Przetłuszczające się włosy u 15latki

Niemyte włosy śmierdzą, możesz sama zbierać zioła na polach  robić płukanki, a nie przeskoczysz faktu, że włosy zbierają wszelkie smrody. Usmażysz coś i już ten zapach oleju ich nie opuści, wszelkie zanieczyszczenia, brud z powietrza się przyczepia, seks uprawiasz- ty się spocisz, facet się spoci na te twoje włosy, ale co tam-po  kilku dniach są nadal świeże jak poranna rosa, a ludzie, którzy się częściej myją śmierdzą. Dla osoby przywykłej do codziennej higieny, codziennej zmiany odzieży osoba, która zmienia te ciuchy rzadziej i myje się rzadziej już troszkę "trąci". Z kolei dla osoby, która myje się co 4 dni śmierdzi ktoś, kto ma gorsze standardy higieniczne. Ja bym np nie chciała wąchać głowy mojego faceta niemytej 4 dni, to nie dla mnie, bo mam inne standardy. 

Dziękuję za konstruktywne odpowiedzi.

Wykład dotyczący higieny jest zbędny. 

Składy czytam, bo sama lubię naturalne kosmetyki. Widać u córki hormony robią swoje, ale skóra tłusta, a jednocześnie przesuszona z tendencją chwilami do łupieżu. Widać tylko częste mycie i ziołowe płukanki zostają na razie.

Wszystko zalezy od struktury wlosa. Przy prostych, takich 'strakach' faktycznie okropnie to wyglada.

Ja mam wlosy bardzo geste i mocno krecone, poldlugie. Na drugi dzien nadal wygladaja jak prosto od fryzjera. Myje dopiero na 3 dzien, jak juz przestaja sie tak krecic. Ale tlustych nie mam nigdy - krecone wlosy sa same w sobie przesuszone. 

Mój chłopak myje włosy 2 razy dziennie, a w lato to i 3 (ma bzika na punkcie brania prysznica), szamponów używa najzwyklejszych, chemicznych, i ma gęste, piękne włosy, a ma już prawie 40 lat.

Co do autorki to w tym przypadku po prostu odezwały się hormony. Jak ktoś ma przetłuszczające się włosy to trudno to zmienić.

 

Dziękuję za konstruktywne odpowiedzi.

Wykład dotyczący higieny jest zbędny. 

Składy czytam, bo sama lubię naturalne kosmetyki. Widać u córki hormony robią swoje, ale skóra tłusta, a jednocześnie przesuszona z tendencją chwilami do łupieżu. Widać tylko częste mycie i ziołowe płukanki zostają na razie.

A czy to lupiez suchy czy tlusty ?

Wtedy sie postepuje inaczej..

Dobrze dzialaja na przetluszczanie sie skory glowy szampony z glinkami np. zielona lub mozna samemu zrobic maseczke .

Zakwaszanie wody octem jablkowym czy sokiem z cytryny do ostatniego plykania  przywraca kwasne ph skory glowy, zamyka luski wlosa, dzieki czemu wlosy sie nie placza i latwiej rozczesuja

 

Cena szamponu nie ma nic do rzeczy czy szampon jest dobry,tylko jego sklad !

Nauczcie sie w koncu czytac sklady na boga..

Kupujecie gowno ktore sklada sie z wody, slse, emulgatora,silikonu,zapachu i konserwanta, a gdzies na koncu majaczy sie jakis skladnik kondycjonujacy w ilosci kropli na butelke..

Im czesciej myjesz wlosy szitem, tym bardziej skora glowy produkuje loj czyli jej naturalna ochrona,ktora zdzierasz wraz z myciem.

Nawal sobie jeszcze odzywke z silikonem, ktora powinna byc na wlosach,a nie na skorze glowy i masz problem.

Osobiscie myje wlosy ( do ramion ) co jakies 4 dni i nie mam tlustych czy nieswierzych wlosow.

Skladniki z szamponu wzmacniaja moje wlosy zamykaja ich luske, dzieki czemu wlosy sa sliskie, latwo je rozczesac i sie nie placza.

Nie uzywam odzywek do wlosow,bardzo zadko, po farbowaniu jedynie.

Stosuje ziola, henny, saponiny,roslinne silikony itp.

Zadnego marketowego czy drogeryjnego gowna,ktore jest kolorowe,pachnace, w pieknej butelce i ostro reklamowane.

CZYTAM SKALDY.

Nie mam lupiezu,swedzacej skory glowy, nadmiernej suchosci  czy przetluszczania.itp.

 

Mogłabyś napisać jakiego szamponu używasz? 

Autorko, ja teraz kupiłam olejki eteryczne żeby dodać do oleju do masażu. Mam grejpfrutowy różowy, imbirowy, cynamonowy z kory i geraniowy. Pisali, że grejfrutowy i geraniowy ogranicza przetłuszczanie włosów, a geraniowy dodatkowo działa na łupież. Dokładne info wzięłam ze strony ecospa, więc możesz tam zajrzeć i poczytać. Ja póki co się nie wypowiadam bo umyłam z nimi włosy dopiero jeden raz. Ale może warto spróbować, zwłaszcza, że koszt jest naprawdę mały. A jak nie pomoże to zawsze można zapalić kominek zapachowy bądź dodać do balsamu itp

 

Mogłabyś napisać jakiego szamponu używasz? 

Cóz, w tej chwili robie go sama  Jest w nim to co jest dobre dla moich wlosow np ziola polskie i ziola ajurwedyjskie,inulina, glinki, jedwab , ekstrakty glicerynowe, masla i oleje itp.

Wczesniej kupowalam szampony Sylveco, Make me Bio, Natura Syberica z rokitnikiem, Starej Mydlarni itp.

Nie wszystkie byly ok, nawet z tej samej firmy.

Swietny, naturalny szampon jest w Rossmanie seria Alterra, zreszta wszystkie kosmetyki tej firmy sa godne polecenia ze wgledu na sklad.

Cosnature bodajze z drogerii Natura ? tez jest firma produkujaca niedrogie, ale naturalne kosmetyki.

Polecam blog srokao.pl,bardzo duzo rzetelnych recenzji roznych naturalnych kosmetykow, analizy skaldow i na co zwracac uwage.

Mozesz tez zainteresowac sie nowoscia zero waste -szamponem w kostce

Polecam konopie z malinami do suchych wlosow z Tradycyjne Mydlo

 

Cóz, w tej chwili robie go sama  Jest w nim to co jest dobre dla moich wlosow np ziola polskie i ziola ajurwedyjskie,inulina, glinki, jedwab , ekstrakty glicerynowe, masla i oleje itp.

Wczesniej kupowalam szampony Sylveco, Make me Bio, Natura Syberica z rokitnikiem, Starej Mydlarni itp.

Nie wszystkie byly ok, nawet z tej samej firmy.

Swietny, naturalny szampon jest w Rossmanie seria Alterra, zreszta wszystkie kosmetyki tej firmy sa godne polecenia ze wgledu na sklad.

Cosnature bodajze z drogerii Natura ? tez jest firma produkujaca niedrogie, ale naturalne kosmetyki.

 

Polecam blog srokao.pl,bardzo duzo rzetelnych recenzji roznych naturalnych kosmetykow, analizy skaldow i na co zwracac uwage.

Mozesz tez zainteresowac sie nowoscia zero waste -szamponem w kostce

Polecam konopie z malinami do suchych wlosow z Tradycyjne Mydlo

I ten szampon chroni cię przed syfem z powietrza, smrodem smażonego żarcia i własnym potem? Bo sorry, ale sama jestem zwolenniczką stosowania naturalnych kosmetyków, ale one nie powodują, że człowiek przestaje się pocić i nie śmierdzi jak się 4 dni nie umyje. Stopy i tyłek też ziołami nacierasz raz na 4 dni zamiast prysznica? Czy jednak nie wystarcza i zaczynają "wonieć"? Uwierz, że twoja skóra głowy też. Każdy się poci, a rozkładający się pot zaczyna śmierdzieć - to biologia. A do tego jeszcze syf z dworu.

 

Bardzo ciekawe jak Ci się zmieniła struktura włosa od niemycia. Normalnie ewenement.

Glupia jestes czy udajesz? Skoro komuś wyłazi mnóstwo włosów podczas mycia,a zaczął.myc rzadziej to mniej.mu wyłazi i ma ich więcej. 

 

I ten szampon chroni cię przed syfem z powietrza, smrodem smażonego żarcia i własnym potem? Bo sorry, ale sama jestem zwolenniczką stosowania naturalnych kosmetyków, ale one nie powodują, że człowiek przestaje się pocić i nie śmierdzi jak się 4 dni nie umyje. Stopy i tyłek też ziołami nacierasz raz na 4 dni zamiast prysznica? Czy jednak nie wystarcza i zaczynają "wonieć"? Uwierz, że twoja skóra głowy też. Każdy się poci, a rozkładający się pot zaczyna śmierdzieć - to biologia. A do tego jeszcze syf z dworu.

Odpowiem ci ostatni raz:

To,ze ty masz takie problemy nie znaczy ze inni tez maja.

 

I ten szampon chroni cię przed syfem z powietrza, smrodem smażonego żarcia i własnym potem? Bo sorry, ale sama jestem zwolenniczką stosowania naturalnych kosmetyków, ale one nie powodują, że człowiek przestaje się pocić i nie śmierdzi jak się 4 dni nie umyje. Stopy i tyłek też ziołami nacierasz raz na 4 dni zamiast prysznica? Czy jednak nie wystarcza i zaczynają "wonieć"? Uwierz, że twoja skóra głowy też. Każdy się poci, a rozkładający się pot zaczyna śmierdzieć - to biologia. A do tego jeszcze syf z dworu.

Odpowiem ci ostatni raz:

To,ze ty masz takie problemy nie znaczy ze inni tez maja.

 

Odpowiem ci ostatni raz:

To,ze ty masz takie problemy nie znaczy ze inni tez maja.

Aha, czyli się nie pocisz. Ewenement jakiś, bo ludzie się pocą i jest to normalne. 

 

Odpowiem ci ostatni raz:

To,ze ty masz takie problemy nie znaczy ze inni tez maja.

Dziewczyno, weź ty może do ręki pierwszy lepszy podręcznik do biologii ze szkoły podstawowej, to może douczysz się dlaczego nie masz racji. Przeczytaj sobie co to jest pot, z czego się składa i dlaczego się pocimy, to będziesz wiedziała, że kilkudniowy pot ludzki śmierdzi ZAWSZE. Także na 99% już trzeciego dnia skóra głowy ci brzydko pachnie. Ten 1% to szansa, że tymi swoimi ziółkami przyblokowałaś sobie pocenie, co nie jest wcale zdrowe i może docelowo spowodować nawet raka. 

Dobrze ci ktoś wcześniej napisał - nogi też myjesz co 4 dni, bo się "nie pocisz"?

 

Aha, czyli się nie pocisz. Ewenement jakiś, bo ludzie się pocą i jest to normalne. 

Azjaci się nie pocą. Może to nie ludzie.

Wypróbujcie kosmetyków Wax Pilomax. U mnie sie sprawdzają.