:

Hej, jakiś czas temu założyłam sobie konto na pewnym portalu randkowym. Poznaję tam dużo osób. Jednak często po 1-2 spotkaniu wiem, że nic z tego nie będzie. Pół biedy, gdy i facet odczuwa tak to samo. Ale ostatnio spotkałam się dwa razy z takim jednym. Po pierwszym spotkaniu nie czułam nic, ale postanowiłam dać jeszcze szansę na drugie spotkanie. Po nim też nie poczułam nic. Chłopak jest sympatyczny, miły, zabawny. Ale jako kolega. Jak mnie na koniec spotkania przytulił, to nie poczułam nic. Żadnej chemii nie czuję i wiem, że raczej mógłby być tylko kolegą. A on pisze ciągle, cieszy się, wydaje się być zadowolony, jakby myślał, że poznał już kogoś do związku. Co ja mam teraz zrobić. Zły nie jest i nie chcę go krzywdzić. A jednocześnie boję się, że dalszy kontakt i spotkania jeszcze bardziej go zaangażują. Czy ja mam prawo dawać kosza tak po niedużej ilości spotkań? Czy czyni to ze mną jakąś złą osobę, która tylko krzywdzi innych? 😞 nie chcę, żeby tak było, ale jakoś nie umiem nic poczuć i zaangażować się

Na uczucie potrzeba czasu i nie myśl sobie że kogoś poznasz i od razu będziesz chciała z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chemia
31 minut temu, Gość Kasia napisał:

Hej, jakiś czas temu założyłam sobie konto na pewnym portalu randkowym. Poznaję tam dużo osób. Jednak często po 1-2 spotkaniu wiem, że nic z tego nie będzie. Pół biedy, gdy i facet odczuwa tak to samo. Ale ostatnio spotkałam się dwa razy z takim jednym. Po pierwszym spotkaniu nie czułam nic, ale postanowiłam dać jeszcze szansę na drugie spotkanie. Po nim też nie poczułam nic. Chłopak jest sympatyczny, miły, zabawny. Ale jako kolega. Jak mnie na koniec spotkania przytulił, to nie poczułam nic. Żadnej chemii nie czuję i wiem, że raczej mógłby być tylko kolegą. A on pisze ciągle, cieszy się, wydaje się być zadowolony, jakby myślał, że poznał już kogoś do związku. Co ja mam teraz zrobić. Zły nie jest i nie chcę go krzywdzić. A jednocześnie boję się, że dalszy kontakt i spotkania jeszcze bardziej go zaangażują. Czy ja mam prawo dawać kosza tak po niedużej ilości spotkań? Czy czyni to ze mną jakąś złą osobę, która tylko krzywdzi innych? 😞 nie chcę, żeby tak było, ale jakoś nie umiem nic poczuć i zaangażować się

Na uczucie potrzeba czasu i nie myśl sobie że kogoś poznasz i od razu będziesz chciała z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co to za pytanie? Wedle tej logiki, żeby "być dobrą osobą", nie należałoby nigdy odmawiać, tzn jak Cię menel w parku zaczepi, to też się zgodzisz, bo jesteś taka dobra.

A temu chlopakowi to należy jak najszybciej powiedzieć jak się sprawy mają. Zabierasz mu czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
1 godzinę temu, Gość Kasia napisał:

A on pisze ciągle, cieszy się, wydaje się być zadowolony, jakby myślał, że poznał już kogoś do związku.

Nic dziwnego, w koncu poznaliscie sie przez portal randkowy.

 

33 minuty temu, Onkosfera napisał:

A temu chlopakowi to należy jak najszybciej powiedzieć jak się sprawy mają. Zabierasz mu czas.

Zgoda w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi
38 minut temu, Gość Kasia napisał:

Hej, jakiś czas temu założyłam sobie konto na pewnym portalu randkowym. Poznaję tam dużo osób. Jednak często po 1-2 spotkaniu wiem, że nic z tego nie będzie. Pół biedy, gdy i facet odczuwa tak to samo. Ale ostatnio spotkałam się dwa razy z takim jednym. Po pierwszym spotkaniu nie czułam nic, ale postanowiłam dać jeszcze szansę na drugie spotkanie. Po nim też nie poczułam nic. Chłopak jest sympatyczny, miły, zabawny. Ale jako kolega. Jak mnie na koniec spotkania przytulił, to nie poczułam nic. Żadnej chemii nie czuję i wiem, że raczej mógłby być tylko kolegą. A on pisze ciągle, cieszy się, wydaje się być zadowolony, jakby myślał, że poznał już kogoś do związku. Co ja mam teraz zrobić. Zły nie jest i nie chcę go krzywdzić. A jednocześnie boję się, że dalszy kontakt i spotkania jeszcze bardziej go zaangażują. Czy ja mam prawo dawać kosza tak po niedużej ilości spotkań? Czy czyni to ze mną jakąś złą osobę, która tylko krzywdzi innych? 😞 nie chcę, żeby tak było, ale jakoś nie umiem nic poczuć i zaangażować się

Ale ty głupia jesteś😄 Sorry, musiałam to napisać. Jakbyś to ,,coś" poczuła od razu, to można by powiedzieć, że było to zadurzenie się w danej osobie od pierwszego wejrzenia🙂 Czasami trzeba dać uczuciu szansę i trochę się po spotykać się na stopie koleżeńskiej. Przecież tak od razu nie musisz mówić: ,,nie, nie, to nie to. Nie poczułam żadnych motylków" 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×