Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilka

Błagam poradzicie co ja mam zrobić:(

Polecane posty

Gość Lilka
1 godzinę temu, Gość Ania napisał:

Zawsze jak ktos uzywa imion w postach to okazuje sie to prowokacja 🤣

Nie sądziłam że jak używa się imion to może być prowo.. ja naprawdę nie wiem co robić. Jak ktoś napisał wyżej - ja musiałam podpisać papierek że sprzęt wypożyczam. Firma jest ubezpieczona, a gwarancja jest na "...ke" a nie na rozwalenie sprzętu.. i nie wiem czemu miałaby służyć prowokacja skoro pytam o poważną radę.. nie mówię o 100-200zl, proszę sobie sprawdzić ile taki sprzęt kosztuje, żeby nie było że zmyślam.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka
49 minut temu, Gość gość napisał:

Firma z zwrot za sprzet zwroci sie do autorki ale juz autorka może  i piwinna do rodzicow chlopaka.

Odpowiedzialność i opieka to tylko i wyłącznie sprawa rodzicow. Jak jedziesz z dzieckiem do hotelu to tez tylko Ty odpowiadasz za jego czyny a nie kierownictwo hotelu lub choćby  kuzynka, ktora tez jest tam z Tobą. 

Właśnie o tym piszę.. ja podpisałam papierek że taki sprzęt biorę do sobie, musiałam wpisać adres, numery seryjne, wszystkie swoje dane i informacja że biorę na swoją odpowiedzialność, ale kto mógłby się spodziewać że stanie się coś takiego..

Nie wiem czy dodała się odpowiedź: fajnie, że szukam porady, a słyszę że to prowo, którego celu nie widzę.. tylko dlatego że użyłam dwóch imion.. proszę sobie sprawdzić ile kosztuje taki "monitorek" żeby nie było że też kłamie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa
36 minut temu, Gość Lilka napisał:

Traktują go jak dziecko z ADHD, bo on ma problem i nie można go "karać". A chyba dla nich rozmowa to karanie. Jeżeli popatrzeć na nagrania to gdzieś w kuchni bo tam kamerki nie ma. Szwagierka pali jak smok a od kuchni jest wyjście boczne, które jest zabudowane i pewnie chowała się żeby palić. 

Zapewne będzie trzeba wszystko załatwić na siłę czyli np wezwaniem sądowym czy jakimś bo próbowaliśmy na spokojnie rozmawiać, ale też usłyszeliśmy że przecież ja dobrze zarabiam i nas stać na odkupienie, a oni ledwo dają radę. Co oczywiście jest kłamstwem, bo jak pojechaliśmy do łodzi (tam mieszka szwagierka) to w centrum handlowym wydawała więcej niż to się może wydawać za normalne, sprzętu w domu mają mnóstwo i to też nie byle jakiego, bo szwagier ma fioła na punkcie elektroniki z wyższej półki. 

Najgorzej że nawet męża teściowa nie chciała posłuchać, bo szwagierka wyszła obrażona na papierosa. Zapewne będę musiała najpierw oddać za sprzęt zanim oni oddadzą cokolwiek.. w 4 dni muszę wytrząsnąć sporą sumę pieniędzy.. co bedzie wręcz niemożliwe. 

Powiedz im ze firma zgłosiła zniszczenie i jeżeli nie pokryją strat to nagranie idzie do działu prawnego i będzie więcej do zapłacenia z uwagi na koszty sądowe. I tak już masz aferę w rodzinie wiec nie odpuszczaj, postrasz ich a potem zgłaszaj sprawę z powództwa cywilnego, powiedz im ze adwokat tez za darmo nie pracuje. Zostałaś po prostu „ okradziona „ , rodzice odpowiadają za dziecko i szkody jakie wyrządził. Naruszył wasza prywatność w czasie kiedy był pod opieka matki - rób gnój i nie odpuszczaj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
49 minut temu, Gość Lilka napisał:

Traktują go jak dziecko z ADHD, bo on ma problem i nie można go "karać". A chyba dla nich rozmowa to karanie. Jeżeli popatrzeć na nagrania to gdzieś w kuchni bo tam kamerki nie ma. Szwagierka pali jak smok a od kuchni jest wyjście boczne, które jest zabudowane i pewnie chowała się żeby palić. 

 

Mówiąc nieco obcesowo - ich małpy, ich cyrk - jak chcą, to niech im syn narobi na środku salonu i niech wokół tego radośnie wszyscy tańczą. Dzieciak był w tym czasie pod nadzorem matki, a skoro nie upilnowała - niech płaci.

Ty pewnie będziesz niestety musiała wyłożyć, chyba, że w firmie przedstawisz dowód z nagrania i podasz dane do szwagierki i niech się z nią męczą... W końcu przy samochodzie firmowym, jak go uszkodzi osoba trzecia i są na to dowody, to też ścigany o pokrycie kosztów jest ten, który zepsuł, a nie ten, który użytkował, może tutaj zadziałałoby analogicznie. Pewnie nie masz żadnego ubezpieczenia, nawet sprzętu w domu, bo może polisa by to pokryła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×