Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorkkka

Jes biedna bo wzięłam na raty sprzęt do domu

Polecane posty

Gość Autorkkka

W sobotę wzięłam raty kilka rzeczy do domu. Odkurzacz pioracy 1300zl.osuszacz wilgoci 600zl oraz mikrofal stara padła. Koszt 500zl.wiem powiecie mikrofala to zło. Ale czasami trzeba na szybko podgrzać. Koszt rzeczy 2400zl.i dałam sobie wcisnąć ubezpieczenie. Łącznie kredyt wynosi ok2700zl. I rata miesieczna nie całe 140zl.wzielsm na 20 rat. Nie mam gotówki na zakup. A stary odkurzacz padł. Wilgoć w nowym bloku wychodzi. I mikrofala z myślą o córce żeby mogła sobie coś podgrzać do jedzenia po szkole. Bieda że hej. Jak mi padnie lodówka czy pralka to się załamie. Nie będzie kasy na nową. Bo bank kredytu już nie da. Mamy łącznie zobowiązania kredyty we na kwotę 670zl.a wy ile? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

No trzeba hakos funkckonowac i zyc. Ja mam kredytu 860 zl z czego 700 to hipoteczny a reszta sprzet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fbfnfjfn

Hipoteka 1300, gotówkowy 1000, 1 rata 290 a druga 80. Żyjemy 🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

MY NA dorobku. Kasy N coś ciągle potrzeba. A kuchnia czeka na zrobienie i łazienka też. Może za 10 lat się uda 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

My mamy samochód na kredyt , 700 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Napewno z salonu nowy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Autorkkka napisał:

Napewno z salonu nowy? 

Używany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fgjn

Ludzie czym wy się przejmujecie, nie będę mówiła jakie zadłużenie, mamy z mężem wiele kredytów różnie spłacanych(rata co miesiąc, kwartał, pół roku) , ale jak pod koniec roku liczyliśmy to wyszła nam średnio miesięcznie coś koło 43 tysięcy,kokosy nam się nie zostają, normalne życie, 5 letnie auto z salonu za 150tys i 30letni dom po kapitalnym remoncie, co miesiąc wydaję 3tysie na siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bxbxbdn
3 minuty temu, Gość Fgjn napisał:

Ludzie czym wy się przejmujecie, nie będę mówiła jakie zadłużenie, mamy z mężem wiele kredytów różnie spłacanych(rata co miesiąc, kwartał, pół roku) , ale jak pod koniec roku liczyliśmy to wyszła nam średnio miesięcznie coś koło 43 tysięcy,kokosy nam się nie zostają, normalne życie, 5 letnie auto z salonu za 150tys i 30letni dom po kapitalnym remoncie, co miesiąc wydaję 3tysie na siebie. 

Kokosy wam nie zostają a wydajesz 3000 na siebie ? A nie lepiej spłacić jakiś dług ? Po co aż tyle wydajesz na siebie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fqin
19 minut temu, Gość Bxbxbdn napisał:

Kokosy wam nie zostają a wydajesz 3000 na siebie ? A nie lepiej spłacić jakiś dług ? Po co aż tyle wydajesz na siebie ? 

Jak spłacamy miesięcznie 43 tysiące to raczej 3 tysiące zbyt wiele nie zmieni przy naszym zadłużeniu i trzeba coś mieć z życia a nie tylko praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

moim zdaniem ludzie którzy biora rzeczy na kredyt sa głupi, a nie biedni. Zwłaszcza takie bzdety jak mikrofala. Na allegro czy olx bys dostala taka jak kupiłas pewnie za 200 zł, jak sie umie szukac to sa b fajne rzeczy sprzedawane okazyjnie, a nawet oddawane za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hxhdhdhhd
10 minut temu, Gość Fqin napisał:

Jak spłacamy miesięcznie 43 tysiące to raczej 3 tysiące zbyt wiele nie zmieni przy naszym zadłużeniu i trzeba coś mieć z życia a nie tylko praca

No ale chyba na coś te pieniądze wydaliście ? Wiec coś z życia macie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja byłam tak wychowana, że jak nie mam to się nie wychylam. Raczej z kredytów nie korzystam, ale rozumiem pożyczki na dom, auto, niezbędne rzeczy. Odkurzacz pioracy to nie jest niezbędnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mamy tylko kredyt na mieszkanie i nie wyobrażam sobie nie mieć poduszki finansowej wystarczającej do tego, żeby bez problemu kupić takich parę bzdetów, jakie wymienia autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

Byl taki okres czasu ze kupowalam wszystko do domu za gotowke. mamy malo miesiecznie kasy na 3 osobowa rodzine.coz zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

sprawdziłam, i na np. olx sa mikrofale w idealnym stanie za 70 zł.  Jak w tym powiedzeniu, czemus biedny, boś głupi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

nie chce uzywanych.mam znajoma co ma kase. wlasnie dom wybudowali a wszystko co maja w chacie. meble, sprzety wszystko na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

w trym miesiacu poszlo namł dodatkowo.300zł paliwo- wyjzdy co tydzien do chorej babci.elektryk i nowa lampa do kuchni 350zł. i mechanik- 400zł.a do tego ferie corki polkolonia 320zł.i kasa leci.ile wyszlo 1370zł.w grudniu swieta. planuje od lutego o ile nie wyjda dodatkowe wydatki chociaz z 500zł odkladac.ale jak to wyjdzie w praniu zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

uzywana zmywarke chce kupic.wszystko sie psuje.tylko czekac jak popsuje sie lodowka i pralka. maja po 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fqin
8 godzin temu, Gość Hxhdhdhhd napisał:

No ale chyba na coś te pieniądze wydaliście ? Wiec coś z życia macie 

Tak mamy duży majątek, ale jeszcze nasz syn będzie sporo spłacał a i na niego mamy jeden kredyt wzięty ponad 300tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gratuluję wam głupoty. Większości tych rzeczy można było nie kupować, odłożyć na nie albo jak już nabralyscie to spłacać szybciej. Co wy widzicie w tych kredytach i ratach, że je tak chętnie bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Nie każdy dużo zarabia. To jest mój kredyt może 3 w życiu. Jak mam więcej kasy to splacam szybciej. Ale odkurzacz super. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina

To drobne sprawy, spłacisz szybko i po kredycie. Jeśli dostałaś kredyt to nie jesteś taka biedna 😂😂 Mi akurat psuje się pralka, działają chyba 3 programy już tylko, ale Póki nadal pierze nie kupuje nowej.

W marcu przyjdzie dziecko, więc wtedy się kupi i myśle też o suszarce. Tez wezmę na kredyt. Nie uważam że jestem biedna, pracujemy obydwoje, rodzina nas dwoje plus pies, mamy średnie zarobki, stać mnie by iść do sklepu i z bierzącej wypłaty kupic pralkę, ale po co mam to robić ( i w danym miesiącu żyć skromniej) skoro mogę płacić co miesiąc kilka groszy ? Kredyty tez są dla ludzi. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbdjdj
1 godzinę temu, Gość Fqin napisał:

Tak mamy duży majątek, ale jeszcze nasz syn będzie sporo spłacał a i na niego mamy jeden kredyt wzięty ponad 300tysięcy.

Bosh jeszcze dziecko zasłużyliście masakra 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja biorę na kredyt jak jest 0% nawet jak mam gotówkę. Często jest jedna rata gratis, więc się nawet bardziej opłaca. Spłacam dużo szybciej, ale jakoś mniej mnie boli jak nie zapłacę od razu wszystkiego. I tak psychicznie, to łatwiej znieść wg mnie niż ciułać, ciułać i nagle wydać kupę kasy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja biorę na kredyt jak jest 0% nawet jak mam gotówkę. Często jest jedna rata gratis, więc się nawet bardziej opłaca. Spłacam dużo szybciej, ale jakoś mniej mnie boli jak nie zapłacę od razu wszystkiego. I tak psychicznie, to łatwiej znieść wg mnie niż ciułać, ciułać i nagle wydać kupę kasy. 

Nie ma czegoś takiego jak kredyt 0% i raty gratis. Ktoś na tym kredycie musi zarobić i tak zapłacisz za coś więcej niż miałabyś zapłacić kupując za gotówkę. To jest już syndrom sztokholmski, takie przywiązanie i umiłowanie rat i kredytów. Nigdy nie będzie się opłacać brać czegoś na raty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ygffghj

Po pierwsze, nie dawaj dziecku napromieniowanego żarcia. Jest wiele możliwości szybkiego podgrzania jedzenia. Po drugie nie wydaje się pieniędzy, których się nie ma. Żyje według tej reguły i nie wiem co to znaczy mieć długi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina
14 godzin temu, Gość Autorkkka napisał:

Mamy łącznie zobowiązania kredyty we na kwotę 670zl.a wy ile? 

przeciez to jesr raczej calkiem niski kredyt. My placimy kredytu nieco ponad 2,000 zl miesiecznie. 

Ile zarabiacie, Ty i maz/ partner? macie jedno dziecko?

my mamy jedno dziecko, kota, i kredyt jak pisalam ponad 2 tys. zarabiamy  dobrze ale na pewno nie jakos super. mamy ok 9,000 zl netto miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Jak jest sama w domu to nie ma innego sposobu. Przyjdzie że szkoły i odgrzeje sobie obiad. Jak też zawsze odkładalam kasę i kupowałam Z gotówkę. Np. Robiliśmy szafę na wymiar do przedpokoju. Odkładalam na nią. Potem komode i łóżko też za gotówkę. A tym razem powiedziałam nie.biore na raty. Wolę wydać na ratę 140zl  i nie mam spiny że każdy wolny grosz trzeba odkładać. W tym miesiącu udało nam się zaoszczędzić ok 1000zl.do wypłaty myślę że tydzień. Jak wplynie w następny piątek. A na bieżącym koncie mamy ok. 750zl.+bony 120zl.wydatkow nie mamy większych. Oprócz paliwa i jedzenia. Spłacie i znów coś wezmę. Myślę że ogarniemy ten kredyt do końca roku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Mały dochód coś ok 4500zl na miesiąc. Czasami dorabiam na sprzątaniu. Stałych opłat cos ok. 1600zl z nowym kredytem. Latem mniej bo opłata za gaz zmaleje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×