Jak to jest, że jak kobieta musi zostać tydzień z chorym dzieckiem to daje radę sama, a mąż jak zostaje to musi mieć posiłki w postaci swojej mamusi? Znacie ten typ?

Weźcie z nim nie dyskutujcie, to jest i/Dio/ta

 

Wiesz co, to co wymieniłeś to są takie rzeczy, które wystarczy raz obejrzeć na YT żeby umieć je robić, wiec te z nich które miałam okazje robić umiem, a pozostałych nauczę się w razie potrzeby- umiem zrobić wszystko z Twojej listy, poza sprawami kosiarki, bo nie kosze trawy. Poza poluzowanym gniazdkiem umiem w ogóle wymienić gniazdko na nowe. Poza tym do takich rzeczy można spokojnie wezwać pana Zenka złota rączkę i większość ludzi których znam tak robi.
 

tak samo jak opieka nad dzieckiem- nikt nie rodzi się z umiejętnością przewijania czy z wiedzą co może, a czego nie może jest ośmiomiesięczne niemowlę, my się tego tez musimy nauczyć, ale jak wyżej- nie jest to jakaś wiedza tajemna wymagająca bóg wie jakiego doświadczenia- facetom się po prostu nie chce. 

To jakoś jesteście tępe z tym oglądaniem na YT, bo sporo razy kobiety prosiły mnie o wymianę żarówki czy bezpiecznika.

Pewnie, że można wezwać złota rączką. Albo matkę czy fachowa opiekunkę do dziecka. Tak jak zrobił mąż autorki tematu. Więc jeśli można wezwać fachowca do prac domowych, to dlaczego jazgot, jeśli wezwie kogoś do dziecka? Wam się nie chce uczyć prac wymagających umiejętności technicznych, to dlaczego facet ma chcieć uczyć się prac pielęgnacyjnych?

 

to pochwal sie czym sie zajmujesz  jak sie nie chcialo uczyc i musisz zasuwac na budowie w pocie czola to moze i masz racje (chociaz znajac polskie realia to jest machniecie szpachla raz na 2h i chlanie piwska). ale jest wielu ludzi, ktorych zawody nie umywaja sie do siedzenia 24/7 z placzacym dzieckiem.

A co ciebie obchodzi czym się zajmuję? Jesli jesteś taka ograniczona czy może egocentryczna, że potrafisz pisac tylko o sobie, to nie znaczy, że każdy musi być też taki.

 

dziecko to nie dosc ze obciazenie psychiczne to jeszcze nie ma od niego odpoczynku, zwlaszcza na poczatku, kiedy nie raz miesiacami nie masz pelnego snu tylko funkcjonujesz na drzemkach. a jesli dziecko wymagajace to tym bardziej. i to jest praca kazdego dnia, to nie sa zadne wakacje, wiele kobiet z usmiechem na ustach wraca po macierzynskim do pracy zawodowej

Tak, jasne. To najtrudniejsze zajęcie na świecie . 

Wraca, jeśli może w tej pracy kawkowac i plotkować z koleżankami. Jeśli musi naprawdę zapieprzac, to już nie tak chętnie.

 

Ty jesteś głupia, bo są mechanicy i mechanicy.

Tak, jasne, takie same dla obojga płci .To ile z was potrafi sprawdzić stan oleju w samochodzie, wymienić spalona żarówkę albo bezpiecznik? Także wymienić uszczelkę w kranie albo umocować poluzowane gniazdko elektryczne? Czy wymienić olej w kosiarce do trawy, albo naostrzyc w niej co trzeba? Do tego wszystkiego chcesz wołać fachowca? No ale oczywiście facet ma być mistrzem w opiece nad bachorem i w gotowaniu obiadów.

A ile facetów umie to robić. Serio myślisz że każdy facet np w Warszawie się na tym zna? 

 

A ile facetów umie to robić. Serio myślisz że każdy facet np w Warszawie się na tym zna? 

No nie posadzaj Resa o myślenie. Błagam Cię.

 

To twoja żona nie jest kobieta? Sorry, nie wiedziałam. Jeśli nie jest kobieta to zapomnij o moim poście.

A skąd twój kre.tynski wniosek, że moja żona to nie kobieta? Masz coraz gorsze zwidy i urojenia!  Może pora wziąć lekarstwa?

 

A ile facetów umie to robić. Serio myślisz że każdy facet np w Warszawie się na tym zna? 

Nigdy nie mówię, że każdy, bo zawsze może trafić się jakaś oferma. Ale z pewnością większość.

 

No nie posadzaj Resa o myślenie. Błagam Cię.

Moj maz nie zwykl w podobnych sytuacjach wzywac mame, chcoby z tego powodu,  ze zajmowanie sie wnukami to nie jej bajka, czego jej absolutnie nie mam za zle, Natomiast mamy pzryjaciół z dziecmi, jesli ktos z nas ma awaryjna sytuacje, po prostu zawiadamiamy sie o tym, gdyby sie cos dzialo, bedziemy sbie pomagac, to naturalne i sparwaiaze jestsmy spokojni. Moj mz nie nalezy do tych, ktorzy prosza o pomoc, wiec nie sadze, zeby kogokolwiek  o nia prosił.Ale ja jestem spokojniejsza, jesli o podbramkowych syuacjach  wiedza zyczliwe nam osoby. obojetnie, kto to jest,. Nie mialabym nic przeciw temu, gdyby to była tesciowa, chodzi o dobro dzieci , a nie ambicje. Tyle,ze mz chyba poradzilby soeie dobrze, bo zna najlpeiej dzieci, ich zwyczaje, rozklad domu, wiec i tak by tym dyrygował

Reksio  a co to za problem prowadzić statek ?  rozumiem kiedyś jak kapitan  musiał patrzeć  na gwiazdy ale teraz ? Ty jesteś TYLKO marynarzem ...typowym robolem który szoruje pokłady . Wiec juz tak nie podniecaj sie soja prac bo nie masz czym . 

 

A co ciebie obchodzi czym się zajmuję? Jesli jesteś taka ograniczona czy może egocentryczna, że potrafisz pisac tylko o sobie, to nie znaczy, że każdy musi być też taki.

no przeciez ty zarzucasz wszystkim ze sie lenia i niby wiesz jak ich dzien wyglada a sam to ksiaze nie powie. chyba nic ciekawego w zyciu nie robisz jak cale dnie na kafe, no pozal sie boze mezczyzna na portalu dla kobiet

 

no przeciez ty zarzucasz wszystkim ze sie lenia i niby wiesz jak ich dzien wyglada a sam to ksiaze nie powie. chyba nic ciekawego w zyciu nie robisz jak cale dnie na kafe, no pozal sie boze mezczyzna na portalu dla kobiet

Res ma żonę. Potrzebuje od niej tylko dupy. Gadać natomiast potrzebuje z kobietami z kafe. 

 

Reksio  a co to za problem prowadzić statek ?  rozumiem kiedyś jak kapitan  musiał patrzeć  na gwiazdy ale teraz ? Ty jesteś TYLKO marynarzem ...typowym robolem który szoruje pokłady . Wiec juz tak nie podniecaj sie soja prac bo nie masz czym . 

A skąd ty głupia cipo wiesz kim ja jestem na statku? Może zaraz powiesz, że sam to napisałem, podobne jak inne twoje zmyslenia wzięte z brudnej dupy? I co ty wiesz na temat jego prowadzenia?

 

no przeciez ty zarzucasz wszystkim ze sie lenia i niby wiesz jak ich dzien wyglada a sam to ksiaze nie powie. chyba nic ciekawego w zyciu nie robisz jak cale dnie na kafe, no pozal sie boze mezczyzna na portalu dla kobiet

Nie wszystkim, bo nie wszystkie się lenia, tylko niektore. A gdzie pisałem jak wygląda czyjś dzień, co znowu zmyslasz?

Nie twój interes co robię z wolnym czasem, tu też robisz to samo.

 

A skąd ty głupia cipo wiesz kim ja jestem na statku? Może zaraz powiesz, że sam to napisałem, podobne jak inne twoje zmyslenia wzięte z brudnej dupy? I co ty wiesz na temat jego prowadzenia?

najpierw opowiedz co wiesz o opiece nad dziecmi, bo wypowiadasz sie w temacie, na ktory nie masz zielonego pojecia

 

Res ma żonę. Potrzebuje od niej tylko dupy. Gadać natomiast potrzebuje z kobietami z kafe. 

Res ma czas i dla żony i na czytanie książek i na gadanie z babami z kafe. I na wiele innych zajęć.

 

najpierw opowiedz co wiesz o opiece nad dziecmi, bo wypowiadasz sie w temacie, na ktory nie masz zielonego pojecia

Nie, to ty cipo najpierw opowiedz skąd wyssalas swoje zmyślenia na mój temat.

 

Res ma czas i dla żony i na czytanie książek i na gadanie z babami z kafe. I na wiele innych zajęć.

I na zdradzanie żony, co uznaje za normalne. Jednocześnie uważa że to nienormalne przyznać się i odejść, woli przyprawiać jej rogi na boku i ona biedna pewnie myśli jakiego ma wiernego męża. Współczuję jej.

Dziewczyny, rescator, jakby któraś nie wiedziała, nie raz tu pisał że zdradza ale po co odchodzić od żony? Podłapał frajerke i z nią siedzi, a chodzi na boki. Taki facet to śmieć.

 

Nie, to ty cipo najpierw opowiedz skąd wyssalas swoje zmyślenia na mój temat.

brak wiedzy zastepujesz obrazliwymi tekstami, no pieknie pieknie, widac tylko to ci zostaje, bo wiedzy zadnej w temacie. poducz sie i dopiero wypowiadaj sie w temacie.bo teraz to jest na zasadzie  nie znam sie ale sie wypowiem

 

Nie, to ty cipo najpierw opowiedz skąd wyssalas swoje zmyślenia na mój temat.

brak wiedzy zastepujesz obrazliwymi tekstami, no pieknie pieknie, widac tylko to ci zostaje, bo wiedzy zadnej w temacie. poducz sie i dopiero wypowiadaj sie w temacie.bo teraz to jest na zasadzie  nie znam sie ale sie wypowiem

 

To jakoś jesteście tępe z tym oglądaniem na YT, bo sporo razy kobiety prosiły mnie o wymianę żarówki czy bezpiecznika.

Pewnie, że można wezwać złota rączką. Albo matkę czy fachowa opiekunkę do dziecka. Tak jak zrobił mąż autorki tematu. Więc jeśli można wezwać fachowca do prac domowych, to dlaczego jazgot, jeśli wezwie kogoś do dziecka? Wam się nie chce uczyć prac wymagających umiejętności technicznych, to dlaczego facet ma chcieć uczyć się prac pielęgnacyjnych?

Nie wiem jakimi kobietami się otaczasz, ale raz jeszcze powiem ze znam mnóstwo kobiet które potrafią zrobić to czy tamto wokół domu, zmienią uszczelkę, wymienią waż od prysznica, odetkaja zablokowane rury itd, znam tez oczywiście sporo mężczyzn którzy to potrafią, ale znam tez wielu którzy nie potrafią. Wiec nie wydaje mi się, żeby to w jakiś sposób tłumaczyło niechęć mężczyzn do opieki nad dzieckiem. Baba sama sobie dziecka nie zmajstrowała, facet chciał to niech się zajmuje, a nie wykręca tym, ze on potrafi zmienić uszczelkę. Bo mężczyźni wcale nie są lepsi w jakichś technicznych sprawach, wiec niech się nie wygłupiają, ze kobiety niby są stworzone do opieki.

 

To jakoś jesteście tępe z tym oglądaniem na YT, bo sporo razy kobiety prosiły mnie o wymianę żarówki czy bezpiecznika.

Pewnie, że można wezwać złota rączką. Albo matkę czy fachowa opiekunkę do dziecka. Tak jak zrobił mąż autorki tematu. Więc jeśli można wezwać fachowca do prac domowych, to dlaczego jazgot, jeśli wezwie kogoś do dziecka? Wam się nie chce uczyć prac wymagających umiejętności technicznych, to dlaczego facet ma chcieć uczyć się prac pielęgnacyjnych?

Nie wiem jakimi kobietami się otaczasz, ale raz jeszcze powiem ze znam mnóstwo kobiet które potrafią zrobić to czy tamto wokół domu, zmienią uszczelkę, wymienią waż od prysznica, odetkaja zablokowane rury itd, znam tez oczywiście sporo mężczyzn którzy to potrafią, ale znam tez wielu którzy nie potrafią. Wiec nie wydaje mi się, żeby to w jakiś sposób tłumaczyło niechęć mężczyzn do opieki nad dzieckiem. Baba sama sobie dziecka nie zmajstrowała, facet chciał to niech się zajmuje, a nie wykręca tym, ze on potrafi zmienić uszczelkę. Bo mężczyźni wcale nie są lepsi w jakichś technicznych sprawach, wiec niech się nie wygłupiają, ze kobiety niby są stworzone do opieki.

 

To jakoś jesteście tępe z tym oglądaniem na YT, bo sporo razy kobiety prosiły mnie o wymianę żarówki czy bezpiecznika.

Pewnie, że można wezwać złota rączką. Albo matkę czy fachowa opiekunkę do dziecka. Tak jak zrobił mąż autorki tematu. Więc jeśli można wezwać fachowca do prac domowych, to dlaczego jazgot, jeśli wezwie kogoś do dziecka? Wam się nie chce uczyć prac wymagających umiejętności technicznych, to dlaczego facet ma chcieć uczyć się prac pielęgnacyjnych?

Nie wiem jakimi kobietami się otaczasz, ale raz jeszcze powiem ze znam mnóstwo kobiet które potrafią zrobić to czy tamto wokół domu, zmienią uszczelkę, wymienią waż od prysznica, odetkaja zablokowane rury itd, znam tez oczywiście sporo mężczyzn którzy to potrafią, ale znam tez wielu którzy nie potrafią. Wiec nie wydaje mi się, żeby to w jakiś sposób tłumaczyło niechęć mężczyzn do opieki nad dzieckiem. Baba sama sobie dziecka nie zmajstrowała, facet chciał to niech się zajmuje, a nie wykręca tym, ze on potrafi zmienić uszczelkę. Bo mężczyźni wcale nie są lepsi w jakichś technicznych sprawach, wiec niech się nie wygłupiają, ze kobiety niby są stworzone do opieki.

 

To jakoś jesteście tępe z tym oglądaniem na YT, bo sporo razy kobiety prosiły mnie o wymianę żarówki czy bezpiecznika.

Pewnie, że można wezwać złota rączką. Albo matkę czy fachowa opiekunkę do dziecka. Tak jak zrobił mąż autorki tematu. Więc jeśli można wezwać fachowca do prac domowych, to dlaczego jazgot, jeśli wezwie kogoś do dziecka? Wam się nie chce uczyć prac wymagających umiejętności technicznych, to dlaczego facet ma chcieć uczyć się prac pielęgnacyjnych?

Nie wiem jakimi kobietami się otaczasz, ale raz jeszcze powiem ze znam mnóstwo kobiet które potrafią zrobić to czy tamto wokół domu, zmienią uszczelkę, wymienią waż od prysznica, odetkaja zablokowane rury itd, znam tez oczywiście sporo mężczyzn którzy to potrafią, ale znam tez wielu którzy nie potrafią. Wiec nie wydaje mi się, żeby to w jakiś sposób tłumaczyło niechęć mężczyzn do opieki nad dzieckiem. Baba sama sobie dziecka nie zmajstrowała, facet chciał to niech się zajmuje, a nie wykręca tym, ze on potrafi zmienić uszczelkę. Bo mężczyźni wcale nie są lepsi w jakichś technicznych sprawach, wiec niech się nie wygłupiają, ze kobiety niby są stworzone do opieki.

 

Res ma czas i dla żony i na czytanie książek i na gadanie z babami z kafe. I na wiele innych zajęć.

Ale przecież Ty nie potrzebujesz spędzać czasu z żona ani z nią gadać. Ty potrzebujesz tylko jej dziury. Zapomniałeś?

 

Ale przecież Ty nie potrzebujesz spędzać czasu z żona ani z nią gadać. Ty potrzebujesz tylko jej dziury. Zapomniałeś?

no właśnie też tego nie rozumiem, mówi że kocha, ale chce tylko dziury

|A skąd ty głupia cipo wiesz kim ja jestem na statku? Może zaraz powiesz, że sam to napisałem, podobne jak inne twoje zmyslenia wzięte z brudnej dupy? I co ty wiesz na temat jego prowadzenia?|

oj oj resksio sie oburzył bo ktoś nie podnieca  się  praca marynarza hehehehe  Dla mnie  to co ty robisz to proste czynności które  może zrobić kazdy inny pracownik fizyczny . Nie robisz nic ważnego w życiu. 

On nie kocha zony tylko bal sie zyc po swojemu . Ożenił się bo tak trzeba . Zrobił dzieci bo tak trzeba . 

Nie wiem jak to jest. Moj czasami zostaje z 3 chorych dzieci. Nawet mu przez mysl nie przeszlo by ktos obcy mu lazil po domu. Najmlodzy ma 2 lata.