Czy wg was teściowa mnie upokorzyła, Weście oceńcie tak naprawdę

Sprawa jest taka: jakiś czas temu szukałam firanek do mieszkania aby wymienić i jakoś tak się zdarzyło że rozmawiałam z moją mama na ten temat przez telefon i chyba mąż to podsłyszał i doniusł teściowej na co ona do mnie że jak chce to może mi pokazać gdzie sprzedają firanki w dobrych cenach. Poczułam się tak jakby wg niej mało zarabiali i musieli na wszystkim oszczędzać. Nie uważacie że tak to trochę zrobiła? 

Uważamy ze powinnaś się leczyć na głowę. 

9 minut temu, Gość gość napisał:

Sprawa jest taka: jakiś czas temu szukałam firanek do mieszkania aby wymienić i jakoś tak się zdarzyło że rozmawiałam z moją mama na ten temat przez telefon i chyba mąż to podsłyszał i doniusł teściowej na co ona do mnie że jak chce to może mi pokazać gdzie sprzedają firanki w dobrych cenach. Poczułam się tak jakby wg niej mało zarabiali i musieli na wszystkim oszczędzać. Nie uważacie że tak to trochę zrobiła? 

Parsknęłam śmiechem

Mąż doniósł, że jego żona chce kupić firanki?

Uważam, że teściowa chciała dobrze i każdy normalny szuka sklepów, gdzie może kupić coś tanio i dobrej jakości. Ludzie...

Moim zdaniem wcale cie nie upokorzyła , a tylko posłużyła dobrą radą  Moja teściowa skarb , a nie kobieta również często mi podpowiada w ten sposób czy to przy przeprowadzce gdy musieliśmy kupić sztućce , talerze itd czy ubrankach dla dzidziusia gdy byłam w ciąży i robiła to z dobrej woli  Nie nastawiaj tak przeciwko niej i nie zakładaj , że chce źle chyba , że występują inne problemy między wami ,  o których tu nie mówisz

Tesciowa chciala dobrze. Po co przeplacac. 

Współczuję tej teściowej, synowa piźnieta ostro, zakompleksiona, przewrażliwiona na swoim punkcie, niedojrzała emocjonalnie taki zestaw cech wróży tylko katastrofę. 

uwazam ze sama sie upokarzasz swoja pisownia

34 minuty temu, Gość gość napisał:

Sprawa jest taka: jakiś czas temu szukałam firanek do mieszkania aby wymienić i jakoś tak się zdarzyło że rozmawiałam z moją mama na ten temat przez telefon i chyba mąż to podsłyszał i doniusł teściowej na co ona do mnie że jak chce to może mi pokazać gdzie sprzedają firanki w dobrych cenach. Poczułam się tak jakby wg niej mało zarabiali i musieli na wszystkim oszczędzać. Nie uważacie że tak to trochę zrobiła? 

Jprdl...weście?doniusł?...

Boziu, oby tylko takich upokorzen ludzie doświadczali.. chyba masz jakies kompleksy albo na punkcie kasy, albo na punkcie teściowej.

Osoby chore umysłowo i nie leczone jak autorka nie powinny wchodzić w związki małżeńskie. .Zatajona choroba psychiczna jest powodem unieważnienia małżeństwa i z tego jak najszybciej powinien skorzystać mąż autorki. Może jak wróci do mamusi to sie nad sobą zastanowi i podejmie leczenie. 

Tak!Upokorzyła,zeszmaciła normalnie cię zdeptała....no wstyd takiej teściowej...;!!

Normalnie powiedz meżowi albo ty albo ona ! Jak ona to rozwód!No nie ma tak zeby inna baba rzadzila ci sie w twoim domu!!!

W końcu zalozyliscie odrębna rodzinę, syn powinien zapomnieć o matce a ty bronić swego gumna jak Kościuszko pod Racławicami i wybierz się do psychiatry, tuman, ot co

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Sprawa jest taka: jakiś czas temu szukałam firanek do mieszkania aby wymienić i jakoś tak się zdarzyło że rozmawiałam z moją mama na ten temat przez telefon i chyba mąż to podsłyszał i doniusł teściowej na co ona do mnie że jak chce to może mi pokazać gdzie sprzedają firanki w dobrych cenach. Poczułam się tak jakby wg niej mało zarabiali i musieli na wszystkim oszczędzać. Nie uważacie że tak to trochę zrobiła? 

Upokożyłą cię, natychniast zerwij kontakty i odetnij dostęp do wnuków. Możesz też donięść do stosownych instytucji, np ZUSu, urzędu skarbowego i prokuratury

Zgłoś to na policję, przecież to już nekanie jest, taka zniewaga. Syn doniósł matce na firanki, myślę że do FBI i do CIA  ta sprawa sie nadaje. 

Poziom tematow na kafe  mnie zawsze zadziwia:)

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Sprawa jest taka: jakiś czas temu szukałam firanek do mieszkania aby wymienić i jakoś tak się zdarzyło że rozmawiałam z moją mama na ten temat przez telefon i chyba mąż to podsłyszał i doniusł teściowej na co ona do mnie że jak chce to może mi pokazać gdzie sprzedają firanki w dobrych cenach. Poczułam się tak jakby wg niej mało zarabiali i musieli na wszystkim oszczędzać. Nie uważacie że tak to trochę zrobiła? 

Niech tylko zobaczę o tym artykuł do WP a narobię smrodu całej redakcji.

Nie chce żebyście przepłacali i tyle. Ja jak coś okazyjnie kupię to informuję innych. Inni uważają tak jak Ty - że wytykam komuś biedę. Boże...po co przepłacać. Gdyby chciała upokorzyć to by dała wam stare i śmierdzące a sobie kupiła nowe za 300zł od metra.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Sprawa jest taka: jakiś czas temu szukałam firanek do mieszkania aby wymienić i jakoś tak się zdarzyło że rozmawiałam z moją mama na ten temat przez telefon i chyba mąż to podsłyszał i doniusł teściowej na co ona do mnie że jak chce to może mi pokazać gdzie sprzedają firanki w dobrych cenach. Poczułam się tak jakby wg niej mało zarabiali i musieli na wszystkim oszczędzać. Nie uważacie że tak to trochę zrobiła? 

Niech tylko zobaczę o tym artykuł do WP a narobię smrodu całej redakcji.

Nie chce żebyście przepłacali i tyle. Ja jak coś okazyjnie kupię to informuję innych. Inni uważają tak jak Ty - że wytykam komuś biedę. Boże...po co przepłacać. Gdyby chciała upokorzyć to by dała wam stare i śmierdzące a sobie kupiła nowe za 300zł od metra.

Kriminalne zagadki kafeteri...pod tytułem ,, Firanki,,czyli teściowa w akcji...Kobieto!Ty powinnaś już mieć walizki spakowane i spier... Jak najdalej z taką teściową normalnie życia nie bedziesz miała tak cie upokorzyć ze wstudu uciekaj uciekaj..

Jprdl ale temat....kużwa nie wierze co czytam ... 

.....

Dobrze że teściowa nie widziała twojej pisowni, bo pewnie powiedziałaby ci gdzie kupić tanio słownik ortograficzny

I po firankach.....

Weście nie donoście na firanki, naprawdę óspokujcie się, powarznie muwie. 

4 godziny temu, Gość Ja mila napisał:

Normalnie powiedz meżowi albo ty albo ona ! Jak ona to rozwód!No nie ma tak zeby inna baba rzadzila ci sie w twoim domu!!!

Dokładnie to samo powinien powiedzieć mąż albo on albo mamusia żony i kop w dupe. Nie ma tak żeby jakaś baba żądziła w jego domu

I będą gołe okna....

Jesteś przewrażliwiona.