Czy serio uważacie że ślub jest bardzo niezbędny

do bycia szczęśliwym w związku?

Masz jakiś problem żeby wziąć ślub ? Zawsze to będzie jednak konkubinat. 

Irek kochanie kupiłam nam prezent na Walentynki 2 szlafroki w jednakowym kolorze. Będziemy je zakładać wieczorami, siadać na balkonie, gapić się w gwiazdy i gadać o życiu i marzeniach. 

i kakałko ciepłe zrobię

Nie mam ale wy uważacie chyba że żeby zwiazek był udany to trzeba brać ślub a są zwiazki nieformalne które są trwalsze i dłużej trwają niż małżeństwa.

Ślub może być korzystny w niektórych aspektach prawnych, ale nie jest niezbędny do budowania szczęśliwej relacji i nie gwarantuje trwałości związku.

nie jest niezbędny ale wzmacnia związek i taką pełni rolę , zawierając związek małżeński korzystasz przecież z ochrony prawnej na wypadek gdyby owej szczęśliwości drugiej połówki nagle się coś odwidziło  czym większy i bardziej represyjny w skutkach małżeński kaganiec tym mniejsze prawdopodobieństwo rozczarowań i frustracji związanej z zerwaniem na "gębę" z jakiejś błahej przyczyny, nie mówiąc o ochronie nieletnich nieporadnych dzieci, zgodzisz się?

są zwiazki nieformalne które są trwalsze i dłużej trwają niż małżeństwa

xxxx

a te pary nie mogą zawrzeć ślubu ? Bo to chyba zależy od dobrania się a nie rodzaju związku. 

Tylko w kontekstach prawnych typu dzieci , albo chce się być z obcokrajowcem w Polsce. Sam w sobie nie jest w ogóle potrzebny slub...

44 minuty temu, Gość gość napisał:

nie jest niezbędny ale wzmacnia związek i taką pełni rolę , zawierając związek małżeński korzystasz przecież z ochrony prawnej na wypadek gdyby owej szczęśliwości drugiej połówki nagle się coś odwidziło  czym większy i bardziej represyjny w skutkach małżeński kaganiec tym mniejsze prawdopodobieństwo rozczarowań i frustracji związanej z zerwaniem na "gębę" z jakiejś błahej przyczyny, nie mówiąc o ochronie nieletnich nieporadnych dzieci, zgodzisz się?

Bzdury zawsze można się rozwieźć , a co do dzieci to nawet bez ślubu obie strony odpowiadają za dzieci. 

Bardziej pomaga w kontekscie opieki nad dziecmi typu sprawy urzedowe  dotyczące dzieci itp

Jak facet kocha to potrafi się i po 4 miesiącach oświadczyć. Mój tak zrobił i jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.

A ci faceci co odwlekają, oświadczyny ja bym ich pogoniła. Oni nie kochają tylko dalej szukają.

Dziewczyny będźcie mądre i szukajcie porządnych facetów

Jak facet kocha to potrafi się i po 4 miesiącach oświadczyć. Mój tak zrobił i jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.

A ci faceci co odwlekają, oświadczyny ja bym ich pogoniła. Oni nie kochają tylko dalej szukają.

Dziewczyny będźcie mądre i szukajcie porządnych facetów

47 minut temu, Gość taki_jeden_964 napisał:

są zwiazki nieformalne które są trwalsze i dłużej trwają niż małżeństwa

xxxx

a te pary nie mogą zawrzeć ślubu ? Bo to chyba zależy od dobrania się a nie rodzaju związku. 

Mogą ale widocznie nie widzą takiej potrzeby Właśnie dlatego ślub nie świadczy o jakości związku.

Tu nie chodzi tylko o miłość, która potrafi być ślepa, tylko o poznanie drugiej osoby. Ślub to poważna decyzja, bo jednak nie tak łatwo o rozwód i trzeba się dobrze poznać. 

Właśnie dlatego ślub nie świadczy o jakości związku.

xxxxx

Świadczy, bo to już jest przyrzeczenie na zawsze. Czyli kogoś może odstraszyć. A nieformalny związek to wiecie, można odejść bez zobowiązań. Ja miałem dużo przeszkód żeby wziąć ślub ale wiedziałem że trzeba. Dużo łatwiej i wygodniej było mi się spotykać bez zobowiązań. Ale myślałem też o niej, że chciałaby ślubu jak każda. Tu nie można myśleć tylko o sobie.    

3 minuty temu, Gość taki_jeden_964 napisał:

Właśnie dlatego ślub nie świadczy o jakości związku.

xxxxx

Świadczy, bo to już jest przyrzeczenie na zawsze. Czyli kogoś może odstraszyć. A nieformalny związek to wiecie, można odejść bez zobowiązań. Ja miałem dużo przeszkód żeby wziąć ślub ale wiedziałem że trzeba. Dużo łatwiej i wygodniej było mi się spotykać bez zobowiązań. Ale myślałem też o niej, że chciałaby ślubu jak każda. Tu nie można myśleć tylko o sobie.    

Jak ktoś się chce rozwieść to i tak się rozwiedzie, przykładem jest to że teraz już chyba co drugie małżeństwo się rozwodzi.

8 minut temu, Gość taki_jeden_964 napisał:

Właśnie dlatego ślub nie świadczy o jakości związku.

xxxxx

Świadczy, bo to już jest przyrzeczenie na zawsze. Czyli kogoś może odstraszyć. A nieformalny związek to wiecie, można odejść bez zobowiązań. Ja miałem dużo przeszkód żeby wziąć ślub ale wiedziałem że trzeba. Dużo łatwiej i wygodniej było mi się spotykać bez zobowiązań. Ale myślałem też o niej, że chciałaby ślubu jak każda. Tu nie można myśleć tylko o sobie.     

Takie "na zawsze", że co trzecie małżeństwo się rozpada.

Ślub to ostatni schodek w związku, ja zawsze chce osiągać szczyty. Można mieć średnie bez matury, ale większość i tak podchodzi. 

13 minut temu, Gość gość napisał:

Takie "na zawsze", że co trzecie małżeństwo się rozpada.

Ciekawe co który konkubinat. 

Takie "na zawsze", że co trzecie małżeństwo się rozpada.

xxxxxx

Nie rozpada się małżeństwo tylko ludzie od siebie odchodzą. Ich małżeństwo trwa. 

7 minut temu, Gość taki_jeden_964 napisał:

Takie "na zawsze", że co trzecie małżeństwo się rozpada.

xxxxxx

Nie rozpada się małżeństwo tylko ludzie od siebie odchodzą. Ich małżeństwo trwa. 

Paulo Coelho.