Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dom poniżej 110m2 to nie dom, takie jest moje zdanie

Polecane posty

Gość gość

Właśnie wróciłam cała w nerwach od szwagierki, bo ta jak zwykle oczywiście nie da sobie powiedzieć, że to nie jest żaden "dom" tylko jakiś nędzny substytut żeby odbudować swoje ego, że sobie niby wielce "wybudowali dom". Jak można powiedzieć o szopce, że to dom? Uciułali w Anglii na te "dumecek" no ok ale to nie jest żaden poważny budynek. Po co to robić z siebie kogos kim się nie jest? To jest nieudolna próba dorównania bogatym ludziom. Jak kogoś nie stać na dom, to niech kupi mieszkanie i ok po co to się ośmieszać? Niecałe 90m2 i oni to domem nazywają, no ludzie.

No niby miejsce fajne, bo miasto 70tys, a ten kurnik stoi na przedmieściach, z których jest 15 min piechotą do ścisłego centrum ale obok, kawałek dalej budowały się bloki i można było tam coś brać. Serio czy tacy ludzie nie widzą, że są żałośni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika

A kogo twoje zdanie obchodzi? W księdze wieczystej i w innych dokumentach mają napisane "dom jednorodzinny" i takiego nazewnictwa winno się używać. Jak masz z tym jakiś problem, to zgłoś się do ustawodawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

masz jakis kompleks ? twoje zdanie zachowaj dla siebie.Ja zas nie rozumiem po co ludziom 300m hacjendy,... zeby sobie ego podniesc i miec przy czym zapieprzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niecałe 90m czy 110m?w zalewie jadu juz nie myślisz co piszesz. 15 min  od centrum z buta to bardzo blisko. Mają dom, działkę i super lokalizację, a ty co masz? Gorzkie żale na kafe😝pomijając, że to prowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Niecałe 90m czy 110m?w zalewie jadu juz nie myślisz co piszesz. 15 min  od centrum z buta to bardzo blisko. Mają dom, działkę i super lokalizację, a ty co masz? Gorzkie żale na kafe😝pomijając, że to prowo. 

Dobrze wiem co piszę. Moim zdaniem ogólnie dom poniżej 110m2 to nie jest dom, a szwagierka ma niecałe 90m2 więc czego nie rozumiesz barani łbie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Dobrze wiem co piszę. Moim zdaniem ogólnie dom poniżej 110m2 to nie jest dom, a szwagierka ma niecałe 90m2 więc czego nie rozumiesz barani łbie? 

Nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hahaha żeby jeszcze kogokolwiek obchodziło twoje zdanie 😂 

Ile ty masz m2? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Cała w nerwach jesteś, bo ona swój dom nazywa domem i tak ma napisane w projekcie przez architekta i w papierach przez władze miasta? I ty jesteś mądrzejsza od architekta i szwagierkę będziesz teraz uświadamiać? Aha....

a ja ci powiem że mam DOM 100m2 i jak byk w papierach jest napisane DOM 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jeżdżę SUVem, a sąsiadka Nissanem Micrą i twierdzi, że ta jej Micra to też samochód. Myli się, powinna mówić, że jeździ rowerem.

Ta sama sąsiadka ma psa yorka, a sąsiad na spacery chodzi z dobermanem. Oboje mówią, że wychodzą z psem, ale to nieprawda, bo przecież sąsiadki pies to nie pies, a kot. Psy zaczynają się od rozmiaru owczarka.

Kolega przeczytał "Naszą Szkapę" i kłóci się, że czytał książkę. Oczywiście nie ma racji, bo to co przeczytał to gazeta, nie książka. Książki zaczynają się od grubości "potopu".

 

Gdzie mogę złożyć stosowne skargi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i super. Ma kobieta DOM na który sobie zaribila sama. W dodatku fajna lokalizacja. Gatatukacie dla niej ❤️ a ty msze pewnie ciasne mieszkanie w kredycie na 30 lat i żal Ci doopsko ściska kaszalocie 😁😁😁😁😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość no

Tak twoja szwagierka ma DOM JEDNORODZINNY im szybciej się z tym pogodzisz tym lepiej dla twojej zwichrowanej psychiki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przecież ten temat to ironiczne prowo. Nie widzicie tego? Autorka wcale tak nie myśli. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziekuje za ten wpis :)
 

Ja jeżdżę SUVem, a sąsiadka Nissanem Micrą i twierdzi, że ta jej Micra to też samochód. Myli się, powinna mówić, że jeździ rowerem.

Ta sama sąsiadka ma psa yorka, a sąsiad na spacery chodzi z dobermanem. Oboje mówią, że wychodzą z psem, ale to nieprawda, bo przecież sąsiadki pies to nie pies, a kot. Psy zaczynają się od rozmiaru owczarka.

Kolega przeczytał "Naszą Szkapę" i kłóci się, że czytał książkę. Oczywiście nie ma racji, bo to co przeczytał to gazeta, nie książka. Książki zaczynają się od grubości "potopu".

 

Gdzie mogę złożyć stosowne skargi?

hahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Hahaha żeby jeszcze kogokolwiek obchodziło twoje zdanie 😂 

Ile ty masz m2? 

Ale w mieszkaniu to niech ona by sobie miała nawet 50m2 i ok, kazdy powinien znac swoje miejsce. Jak się nie ma kasy na porządny dom to się nie robi cyrku z budową. Ja powiem szczerze że też bym mogła mieć taki dumecek ale się nie ośmieszam, bo mam w nosie jakieś popisy ale widzę że tu same takie pustaki siedzą. Ona mi tłumaczy że owszem dom jest mały ale ma swój ogródek i będzie mieć warzywa dla siebie, latem dzieciom basenik wystawią, kupią huśtawki i zjeżdżalnię na wiosnę i będzie miała z głowy wiele rzeczy, bo nie będzie musiała się ubierać, wybierać ani przesiadywać aż tyle na placu zabaw, bo to już jest wyjście z domu,  czyli wygodny leń i tyle. Albo, że będzie miala gdzie grilla i ognisko zrobić, że może miec wreszcie psa i kota (stary kundel bez oka i głuchy kot bez łapy ze schroniska - oto jej pupile i to jeszcze z dziećmi w łóżkach te stwory śpią), no taka typowa wieśniareczka i tylko świń jej tam brakuje jeszcze to już byłby komplet pasujący do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiri

He he też mam taki domeczek 95mkw pow uzytk😊 2 sypialnie, salon, kuchnia, 2 łazienki i garderoba. I po co mi więcej? Mamy też poddasze ale ani myślimy o adaptowaniu go, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiri
 

Przecież ten temat to ironiczne prowo. Nie widzicie tego? Autorka wcale tak nie myśli. 😄

Autorka wcale nie myśli-tak by było prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"domecek" hahha ale zajeżdża od ciebie woeśniarstwem, zazdrością i zawiścią na kilometr. 

Może masz to swoje mieszkanie ale ona ma DOM jednorodzinny z placem, gdzie może wyjść i odpocząć, zrobic grilla a Tobie zostało zebrać o zaproszenie chyba że pod blokiem się rozłożysz. Zazdrościsz bo żyjesz jak małpka z zoo w klatce a ona osognela wiele więcej niż Ty przegrywie życiowy 👍😄😄😄😄😄🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Ale w mieszkaniu to niech ona by sobie miała nawet 50m2 i ok, kazdy powinien znac swoje miejsce. Jak się nie ma kasy na porządny dom to się nie robi cyrku z budową. Ja powiem szczerze że też bym mogła mieć taki dumecek ale się nie ośmieszam, bo mam w nosie jakieś popisy ale widzę że tu same takie pustaki siedzą. Ona mi tłumaczy że owszem dom jest mały ale ma swój ogródek i będzie mieć warzywa dla siebie, latem dzieciom basenik wystawią, kupią huśtawki i zjeżdżalnię na wiosnę i będzie miała z głowy wiele rzeczy, bo nie będzie musiała się ubierać, wybierać ani przesiadywać aż tyle na placu zabaw, bo to już jest wyjście z domu,  czyli wygodny leń i tyle. Albo, że będzie miala gdzie grilla i ognisko zrobić, że może miec wreszcie psa i kota (stary kundel bez oka i głuchy kot bez łapy ze schroniska - oto jej pupile i to jeszcze z dziećmi w łóżkach te stwory śpią), no taka typowa wieśniareczka i tylko świń jej tam brakuje jeszcze to już byłby komplet pasujący do niej.

I ma 100% racji! A wieśniara w tym wszystkim to jesteś tylko ty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

90 metrów to jak na dom rzeczywiście malizna, sama mam 160 i zupełnie szczerze to już widzę, że brakuje miejsca, to mały dom, a zanim kupiłam ten dom to szukałam i wrod takich 120 metrów, bo w porównaniu do mieszkania to myślałam, że to salony będą. Każdy ma natomiast dom na jaki go stać, mają taki, cieszą się i ok, to jest dom tylko malutki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko. Ja mam dom 112 m. Czy to już dom czy jeszcze nie? Bo skoro od 110 twoim zdaniem to dom, to tak się zastanawiam, czy te 2 m2 robią różnice? Poza tym temat PROWO!!!!!!!!!!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

90 metrów to jak na dom rzeczywiście malizna, sama mam 160 i zupełnie szczerze to już widzę, że brakuje miejsca, to mały dom, a zanim kupiłam ten dom to szukałam i wrod takich 120 metrów, bo w porównaniu do mieszkania to myślałam, że to salony będą. Każdy ma natomiast dom na jaki go stać, mają taki, cieszą się i ok, to jest dom tylko malutki. 

Wiadomo, że temat to prowo, ale zgadzam się z powyższą odpowiedzią. Domek 90m2 to rzeczywiście mały dla czteroosobonej rodziny. Uważam, że taki idealny dom powinien mieć te 180m2 plus garaż. Ale jasne, wiem, że domy są cholernie drogie. Teraz jesteśmy na 60ciu metrach i też czasami mamy takie myśli by przeprowadzić  się chociaż na te 100m2. bo przy naszym mieszkaniu wydaje się to olbrzymią przestrzenią. Spróbujemy jednak trochę poczekać i może uda nam się kiedyś zbudować/kupić coś dużego i sensownego, bo teraz moglibyśmy kupić coś niewiele większego od mieszkania. Ogródek i prywatność to fajna sprawa, ale są też dojazdy. Dla 40 metrów więcej nie będziemy wywracać swojego życia do góry nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Wiadomo, że temat to prowo, ale zgadzam się z powyższą odpowiedzią. Domek 90m2 to rzeczywiście mały dla czteroosobonej rodziny. Uważam, że taki idealny dom powinien mieć te 180m2 plus garaż. Ale jasne, wiem, że domy są cholernie drogie. Teraz jesteśmy na 60ciu metrach i też czasami mamy takie myśli by przeprowadzić  się chociaż na te 100m2. bo przy naszym mieszkaniu wydaje się to olbrzymią przestrzenią. Spróbujemy jednak trochę poczekać i może uda nam się kiedyś zbudować/kupić coś dużego i sensownego, bo teraz moglibyśmy kupić coś niewiele większego od mieszkania. Ogródek i prywatność to fajna sprawa, ale są też dojazdy. Dla 40 metrów więcej nie będziemy wywracać swojego życia do góry nogami.

Dodam jeszcze, że mój tata często tak gada, że dom poniżej 120 to nie dom, tylko mieszkanie 😄 Jest to wkurzające, ale co zrobimy. Mo rodzice mieszkają w starym dużym domu, chyba ok. 300 m2, tak więc obojętnie czego bym się nie dorobiła, będą mówić że to małe jest 🙂 Więc jak czasami mówię im, że wahamy się czy nie zbudować tego małego domku 100m2 to oni się nam śmieją w twarz. Przykro mi w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggg

Jaka kuźwa zazdrosnica, co cię boli? Czy aż tak cię to boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Lepszy dom 90m2 niż mieszkanie w bloku 110m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
 

Lepszy dom 90m2 niż mieszkanie w bloku 110m2

Nie zgodzę się..weż pomyśl, dojazdy, korki. Chyba że ogrodu zal, to fakt

Autorko a kogo obchodzi co w twojej pustej pale uznawane jest za dom, a co  nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Wiadomo, że temat to prowo, ale zgadzam się z powyższą odpowiedzią. Domek 90m2 to rzeczywiście mały dla czteroosobonej rodziny. Uważam, że taki idealny dom powinien mieć te 180m2 plus garaż. Ale jasne, wiem, że domy są cholernie drogie. Teraz jesteśmy na 60ciu metrach i też czasami mamy takie myśli by przeprowadzić  się chociaż na te 100m2. bo przy naszym mieszkaniu wydaje się to olbrzymią przestrzenią. Spróbujemy jednak trochę poczekać i może uda nam się kiedyś zbudować/kupić coś dużego i sensownego, bo teraz moglibyśmy kupić coś niewiele większego od mieszkania. Ogródek i prywatność to fajna sprawa, ale są też dojazdy. Dla 40 metrów więcej nie będziemy wywracać swojego życia do góry nogami.

ale mieszkanie w bloku w mieszkaniu 90m2 w 4 osoby bez ogrodu itp. jest już ok co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hah
 

"domecek" hahha ale zajeżdża od ciebie woeśniarstwem, zazdrością i zawiścią na kilometr. 

Może masz to swoje mieszkanie ale ona ma DOM jednorodzinny z placem, gdzie może wyjść i odpocząć, zrobic grilla a Tobie zostało zebrać o zaproszenie chyba że pod blokiem się rozłożysz. Zazdrościsz bo żyjesz jak małpka z zoo w klatce a ona osognela wiele więcej niż Ty przegrywie życiowy 👍😄😄😄😄😄🤣🤣🤣

Ona napisał jeszcze lepiej "dumecek" wiesniara. Marzy jej sie taki dom.hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Nie zgodzę się..weż pomyśl, dojazdy, korki. Chyba że ogrodu zal, to fakt

Autorko a kogo obchodzi co w twojej pustej pale uznawane jest za dom, a co  nie? 

Ja już wole dojeżdżać nić mieszkać w bloku. A mieszkałam tu i tu i mam porównanie. nigdy w życiu do bloku. Ale teraz mieszkam koło małego miasteczka i korków za bardzo nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Ja już wole dojeżdżać nić mieszkać w bloku. A mieszkałam tu i tu i mam porównanie. nigdy w życiu do bloku. Ale teraz mieszkam koło małego miasteczka i korków za bardzo nie ma.

Co kto lubi. Nie chcę mieszkać na prowincji. Mieszkam w Warszawie i nie chcę być wieśniakiem ze wsi, na prowincji nie ma dobrych miejsc pracy dających dużą kasę, branża informatyczna na poziomie liceum najadalej, zero super firm. Jeśli się wyprowadzę to tylko pod duże miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak się pracuje w byle jakim zawodzie i za małą kasę, to można mieszkać i w Wygwizdowie Górnym. A moje mieszkanie w Warszawie jest warte tyle co 3 takie domki na wiosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×