Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wesele a rozwiedzeni rodzice

Polecane posty

Gość gość

Rozmawiam z partnerem o ślubie, trochę mnie martwi moja sytuacja,  ponieważ moi rodzice od 15 lat są rozwiedzeni.  Mają swoich nowych małżonków. Tata ma o 10 lat młodszą żonę i mają wspólne dziecko. Mama ma męża. I teraz nie wiem jak ma wyglądać moje wesele. Mama będzie ze swoim mężem. Mieszkam jeszcze z nimi, jak byłam młodsza każde wolne chwile wakacje, ferie, weekendy spędzałam u taty. Nie wiem jak rodzina mojej mamy i sama ona będzie się czuła jak tata przyjedzie ze swoją żoną... Tzn mój narzeczony mówi, że dlaczego mama ma być że swoim facetem, a my robimy problem , że tata ma być że swoją kobietą. Kurczę wszystko to jest zagmatwane, nie wiem jak to wytłumaczyć. Kocham tate i lubie jego żonę,  ale w większości będzie moja rodzina....co robić? To ma być mój dzień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wypada zaprosić ojca bez żony. Tym bardziej, że i mama będzie z obecnym partnerem. Jeżeli nie mają zbyt dobrych stosunków, pp prostu nie sadzaj ich w pobliżu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie wypada zaprosić ojca bez żony. Tym bardziej, że i mama będzie z obecnym partnerem. Jeżeli nie mają zbyt dobrych stosunków, pp prostu nie sadzaj ich w pobliżu. 

dokladnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie rozumiem problemu. Jeszcze gdyby rozwiedli się rok temu i wszystko było świeże ale 15 lat temu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moi rodzice żadnego kontaktu ze sobą nie mają. Moja mama nie zna osobiście żony mojego taty. Dopiero na weselu by się poznały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorka to infantylna smarkula, która się bierze za zakładanie rodziny. Styl pisania i w ogóle poglądy masz jakbyś miała max. 22 lata i w dodatku była opóźniona emocjonalnie. Za mąż wychodzisz, rodzinę zakładasz, a nie umiesz zarządzić niczym i jak taka ją mają nie wiesz co zrobić,  bo rodzina mamy coś tam... No ludzie! Zamiast pogadać z matką ewentualnie jeżeli w ogóle z kimś i sama podjąć decyzję to ty gęgasz na forum i to o ludziach którzy od 15 lat są po rozwodzie i każde założyło i nową rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość gość napisał:

Moi rodzice żadnego kontaktu ze sobą nie mają. Moja mama nie zna osobiście żony mojego taty. Dopiero na weselu by się poznały.

no i co z tego? Myślisz że się pobiją czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie rozumiem w czym problem, jak mama pozna nową żonę swojego byłego? No proszę cię. Nie muszą przecież siedzieć przy jednym stole. A rodzina co ma do tego? Ludzie zakładają rodziny, jak którejś z twoich ciotek to nie pasuje to jej problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mee

Zarowno mama i tata sa w zwiazkach malzenskich, wiec w czym problem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moi rodzice sa rozwiedzeni, maja nowe poukladane zycie, rodzice mojego meza tez. Na weselu byli wszyscy. Przeciez to ich dzieci mialy swoj dzien.

A Ty, jesli masz problemy to nie urzadzaj uczty. Wezcie slub i wyjazd na urlop. Poobrazani beda wszyscy, no coz, Ty zaoszczedzisz pieniadze a rodzina jak madra to i sie odobrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hndfhnf

Zapraszasz oboje rodziców z partnerami. To kwestia kultury. Nie zaprosić, to dopiero toksyczne, czy wskazywać kto z kim miałby przyjść lub bez kogo.

Nie jesteś też nikim kto miałby ogarniać sprawy osobiste i emocje innych ludzi. Ty rozwiodłaś rodziców i znalazłaś im partnerów czy to były ich sprawy, o których samodzielnie zadecydowali i na co dzień z nimi żyją, na dodatek od piętnastu lat.

Rzeczywiście, podchodzisz do sprawy bardzo dziecinnie. Ogarnij się umysłowo. Przestać też próbować kierować innymi ludźmi.

Zatem, ty wysyłasz zaproszenie. Zaproszeni akceptują je albo nie. To jest proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Też nie rozumiem problemu. Rodzice rozwiedli się 15 lat temu, mają nowych partnerów i rodziny. Czego się obawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Nie wiem jak rodzina mojej mamy i sama ona będzie się czuła jak tata przyjedzie ze swoją żoną...

Aha, czyli rodzeństwo matki, kuzynów z tej strony zapraszasz, a rodzeństwa ojca i swoich kuzynów z tej strony już nie? Przecież to też twoi krewni. A jak twój ojciec ma się czuć przy aktualnym mężu twojej matki? Może jeszcze swojego dziesięcioletniego rodzeństwa nie zapraszaj, bo mama się będzie dziwnie czuła widząc drugie dziecko twojego ojca. O ile w ogóle myślałaś je zaprosić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To nie o to chodzi, że jestem jakas opóźniona emocjonalnie,  no sorry. Tylko poprostu bardziej jestem związana z rodziną mamy itd. Rodzina od strony taty też będzie zaproszona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Autorka to infantylna smarkula, która się bierze za zakładanie rodziny. Styl pisania i w ogóle poglądy masz jakbyś miała max. 22 lata i w dodatku była opóźniona emocjonalnie. Za mąż wychodzisz, rodzinę zakładasz, a nie umiesz zarządzić niczym i jak taka ją mają nie wiesz co zrobić,  bo rodzina mamy coś tam... No ludzie! Zamiast pogadać z matką ewentualnie jeżeli w ogóle z kimś i sama podjąć decyzję to ty gęgasz na forum i to o ludziach którzy od 15 lat są po rozwodzie i każde założyło i nową rodzinę.

Zgadzam się. Niedojrzałość chyba odziedziczyła po mamusi, która przez 15lat nie poradziła sobie z rozwodem, pomimo założenia drugiej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pewnie tata jeszcze na to wesele kasę rzuci🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pewnie tata jeszcze na to wesele kasę rzuci🤭

Tak, dołoży się do mojego wesela, płaci też na mnie alimenty, bo studiuje. Co w tym dziwnego? Tylko wokół pieniędzy wszystko dla Was się toczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość gość napisał:

To nie o to chodzi, że jestem jakas opóźniona emocjonalnie,  no sorry. Tylko poprostu bardziej jestem związana z rodziną mamy itd. Rodzina od strony taty też będzie zaproszona. 

No i? Nadal nie rozumiem z czym masz problem. To z kim jesteś bardziej związana nie ma nic do rzeczy. Ojca zapraszasz z żoną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

 Niedojrzałość chyba odziedziczyła po mamusi, która przez 15lat nie poradziła sobie z rozwodem, pomimo założenia drugiej rodziny.

albo po tatusiu, który nie panuje nad nową żonką, a ta się upije i zacznie numery odwalać. Może właśnie tego się obawia autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

albo po tatusiu, który nie panuje nad nową żonką, a ta się upije i zacznie numery odwalać. Może właśnie tego się obawia autorka.

Taaaa już była żonko😁😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Taaaa już była żonko😁😁

Do kogo to piszesz głuptasie? Jaka była żonko? Ja jestem żoną, a ty kim jesteś? Byłam na takim weselu, gdzie nowa żonka ojca to alkoholiczka i tak się nawaliła na tym weselu, że tylko wstydu narobiła. Leżała pijana pod stołem, a zanim się tam znalazła potłukła szklanki, kieliszki i oraz talerze. Dobierała się prawie do każdego mężczyzny, łapała facetów za rozporki przy wszystkich na sali, w końcu została wygnana z wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak można zaprosić matkę z facetem, a ojca bez kobiety. Masakra co za dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Dziecinna jestes, rodzice nie sa razem 15 lat, maja swoje rodziny a ty jak histeryczka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oj ja znam takie przypadki, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×