Sasedzi zapychajacy pion w bloku

Próbuję się już kogoś poradzić, w internecie nie mogę nic wyczytac na ten problem. Od okolo miesiaca stale zapycha sie nam toaleta. My oczywiscie nie wrzucamy nic oprocz dozwolonego papieru toaletowego. Ze to osiedle, blok kilkanascie razy przychodzil do nas majster ze spirala i udroznial kibelek gdzie na drugi dzien problem powracal, stale nie udolnie,stale sprzatanie wody, odchodow ze spirali, kolanka juz mamy dosyc. I on tez. Sam stwierdzil ze ewidentnie ktos zrzucil cos z gory no i u nas stoi,musza przyjsc i odetkac to spirala eletryczna. Przyszli, podlubali i problem zniknal na ok. tydzien. Teraz ide splukuje (siku! !) i woda sie podnosia a ja z mezem oszalejemy. Bardzo prosze o pomoc co z toaleta co z nimi, rozmowy nie pomagaja bo sie konczy na glupkowatym spojrzeniu no i.. Pani ja nic nie wrzucam. Mamy codziennie odpychac sprzatac czyjes za przeproszeniem gowno.. brak sil. 

Drastycznym sposobem będzie rozkucie waszej ściany, odkręcenie rur i zatkanie ich powyżej Waszego poziomu, np. Przy suficie. Wtedy im się będzie zapychac.

Możecie wysłać skarge do spółdzielni czy wspólnoty, że rury są niedrożne, może wymienią.

Albo namówić pana Mietka, żeby codziennie w nocy za odpowiednią cenę, traktował ich wycieraczkę jak wc xD