Kiedy facet mówi "normalnie takie kobiety nie są w moim typie, ale ty..."

Znacie takie przypadki? Kiedy facet twiedzi, że jakiś typ kobiety mu się nie podoba, ale nagle jest gotowy zrobić wyjątek?

Na przykład faceci którzy twierdzą, że nie lubią mocnego makijażu są gotowi zrobić "wyjątek" dla wybitnie atrakcyjnej kobiety która ma mocny makijaż nawet idąc po bułki

jo chyba na chwilę wyjątek

Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

jo chyba na chwilę wyjątek

nawet jak na chwilę to pokazuje hipokryzję facetów  

Mój ulubiony tekst jest o tatuażach. "Normalnie nie podobają mi się tatuaże u kobiet, ale twoje ci pasują/świetnie wyglądają". Oczywiście nie ma to nic wspólnego z wyciętą bluzką czy ładną twarzą

ja bym to uznał gdyby było od kobiety, że z nudów ze mną pogada potem oleje

o tatuażach to nie to samo, tez mogę zrobić wyjątek jak będzie niewielki nie rzucajacy się w oczy, ale nie będę mówić takich rzeczy kobiecie

Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

o tatuażach to nie to samo, tez mogę zrobić wyjątek jak będzie niewielki nie rzucajacy się w oczy, ale nie będę mówić takich rzeczy kobiecie

a robienie wyjątku to nie hipokryzja jak coś podobno ci się nie podoba?

Kobiety doskonale wiedzą o co chodzi, ale hipokryzja i brak zażenowania ze strony facetów za takie teksty dalej są zabawne

lepiej nie wiedzieć, że jest się wyjątkiem wśród tych odrzucanych to może wku..vić, mnie by ruszyło, że np no wiesz, jesteś taka chudzinka ale zrobię wyjątek, no troche się za ciebie wezmę ale dobry z ciebie chłopak itp itd

Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

lepiej nie wiedzieć, że jest się wyjątkiem wśród tych odrzucanych to może wku..vić, mnie by ruszyło, że np no wiesz, jesteś taka chudzinka ale zrobię wyjątek, no troche się za ciebie wezmę ale dobry z ciebie chłopak itp itd

Nie wiem czy wiesz, ale większość facetów jest cholernie nieporadnych kiedy chodzi o podryw, zwłaszcza w barach

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy wiesz, ale większość facetów jest cholernie nieporadnych kiedy chodzi o podryw, zwłaszcza w barach

no, może tak, ale wybaczajcie to, sprawdzajcie co będzie dalej, nie patrzcie tak na słowa, człowiek się peszy i męczy, żeby cos z siebie wydusić i odezwać się

Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

no, może tak, ale wybaczajcie to, sprawdzajcie co będzie dalej, nie patrzcie tak na słowa, człowiek się peszy i męczy, żeby cos z siebie wydusić i odezwać się

można też się uśmiechnąć i skreślić

Mnie kiedyś facet, z którym się spotykałam powiedział coś w stylu, że jestem niby ładna, ale na początku nie było takiego wow bo on woli blondynki  A sama mam prawie czarne włosy i oliwkową karnację.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Mnie kiedyś facet, z którym się spotykałam powiedział coś w stylu, że jestem niby ładna, ale na początku nie było takiego wow bo on woli blondynki  A sama mam prawie czarne włosy i oliwkową karnację.

szybko go po tym zostawiłaś?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

szybko go po tym zostawiłaś?

Nie musiałam bo to było przy pożegnaniu  NIe wiem czy z zemsty, że z nim zerwałam, czy to była prawda, ale mniejsza z tym

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie musiałam bo to było przy pożegnaniu  NIe wiem czy z zemsty, że z nim zerwałam, czy to była prawda, ale mniejsza z tym

faceci są beznadziejni czasami

15 minut temu, Gość Gość napisał:

można też się uśmiechnąć i skreślić

tak to porównanie to raczej każdego wkurzy, to jak patrzenie z góry i w ogóle jakoś nie tak

Każdy widział tu udostępnioną przez A.wiadomość Ewki kurewki Mias...do jej faceta ale kochana widze żeś nie w temacie to po krótce. Ta ... od funfit wyrywała faceta A.na siłce. Nabijała się z A. Nabijała się że z kobiety ciężarnej, ze wygląda jakby ją wzdęło. I zaproponowała mu wspólny trening sam na sam. Bo jego słonica nie daje rady

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Znacie takie przypadki? Kiedy facet twiedzi, że jakiś typ kobiety mu się nie podoba, ale nagle jest gotowy zrobić wyjątek?

Na przykład faceci którzy twierdzą, że nie lubią mocnego makijażu są gotowi zrobić "wyjątek" dla wybitnie atrakcyjnej kobiety która ma mocny makijaż nawet idąc po bułki

Takie zachowanie nazywa się negging. Nishka mówi o tym w swoim ostatnim filmiku na youtubie. 

.

A kobiety tak nie robią?? W 90% przypadków.. "wiesz, podoba mi się zadbany, szczupły, ta zarysowana szczęka, 189 cm, no ma własną firmę, dwa języki obce, gotuję, 2 razy dziennie kąpiel, zajmuje się dziećmi, świetne ciuchy, pachnie pięknie, fajne auto..." a mój? A nie, to też fajny, kartofel taki, trochę na bakier z higiena, coś tam robi ale dorywczo, poznałam go to jesteśmy razem, tak wyszło... Czy tak to nie wygląda? Najczęściej, tylko kobiety nie chcą się do tego przyznać, że biorą pierwszego lepszego gdzieś tam w szkole poznanego bo zaglądał i został. 

Wedlug mnie, taki tekst oznacza, że jestem dla niego taka średnia, ale... z braku laku chętnie sobie du.pnie

To o czym pisze autorka to jest typowy negging i polega na pozornym komplementowaniu a tak naprawdę negowaniu czyjejś atrakcyjności i służy do obniżenia pewności siebie drugiej osoby. Mężczyźni (zresztą dotyczy to obu płci) stosują ten chwyt wówczas, gdy kobieta bardzo im się podoba, ale wkurza ich jej pewność siebie, drażni ich to, że ona wie, że jest atrakcyjna. Wówczas mówią coś w stylu: zawsze podobały mi się tylko brunetki, ale Ty też jesteś niezła. Lub: zawsze lubiłem kobiety z dużym biustem, ale Ty też jesteś niezła.

5 minut temu, Bolek napisał:

Może też oznaczać coś innego, mam swój typ urody i innej nie chce do związku, ale kobieta  może urzec mnie swoją osobowością i wtedy to że za dużą düpe przestaje mnie obchodzić

To zupełnie co innego, to jest normalne, ale nie mówisz o tym kobiecie przy pierwszym spotkaniu.

15 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

To o czym pisze autorka to jest typowy negging i polega na pozornym komplementowaniu a tak naprawdę negowaniu czyjejś atrakcyjności i służy do obniżenia pewności siebie drugiej osoby. Mężczyźni (zresztą dotyczy to obu płci) stosują ten chwyt wówczas, gdy kobieta bardzo im się podoba, ale wkurza ich jej pewność siebie, drażni ich to, że ona wie, że jest atrakcyjna. Wówczas mówią coś w stylu: zawsze podobały mi się tylko brunetki, ale Ty też jesteś niezła. Lub: zawsze lubiłem kobiety z dużym biustem, ale Ty też jesteś niezła.

 

Bardzo precyzyjnie opisane. Muszę przyznać że dla mnie taki tekst byłby sygnałem do natychmiastowego odwrotu.

5 minut temu, Onkosfera napisał:

Bardzo precyzyjnie opisane. Muszę przyznać że dla mnie taki tekst byłby sygnałem do natychmiastowego odwrotu.

Dokładnie tak w dodatku z półuśmiechem politowania nad pożałowania godnymi metodami podrywu.

Kobieta, która zna swój poziom atrakcyjności i fizycznej i intelektualnej od razu pozna się na takich tanich sztuczkach i albo oleje rozmówcę, albo postara się zrobić z niego głupka a to przy tego typu absztyfikantach najczęściej nie jest trudne.

Niestety jest wiele kobiet, które po takich słowach robią rzecz najgłupszą na świecie - starają się udowodnić, że jednak są super.

Spotkałam się z czymś takim i ja uważam, że nie warto się z kimś takim zadawać. Ja np jestem szczupłą wysoką laską i poznałam faceta, który preferuje hoże biuściaste kobiety. Jest mnóstwo facetów, dla których moja uroda, to szał i ideał, więc po co sobie utrudniać życie i zadawać się z kimś komu podobasz się tylko jako tako, skoro są tacy, którzy patrzą jak na ósmy cud świata. Facet mi zresztą nie powiedział nic umniejszającego moją urodę, po prostu znałam jego upodobania. 

A jeżeli chodzi o takie celowe deprecjonowanie jako strategia podrywu, to nie spotkałam się wśród normalnych ludzi, tylko od jakichś ludzi na ulicach po kursach (chyba) stosujących jakieś wyuczone schematy podrywu i dla mnie to jest odpychające. 

6 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Dokładnie tak w dodatku z półuśmiechem politowania nad pożałowania godnymi metodami podrywu.

Kobieta, która zna swój poziom atrakcyjności i fizycznej i intelektualnej od razu pozna się na takich tanich sztuczkach i albo oleje rozmówcę, albo postara się zrobić z niego głupka a to przy tego typu absztyfikantach najczęściej nie jest trudne.

Niestety jest wiele kobiet, które po takich słowach robią rzecz najgłupszą na świecie - starają się udowodnić, że jednak są super.

Wydaje mi się, że aby rozpoznać takie sztuczki wymagany jest dostateczny poziom doświadczenia. Kobiety które starają się udowodnić że jednak są super są najczęściej bardzo mlodziutkie, nastolatki, na początku swojej kariery w układach damsko-męskich.

20 minut temu, Bolek napisał:

Z drugiej strony może to być formą testu, jeśli panna po usłyszeniu tego dalej  szczerzy kły tzn że jest na tyle głupia że dymanko ma w zasięgu ręki i opłaca mu się działać dalej

To co piszesz, jest bardzo przygnębiające. Obrazuje podejście mężczyzn...

2 minuty temu, Onkosfera napisał:

To co piszesz, jest bardzo przygnębiające. Obrazuje podejście mężczyzn...

ale szczere

10 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

ale szczere

Dokładnie!Lena uwielbiam czytać twoje wypowiedzi

1 minutę temu, Bolek napisał:

Facet idący do klubu na podryw nie idzie tam szukać romantycznej miłości, idzie by znaleźć sex. I próbuje to zrobić po najmniejszej lini oporu, wybiera najbardziej chętną kobiete lub taka u której będzie miał najważniejsze szansę, im dalej od jego ideału i kanonów piękna tym łatwiej o sex. Z drugiej strony kobiety się na to zgadzają, przecież mało atrakcyjna, z nadwagą która nie ma powodzenia zdaje sobie sprawę że pijany przystojniak który chamsko ciągnie ją do WC na loda chce tylko loda nic więcej, no chyba że myśli że zrobi mu tak dobrze że zostanie jej mężem