Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fasfsa

kto ma dosc swojego dziecka?

Polecane posty

Gość fasfsa

Mamy ferie,przed feriami chore, w ferie chore, teraz znowu sraka, kto by z was nie mial dosc? dziecko znudzone do granic mozliwosci, wloczy sie za mna doslownie za dupą i ciagle chce a to to ato tamto. pogoda dziadowska,ze na spacer nie wyjdziesz bo strach bo zmoknie a po chorobie. wyrywam sie czasem do biedronki i odetchnę i posiedzą rodzicę ale i oni mają dosc mojego dziecka. bo jest tak upierdliwe, jak cala armia komarów. poniewaz nie lubi siedziec w domu to poszlismy trzy dni temu karmic kaczki, juz w parku powiedzialo mi ze je brzuch boli i taka to wyprawa. a jest juz duze, ma osiem lat na Boga. siedzimy razem juz 3 tygodnie i chyba w poniedzialek pojde do kawy do restauracji swietowac powrót do szkoly. wyrodna matka? nie nie lubię ukladac puzli, grac w gry, lubię isc np z nim do sklepu,lubie isc na spacer albo na dzialke. w domu to nawet nalesnikow nie da zrobic bo zaraz siedzi ze mna w kuchni. nie, nie prcuję ale jak pracowalam to po 12 godz jak wrocilam to nie mialam czasu patrzec na oczy bo gromada prania i nie dawalam rady.zaluje ze mam rodzinę, teraz to bym singielką zostałą, dwa koty i zycie jak w madrycie.

internet odpada bo nas bilo po nim, to samo glupie bajki. poblokowane od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasfsa

jest 6.12 tylko niech uslyszy ze wstalam to juz bedzie meldowac sie w pokoju przy mnie.strach do kibla isc. o boze mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Uuuuuu... Ciężki przypadek.. Mój w tym wieku to już kolegami otoczony był.. On u kolegi, kolega u niego, w lato na placu.. Ale jest bardzo lubiany od początku.. Na placach zabaw zawsze kolegę wylapywal od razu.. Od drugiego roku życia.. 8 lat jak miał to już sam na plac koło bloku chodził, ja tylko musiałam jedzenia pilnować.. Dziś ma 13 lat i ma kolegów w klasie, kolegów od PlayStation, kolegów z osiedla.. Moim zadaniem jest wytarganie czasu na zjedzenie i naukę... Zabawę i czas wolny to on już sobie ustawi.. 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość

Tak więc ja polecam kolegów.. Nikt ci tak dziecka nie zabawi, jak kolega z tymi samymi zainteresowaniami.. A dwa koty też mamy 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasfsa

do placu zabaw mamy daleko a jak byl kolega to siedzieli w domu i sobie nie radzilam z nimi, najlepiej to w pilkę nozna grac albo kopac po scianach(tv,lampa strach), najgorsze są wieczory, do 21.30 snuje sie po chalupie nim pojdzie spac. a tu coraz wiekszy i coraz mniej spi. internetu nie ma duzo bo odkad niepracuje to mu ucielam. np ide dzis do sklepu to mu wtedy dam bo inaczej juz jak wstanie o 7 rano by stal nad lbem z tym telefonem. czasem zachowuje sie tak ze go nie lubie i nawet raz nazwalam szczylem. masakra. jak pojechal do babki to ciotka poszla spac do innego pokoju i nie wychodzila poki nie pojechal wiec chyba go nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka

Jaka mać - taka nać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreed

To zapisz go na piłkę nożną. Dziecko się nudzi w domu i dlatego tak się zachowuje. Przy okazji powinien złapać odporność. Treningi w deszczu czy przy silnym wietrze  mogą początkowo wydawać się przerażające, ale przynoszą świetne efekty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie nauczyłaś dziecka jak ma się sobą zająć, nie nauczyłaś podstawowych zasad, czego się NIE ROBI w domu i teraz wielce zdziwiona, bo dziecko się nudzi albo chce grać w piłkę w domu 😂😂😂

Wcześniej miał internet, który mu ucielas dopiero jak nie pracujesz. 

Ręce opadają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mysle ze to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Nie radzisz sobie sama z dzieckiem, nie radzisz jak jest kolega, nie radzisz z pracą - a z czym sobie radzisz? 

Z opisu wynika ze masz normalne tylko znudzone dziecko, nie jest upierdliwe tylko Ty jakaś rąbnieta. Iść na plac zabaw - nie bo daleko, układać puzzle - nie bo ty nie lubisz, pomagac Ci w kuchni - nie bo tobie to przeszkadza (a potem to dziecko dorosnie i ani sobie kanapek sam nie zrobi). Nie pracujesz i masz duze dziecko wiec generalnie siedzisz na du.pie i wielce skrzywdzona bo sie musi zajac dzieckiem przez 3 tygodnie 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euoj

Ja pierdooole  daj mu ten internet  to będziesz w końcu  spokój miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×