Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.
Kto jeszcze tak ma, że już woli jak ktoś zaczyna się nagle odzywać do was jak wam sie szczesci, niz jak stanie sie coś zlego? jestem uczulona na labidziaczy i pocieszaczki gdy wyjdzie u mnie jakis duzy problem zyciowy. NIENAWIDZE łaski i wspolczucia
Przez
Gość gość, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Polecane posty
-
Popularne
-
Mam Ubuntu. Wszystko jest. Jak czegoś nie ma to działa na WEB. Chodzi szybciej, niż samotne matki po zasiłki #pdk
Przez Jeździec bez fiuta, w Życie uczuciowe
- 16 odpowiedzi
- 99 wyświetleń
-
- 170 odpowiedzi
- 917 wyświetleń
-
- 31 odpowiedzi
- 232 wyświetleń
-
