Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HaniaS

Facet który wychował się w domu dziecka

Polecane posty

Gość HaniaS

Poznałam go przez wspólnych znajomych, super facet dobrze nam się rozmawiało. Coś zaiskrzylo,  bardzo mi się spodobał najpierw z wyglądu potem z charakteru :). Temat wyszedł przy okazji świąt nie byliśmy wtedy jeszcze razem. Zapytałam czy gdzieś jedzie, powiedział że zostaje w domu, odpocznie itd. Zdziwiłam się i podpytalam, powiedział że nie chce żebym patrzyła na niego jakoś inaczej, ale też nie chce nic ukrywać że on nie ma rodziny, wychował się w domu dziecka i nigdy swojej rodziny nie poznał. Powiedział mi trochę o swoim życiu, powiem Wam że jestem pod wrażeniem koleś bardzo ogarnięty. Po 18 pracował w Anglii, potem studiował, utrzymał się na studiach. Teraz pracuje, kupil sobie mieszkanie, jest zaradny, tez ma bardzo przyjazny charakter, taki typowy "kumpel" z niego tak mi się kojarzy. Ale On bardzo niechętnie o tym rozmawia. Zazwyczaj woli zmienić temat. Zaczęliśmy tak oficjalnie być razem w sylwestra, wiem że to wczesny etap. To co on podkreśla to, że nie chce "zwracać na siebie uwagi" w taki sposób że zobacz ja miałem taką sytuację itd i teraz będę Ci opowiadał A Ty czuj się niezręcznie i słuchaj l bo nie wiadomo co robić w tskiej sytuacji. Nigdy oprócz kilku rzeczy nie powiedział mi nic o tym, tak jakby jego życie zaczęło się po wyprowadzce z domu dziecka- tutaj już jest otwarty. Czuje się dziwnie że tak jakby chciał coś ukrywać, miał tajemnice, tak jakby były dziedziny do których nie chce mnie wpuszczać i czuje się trochę odrzucona przez niego. Myślicie że potrzebuje więcej czasu czy będę z facetem o którym pewnych rzeczy się nie dowiem? Jak powinnam się zachować? Kiedyś zapytał czy to ciekawość czy coś innego i żebym go nie cisnela o dom dziecka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co się pytasz o jego dzieciństwo? Czy ty opowiadasz mu o swoim? Co było to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ciesz się, że z nim jesteś. Zamiast wymyślać jakieś głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to baba, jak nie ma problemów to sobie sama jakieś znajdzie.

Jak chłop normalny to po co drążysz temat, ludzie z niby normalnych rodzin też zdarzają poyebani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daj

Daj chłopy żyć on może chce o tym zsppkmiw 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×