Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karpathru

Dlaczego się nieco oddalił po namiętnym wieczorze?

Polecane posty

Gość karpathru

Witam Was...

chciałam  pogadać na temat ewentualnych przyczyn lekkiego ochłodzenia  relacji.

Znamy się 2 tygodnie zaraz,  spędziliśmy około 20paru godzin na rozmowach telefonicznych,  przed i po pierwszym spotkaniu. 

Porozumienie mentalne mamy duże,  chemia też jest. 

Na pierwszym spotkaniu, które trwało 8godz, on już przełamał barierę dotyku- poglaskanie po ręce, delikatne ujęcie w talii; spogladanie w oczy, komplementy; na do widzenia całus grzeczny w usta i policzki.

Po tym spotkaniu nic się nie zmienia,  on dzwoni, pisze. 

Dochodzi do drugiego spotkania,  gdzie dajemy się ponieść chemicznej energii- całujemy się długo, namiętnie,  dotykamy, ale wszystko w ubraniach, seksu nie było. On podczas pieszczot mówi, że tego by chciał, nie że już teraz , bo nic nie zrobi czego ja nie chce. 

Od tego momentu minęły dwa dni, nie dzwoni, pisze owszem, ale bardziej zdawkowo. Ja pierwsza nie wychodzę z inicjatywą.  On pisze pierwszy, ale to ja zapytałam czy widzimy się w dniu x, bo wstępnie tak ustaliliśmy na ostatnim spotkaniu, ze w ktorys dzuen w weekend sie spotkamy.On pisze, ze termin x nie bardzo mu pasuje, czy moze byc Y, czy mi pasuje.

Pasuje mi, więc bez gierek się zgodziłam.

Widzimy się jutro. 

No, ale kontakt w ciągu tych 2 dni taki bardziej wycofany...

Czemu on się tak zachowuje?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo prawie dostał czego chcial więc po co mu jakieś gadki szmatki z Tobą? WWiększość facetów ma konstrukcję prostsza od cepa więc na chooj im cokolwiek poza szpara? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A. Spotyka się z kimś innym jednocześnie by n akoncu ewentualnie wybrać któraś z was. 

B. Rozpoczął zabawę w głupie gierki typu odpisywanie po słynnych 3 dniach. 

C. Przeanalizował wszystko i stwierdził że to nie jest to czego szuka ale ze względu na brak innych opcji na razie zadowoli się ta, czyli tobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpathru

Nie, on pisał od razu, nawet w nocy, ale nie tak intensywnie jak wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpathru

Ale opcje A i C wydają się prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W ten sposób to można analizować jakieś wielkie umysły męskie typu tesla albo musk a nie jakiegoś chłopka roztropka z netu. Bez jaj 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusia

Zdaje sie,że jest już pewny zdobyczy i nie musi się tak wysilać. Przenieś date spotkania o tydzień zobaczysz reakcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowita11

Ile on ma lat? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpathru

17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keke

Pozwol mu zateksnic. Zaangażowanie jest wazne, obie strony powinny się starać, ale facetowi jednak powinno zależec najbardziej :), tak mi zawsze mówila babcia i tego sie trzymam.

Przełóż spotkanie na za tydzien, wytrzymasz te 7 dni, a zobaczysz jak sie będzie zachowywał w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 jak napoczatku facet już zamula to nic z tego nie będzie. Po co ci w ogóle gitarę zawraca skoro nie jestes dla niego 'pierwszym wyborem'. Deb'l. 

Faceci traktują laski tylko jako umilacz do swojej codzienności w postaci walenia konia do monitora. Stąd ta ich beznadziejnosc i nie ma sensu się z nimi wiązać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowita11
 

17.

Naprawdę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja bym była ostrożna, tzn spotykaj się z nim ale ZERO seksu i nie nastawiaj na romantyczną miłość aż po grób. Raczej staraj się z dystansem podejść do tych spotkań, bo na mój gust facet jest niewiele wart i raczej chodzi mi tylko o seks. 

Druga typowa sprawa, że faceci często dystansują sie gdy widzą "zaangażowanie" drugiej strony. Może boi się, że po 3 spotkaniach wyskoczysz z katalogiem ...en slubnych 😉 albo stosuje taką gierkę typu zalewanie ciepłem i chłod, zalewanie cieplem i chłód, byś zwariowała na jego punkcie. Mają to w każdym podręczniku do uwodzenia. 

Tak czy siak bądz ostrożna. I nie idz z nim do łóżka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyta
 

17.

Rozumiem, że to podszyw i ktoś inny napisał? Bo jeśli tak to szkoda odpisywać i analizować. O dzieciach to ja wiem tyle co obserwując mojego 18 prawie letniego brata. Przecież w tym wieku to dzieci, którym mama robi śniadanie do szkoły, chodzi do lekarza a oni grają w gry a dziewczyny dla nich to istoty do posmainai.. Ale sądzę, że podszyw i facet jest normalny, dorosły stąd problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

17.

O boże toć to dzieciak! chce cie przeleciec. Ot co. Więc teraz milczy abyś zatęskniła i zaczęła bać się ze go stracisz na tyle, że zdejmiesz majtki bez wiekszych oporów. W tym wieku nie licz na romantyczną milość po grób. Sory. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
 

17.

Żartujesz, spotykasz się z dzieckiem i masz wobec niego oczekiwania i analizujesz? Jeśli szukasz relacji to u jakiegoś 20 paro latka, samodzielnego a tak to tylko do wygluplow..sama nie wiem czego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
 

17.

Żartujesz, spotykasz się z dzieckiem i masz wobec niego oczekiwania i analizujesz? Jeśli szukasz relacji to u jakiegoś 20 paro latka, samodzielnego a tak to tylko do wygluplow..sama nie wiem czego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
 

17.

Żartujesz, spotykasz się z dzieckiem i masz wobec niego oczekiwania i analizujesz? Jeśli szukasz relacji to u jakiegoś 20 paro latka, samodzielnego a tak to tylko do wygluplow..sama nie wiem czego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjj
 

17.

Namiętny wieczór z chłopcem, któremu jeszcze do końca między nogami nie uroslo, bo facet długo dojrzewa i jeszcze się goli raz na miesiąc bo też brak hormonów. No wiesz, mało smacznie to brzmi. Wyjście na pizze do kina to ok. Ale nic więcej. To nastolatek, dzieciak jeszcze pod opieką rodziców a nie mężczyzna. Poszukaj kogoś dorosłego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

17.

🤣😂 Jprdl a my tu analizy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpathru

Facet ma 40lat.

Nie mam zamiaru z nim iść do łóżka. 

Będę obserwować. Wczoraj ustaliliśmy spotkanie na dziś. mam je odwołać? hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewira

Też nie rozumiem, jeśli chłopiec ma 17 wiosen to raczej Twoje rozkminy nie mają sensu. Poczekaj jeszcze kilka lat z chłopakami albo szukaj starszych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpathru

Boże, pisze że ma 40lat. A Wy dalej za podszywem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxx

Ja bym odwolala i przesunela na za tydzien. Niech nie mysli ze jesyee na kazde zawolanie i latwo mu pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

Ja bym odwolala i przesunela na za tydzien. Niech nie mysli ze jesyee na kazde zawolanie i latwo mu pójdzie.

A po co te gierki? Skoro się umówili niech idzie i się spotka. Byle nie była zbyt ufna i po prostu baczniej obserwowała jego zachowanie. Trochę ostrożności i ZERO seksu to wystarczy na początek. 

Autorko, nie baw się w dziecinne gry i nie zniżaj do jego poziomu. Skoro się umówiliście, masz czas i chęć na spotkanie to idź. Tylko traktuj to (co mówi i co robi) z dystansem, nic sobie nie obiecuj po nim, nie wypytuj i nie idź z nim do łóżka. Daj sobie i jemu czas by się poznac i polubić. A wtedy, gdy będziesz sie czuła przy nim komfortowo zdecydujesz co chcesz dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja myślę że autorka da mu tyłka bo jej bardzo na nim zależy i zrobi to żeby go zatrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selena
 

Nie, on pisał od razu, nawet w nocy, ale nie tak intensywnie jak wcześniej.

Ma kogoś innego, niekoniecznie na stałe. Po prostu umawia się z kilkoma jednocześnie. Przerabiałam to. I dokładnie na pierwszym spotkaniu zachowywał się tak jak to opisujesz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpathru

Nie zamierzam uprawiać z nim seksu.

A na pewno nie teraz.

Pewnie tak jest, że jest nas kilka.

Nie wiem czy chcę być w czymś  takim. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basssssia

Autorko, można powiedzieć, że rozumiem Twoje zakłopotanie. Ja bym zrobiła tak: poszła na to spotkanie ucieszona, a nie obrażona. Właściwie to chyba on ci nic złego nie powiedział przecież, nie? Ale trzymałabym lekki dystans, także do tego co on mówi. Może być tak, że coś złego u niego się wydarzyło (nie związanego z Tobą)np. pogrzeb czy ktoś miał wypadek. Nie dowiesz się jak nie spytasz, więc w odpowiednim momencie na spotkaniu zapytaj czy coś zrobiłaś nie tak czy o co chodzi, bo głupia nie jesteś i zauważyłaś, że się w ostatnich dniach zdystansował. Albo czy on ma jakieś problemy na głowie, możesz zazartowac, że np. Czy nie wie z którą się umówić na jaki dzień weekendu 😋 (ale tylko wtedy jeśli będziesz widzieć, że ma humor do tego i możesz sobie na to pozwolić). Zobaczysz co odpowie i jaka będzie jego reakcja, dlatego warto iść, ale za wiele sobie nie obiecywać, ani też jego nie naciskać.

Idz kobieto i baw się dobrze (no może nie tak całkiem na całego 😉). 

A jeśli podejrzewasz, że ma właśnie kilka takich spotkań, to w sumie kto powiedział, że nie za interesujesz go na tyle sobą, że nie utnie tamtych kontaktów i nie będziecie w związku. Bo na razie to przecież dopiero 2 tygodnie się znacie dopiero? I chyba nic ci nie obiecywał, ani nie. było jakiś pompatycznych słów z jego strony. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karpathru

Basia, no właśnie padały różne słowa, wiadomo, że nie o wzniosłych uczuciach, ale różne miłe i sympatyczne, bo naprawdę super nam się rozmawia (ło) i on często to podkreślał. Dużo mówił i szczerze wzbudzać to zaczęło we mnie jakieś podejrzenia i on chyba to ostatnio zauważył...

Nikt niczego sobie nie obiecywał,  a ja nie jestem kobietą  bluszczem.  

Nie jestem obrażona, tylko zaskoczona taką zmianą i jeszcze w obliczu tych zapewnień jak to dobrze się ze mną czuje bla bla.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×