Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nnnnl

Moja dziewczyna chodzi sama na koncerty

Polecane posty

Gość Nnnnl

Z moimi lękami to nie jest takie oczywiste ☹️ pomogliście mi chociaż podjąć decyzje, żeby dać jej spokój dzięki. W ogóle nie powinen próbować, bo teraz będę beczał do końca życia. Jutro jej powiem, że nie jestem wstanie sprostać bycia w związku☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjhj

Nie zachowuj się jak ... tylko weź się w garść 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Całe życie marzyłem, żeby się w kimś zakochać i być kochanym. A gdy trafia się dziewczyna z moich marzeń ja zachowuje się jak pajac:( zawsze będę sam 😥😥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Nnnnl napisał:

Całe życie marzyłem, żeby się w kimś zakochać i być kochanym. A gdy trafia się dziewczyna z moich marzeń ja zachowuje się jak pajac:( zawsze będę sam 😥😥

I dobrze. Taki mazgaj tylko utnie skrzydla partnerce. Smieszni sa ludzie ktorzy zamiast nad soba oracoeac to wala beczec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Tak bo trzeba być pewnym siebie, zdecydowany i wiedzieć czego od życia się oczekuje. A faceci mazgaje, nieśmiali i wrażliwi nie mogą się zakochwać. To nie te czasy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Nnnnl napisał:

Tak bo trzeba być pewnym siebie, zdecydowany i wiedzieć czego od życia się oczekuje. A faceci mazgaje, nieśmiali i wrażliwi nie mogą się zakochwać. To nie te czasy 

Nie. Tacy ludzie. Samolubni histerycy to toksyczne trutnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Sam jesteś trutniem ja próbuje się zmienić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrau

Nnnnl: nie wiem, ile masz lat, ale ja Ciebie doskonale rozumiem. Sam jestem pod 40stke i bylem kiedys w podobnym zwiazku. Sam tez niesmialy, bez inicjatywy, wtedy tez bez pracy, ona przebojowa, imprezowa. Na imprezy nie chodzilem, bo zle sie tam czulem. Bylismy razem 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×