Okłamał mnie chłopak co do wieku

6 minut temu, Karola909 napisał:

6 lat to nie jest bardzo duża różnica, ale okłamał Cię, a co więcej pokazał, że potrafi kłamać przez dłuższy czas.Może naprawdę mu na Tobie zależy, ale jeśli zauważysz więcej kłamstw, to po prostu go zostaw.

Myślisz 6 lat to nie jest dużo? 

1 minutę temu, Gość Gość A napisał:

Myślisz 6 lat to nie jest dużo? 

Za parę lat nie zrobi różnicy, ludzie są i ze starszymi o 10 lat i też potrafią być do udane związki. Każdy ma inne preferencje po prostu.

prowo

3 godziny temu, Gość Gość A napisał:

Skłamał dlatego  bo myślał że nie będę chciała no cóż trochę miał racji bo mam barierę wiekową ale znowu podoba mi się jest taki inny od tych chłopaków z mojego otoczenia 

Zrozum to, że sklamal, bo chciał młodsza. Masz barierę o której wiedział i oklamal zamiast szczerze porozmawiać. To nie jest człowiek dobry do związku. Będziesz jeszcze cierpiała przez tego swojego "innego niż reszta" 

Ale bzdety niektórzy gadacie. To nie jest perfidne kłamstwo w kluczowej dla życia sprawie, po prostu to był jedyny sposób by z tobą nawiązać relację, bo wy dziewczyny nie wiedzieć czemu macie jakieś głupie blokady dotyczące wieku, podszyte nieuzasadnionymi obawami i głupimi radami rówieśniczek, które w wieku 18 lat myślą, że wiedzą wszystko o życiu i związkach. Facet jeżeli o siebie dba (sport, rozwój osobisty) zachowuje zdrowie i 110% sprawności przez długie lata, szczerze mówiąc (i może to źle zabrzmi, przepraszam z góry, ale wynika z moich obserwacji) mniej widać po nich upływ lat niż w przypadku kobiet... Co z tego że będzie miał 30 jak ty 24, za chwilę będziecie mieć 32 i 38, potem 43 i 49, co to za różnica? Będziesz miała fajnego, ogarniętego faceta na poziomie, który wie co w życiu ważne, a nie jakiegoś szuszwola równolatka. Ja jestem zdania że należy poznać drugą osobę, poznać czym kieruje się w życiu, nawet zanim wejdzie się w związek. Jeżeli macie podobne spojrzenie na świat to ostatnia rzecz którą należy się przejmować to wiek. Ze swojej strony przyznam że niesamowicie mi wpadła w oko dziewczyna prawie 10 lat młodsza, ładna, mega ogarnięta i dojrzała jak na swój wiek, fajne podejście ma do tematów na które rozmawialiśmy, zna swoją wartość, ja wyglądam młodo (choć mam 28l) i dbam o formę więc raczej nie wyglądam jak jej własny stary, ale właśnie strasznie trzeba pracować nad rozbiciem tego dystansu bo niestety dobrze wie ile mam lat

 

Ale bzdety niektórzy gadacie. To nie jest perfidne kłamstwo w kluczowej dla życia sprawie, po prostu to był jedyny sposób by z tobą nawiązać relację, bo wy dziewczyny nie wiedzieć czemu macie jakieś głupie blokady dotyczące wieku, podszyte nieuzasadnionymi obawami i głupimi radami rówieśniczek, które w wieku 18 lat myślą, że wiedzą wszystko o życiu i związkach. Facet jeżeli o siebie dba (sport, rozwój osobisty) zachowuje zdrowie i 110% sprawności przez długie lata, szczerze mówiąc (i może to źle zabrzmi, przepraszam z góry, ale wynika z moich obserwacji) mniej widać po nich upływ lat niż w przypadku kobiet... Co z tego że będzie miał 30 jak ty 24, za chwilę będziecie mieć 32 i 38, potem 43 i 49, co to za różnica? Będziesz miała fajnego, ogarniętego faceta na poziomie, który wie co w życiu ważne, a nie jakiegoś szuszwola równolatka. Ja jestem zdania że należy poznać drugą osobę, poznać czym kieruje się w życiu, nawet zanim wejdzie się w związek. Jeżeli macie podobne spojrzenie na świat to ostatnia rzecz którą należy się przejmować to wiek. Ze swojej strony przyznam że niesamowicie mi wpadła w oko dziewczyna prawie 10 lat młodsza, ładna, mega ogarnięta i dojrzała jak na swój wiek, fajne podejście ma do tematów na które rozmawialiśmy, zna swoją wartość, ja wyglądam młodo (choć mam 28l) i dbam o formę więc raczej nie wyglądam jak jej własny stary, ale właśnie strasznie trzeba pracować nad rozbiciem tego dystansu bo niestety dobrze wie ile mam lat

Racja ale powiedz co to jest ze kobiety mają te blokady wiekowe że facet za stary ostatnio widziałem we jak 30 letni facet podrywa dziewczyny gdzieś miała 25 lat po prostu go olała nie Wim co mu powiedziała ale wyszedł z klubu potem podszedł do niej jakiś 20 latek a ona ucieszona włosy poprawia normalne zakochana od pierwszego wejrzenia potem poszli tańczyć co to one mają że straszy parę lat to już nie a młodszy jak najbardziej 

Znam parę facet ma 33 lata ona 22 i to jej bardziej zależy 

Znam parę facet ma 33 lata ona 22 i to jej bardziej zależy 

 

Racja ale powiedz co to jest ze kobiety mają te blokady wiekowe że facet za stary ostatnio widziałem we jak 30 letni facet podrywa dziewczyny gdzieś miała 25 lat po prostu go olała nie Wim co mu powiedziała ale wyszedł z klubu potem podszedł do niej jakiś 20 latek a ona ucieszona włosy poprawia normalne zakochana od pierwszego wejrzenia potem poszli tańczyć co to one mają że straszy parę lat to już nie a młodszy jak najbardziej 

Temat rzeka... Najprościej wizualnie mógł nie być w jej typie, klubowe podrywy opierają się na pierwszym wrażeniu, moim zdaniem z imprezowymi dupeczkami mała szansa na poważny związek. Tak samo jak z wspomnianymi 20 letnimi podrywaczami. Niech robią co chcą i kierują się własnym nosem. Problem zaczyna się właśnie jak chcesz czegoś na serio a pojawiają się takie uprzedzenia. Stoją za tym utarte normy społeczne które każdy boi się przekroczyć, bo będzie odstawał od ogółu. Wiesz, co powie rodzina, co powiedzą koleżanki i znajomi. Głupota, ale można to przepracować, przemyśleć i pozbyć się takiego myślenia. A i jeszcze jedno co zauważyłem, tak na prawdę wszystkie poukładane dziewczyny w okolicy mojego wieku (26-30) już dawno są zaręczone albo po ślubie, bo na co tu czekać, jak stworzyły poważny związek i są pewne przyszłości. Te co zostały i które widujesz w klubach, to desperatki które czują że czas ucieka, i kompensują sobie strach właśnie przez kontakty z młodymi byczkami. Bo gdzie one takie zajebiste i młode będą się spotykać że starym typem. Czasami jak z nimi gadam na imprezach to idzie zgłupieć przez ten kwadrans, nie uważam się za alfę i omegę, ale bywa, że dosłownie wychodzę i ręce za sobą wlokę, tak ciężko opadają. Są podobno samotne ale normalne dziewczyny w tym wieku, jednak niestety nie do zauważenia nigdzie

 

Temat rzeka... Najprościej wizualnie mógł nie być w jej typie, klubowe podrywy opierają się na pierwszym wrażeniu, moim zdaniem z imprezowymi dupeczkami mała szansa na poważny związek. Tak samo jak z wspomnianymi 20 letnimi podrywaczami. Niech robią co chcą i kierują się własnym nosem. Problem zaczyna się właśnie jak chcesz czegoś na serio a pojawiają się takie uprzedzenia. Stoją za tym utarte normy społeczne które każdy boi się przekroczyć, bo będzie odstawał od ogółu. Wiesz, co powie rodzina, co powiedzą koleżanki i znajomi. Głupota, ale można to przepracować, przemyśleć i pozbyć się takiego myślenia. A i jeszcze jedno co zauważyłem, tak na prawdę wszystkie poukładane dziewczyny w okolicy mojego wieku (26-30) już dawno są zaręczone albo po ślubie, bo na co tu czekać, jak stworzyły poważny związek i są pewne przyszłości. Te co zostały i które widujesz w klubach, to desperatki które czują że czas ucieka, i kompensują sobie strach właśnie przez kontakty z młodymi byczkami. Bo gdzie one takie zajebiste i młode będą się spotykać że starym typem. Czasami jak z nimi gadam na imprezach to idzie zgłupieć przez ten kwadrans, nie uważam się za alfę i omegę, ale bywa, że dosłownie wychodzę i ręce za sobą wlokę, tak ciężko opadają. Są podobno samotne ale normalne dziewczyny w tym wieku, jednak niestety nie do zauważenia nigdzie

Też zauważyłem że takie 18/20 lat dziewczyny to lecą na starszych facetów też to zauważyłeś? 

 

Też zauważyłem że takie 18/20 lat dziewczyny to lecą na starszych facetów też to zauważyłeś? 

Osobiście nie bardzo, ale jeśli jest tak jak mówisz to tylko się cieszyć hehe tym mniej rozgarniętym może imponuje doświadczenie i kasa, ale ciężko ogarniętą młodą dziewczynę do siebie przekonać w tym wieku, w ogóle nie odsłaniają kart i ciężko wybadać czy coś czuje

 

Jaki staruch ja mam 26 lat i tak się nie czuje podrywam Jeszce młodsze od ciebie 

fbi open up

 

Osobiście nie bardzo, ale jeśli jest tak jak mówisz to tylko się cieszyć hehe tym mniej rozgarniętym może imponuje doświadczenie i kasa, ale ciężko ogarniętą młodą dziewczynę do siebie przekonać w tym wieku, w ogóle nie odsłaniają kart i ciężko wybadać czy coś czuje

Dam ci przykład tydzień temu właśnie w piątek zaglądałem do dziewczyny starszej o 7 lat w trakcie rozmowy dała  jasno do zrozumienia że jestem  za młody że woli starszych i to nie pierwszy raz coś takiego usłyszałem winc nie wszystkie kobiety wolą młodszych 

Zerwij z tym staruchem, który pewnie nie jest prawiczkiem i poszukaj faceta w swoim wieku.

Według przeprowadzonych badań najtrwalsze są związki gdzie facet jest starszy max 2 lata.

 

Według przeprowadzonych badań najtrwalsze są związki gdzie facet jest starszy max 2 lata.

A pierdo.lą nawet i 8 lat 

 

Według przeprowadzonych badań najtrwalsze są związki gdzie facet jest starszy max 2 lata.

Nie jest stary ma 25 lat co ty masz w głowie a po zatym wybaczyłam. Mu to kłamstewko