Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy to uczciwa zaplata? Pytam poważnie.

Polecane posty

Gość Gość

Ucze się zaocznie i dojeżdżam do szkoły pociągiem 1h. W tygodniu się ucze i jestem w domu, a dwa dni w zależności od grafiku opiekuje się dziećmi. Z 2,5 letnim jestem cały dzień od 8.15 do 20.15. A czteroletnie odbieram z przedszkola tak o 16 i nim tez się opiekuje do tej 20. Czy taka praca się mi opłaca? Tym bardziej ze to ta kobieta u której pracuje ustala grafik. Często sie trochę spóźnia. Dostaje za cały dzień 120 zł. Już nie mówiąc o tym ze kiedy były ferie mała nie była w przedszkolu tylko ze mną. Co o tym myślicie? To uczciwie czy powinnam poszukać czegoś innego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Szczerze? Najniższa krajowa ci wychodzi. Ale z drugiej strony, gdzie ty znajdziesz coś lepszego? Załóżmy, że znajdziesz za 12-13 zł za godzinę dziecko do opieki, ale codziennie na 6 godzin. Niby kasa większa, więcej godzin, ale czy ci to będzie pasować? Jeśli uczysz się zaocznie, to zawsze możesz poszukać normalnej pracy na pełen etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jem

120 zł.za dzień?😲 Ja nigdy w życiu bym komuś tyle nie zapłaciła, wolałabym sama zrezygnować z pracy i siedzieć z dziećmi w domu.Masz szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

120 zł.za dzień?😲 Ja nigdy w życiu bym komuś tyle nie zapłaciła, wolałabym sama zrezygnować z pracy i siedzieć z dziećmi w domu.Masz szczęście!

Tylko wiesz. To tylko dwa razy w tygodniu po 12h. Przez dwa dni dziećmi zajmuje się jej facet z tego co wiem. A trzy dni ma wolne. Także wychodzi ze daje mi 240 zł za tydzień haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Szczerze? Najniższa krajowa ci wychodzi. Ale z drugiej strony, gdzie ty znajdziesz coś lepszego? Załóżmy, że znajdziesz za 12-13 zł za godzinę dziecko do opieki, ale codziennie na 6 godzin. Niby kasa większa, więcej godzin, ale czy ci to będzie pasować? Jeśli uczysz się zaocznie, to zawsze możesz poszukać normalnej pracy na pełen etat.

Wiem, że mogę do normalnej pracy iść. Tyle, że dziecko/dzieci zawsze biorę do domu i ta praca jest w miarę przyjemna i tak trochę patrzalam na wygodę i elastyczny grafik. W sensie jak mi nie pasuje, muszę się więcej uczyć to zawsze mogę powiedzieć i ona załatwi kogoś innego. A wiecie jak w normalnej pracy to jest. Nie lubią takich którym nie pasuje albo coś. Ale masz racje. Tym bardziej ze nie mam umowy i od jakiegoś czasu ubezpieczenia. Nie można do końca studiów patrzeć na wygodę. Może i mieszkam u rodziców i nie potrzebuje jakoś bardzo gotówki to przynajmniej coś odłożę na przyszłość. Dzięki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Szczerze? Najniższa krajowa ci wychodzi. Ale z drugiej strony, gdzie ty znajdziesz coś lepszego? Załóżmy, że znajdziesz za 12-13 zł za godzinę dziecko do opieki, ale codziennie na 6 godzin. Niby kasa większa, więcej godzin, ale czy ci to będzie pasować? Jeśli uczysz się zaocznie, to zawsze możesz poszukać normalnej pracy na pełen etat.

Wiem, że mogę do normalnej pracy iść. Tyle, że dziecko/dzieci zawsze biorę do domu i ta praca jest w miarę przyjemna i tak trochę patrzalam na wygodę i elastyczny grafik. W sensie jak mi nie pasuje, muszę się więcej uczyć to zawsze mogę powiedzieć i ona załatwi kogoś innego. A wiecie jak w normalnej pracy to jest. Nie lubią takich którym nie pasuje albo coś. Ale masz racje. Tym bardziej ze nie mam umowy i od jakiegoś czasu ubezpieczenia. Nie można do końca studiów patrzeć na wygodę. Może i mieszkam u rodziców i nie potrzebuje jakoś bardzo gotówki to przynajmniej coś odłożę na przyszłość. Dzięki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggggggg
 

Także wychodzi ze daje mi 240 zł za tydzień hah

Za tydIen to by ci dawala 240 jak bys pracowala tydzien.  A ty pracujesz dwa dni to wiec daje ci 240 za dwa dni a nie za tydzien ...ko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Za tydIen to by ci dawala 240 jak bys pracowala tydzien.  A ty pracujesz dwa dni to wiec daje ci 240 za dwa dni a nie za tydzien ...ko. 

Za 3 dni, bo ona pracuje 24 godziny tygodniowo.

 

Wiem, że mogę do normalnej pracy iść. Tyle, że dziecko/dzieci zawsze biorę do domu i ta praca jest w miarę przyjemna i tak trochę patrzalam na wygodę i elastyczny grafik. W sensie jak mi nie pasuje, muszę się więcej uczyć to zawsze mogę powiedzieć i ona załatwi kogoś innego. A wiecie jak w normalnej pracy to jest. Nie lubią takich którym nie pasuje albo coś. Ale masz racje. Tym bardziej ze nie mam umowy i od jakiegoś czasu ubezpieczenia. Nie można do końca studiów patrzeć na wygodę. Może i mieszkam u rodziców i nie potrzebuje jakoś bardzo gotówki to przynajmniej coś odłożę na przyszłość. Dzięki 

Dostajesz 10 zł za godzinę za pracę na swoich warunkach. Nie rozumiem tak do końca o co ci chodzi. O małą wypłatę? Patrząc na warunki tej pracy, ja bym się nie pluła o więcej. Zwłaszcza, że pewnie mama ci pomaga. Faktycznie jesteś wygodna i nieco roszczeniowa. Też się uczyłam zaocznie, a miałam wtedy dwójkę dzieci i pracę na cały etat. Moja córka w technikum pracuje w sieciówce po zajęciach szkolnych. Jakoś się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Za tydIen to by ci dawala 240 jak bys pracowala tydzien.  A ty pracujesz dwa dni to wiec daje ci 240 za dwa dni a nie za tydzien ...ko. 

Za 3 dni, bo ona pracuje 24 godziny tygodniowo.

 

Wiem, że mogę do normalnej pracy iść. Tyle, że dziecko/dzieci zawsze biorę do domu i ta praca jest w miarę przyjemna i tak trochę patrzalam na wygodę i elastyczny grafik. W sensie jak mi nie pasuje, muszę się więcej uczyć to zawsze mogę powiedzieć i ona załatwi kogoś innego. A wiecie jak w normalnej pracy to jest. Nie lubią takich którym nie pasuje albo coś. Ale masz racje. Tym bardziej ze nie mam umowy i od jakiegoś czasu ubezpieczenia. Nie można do końca studiów patrzeć na wygodę. Może i mieszkam u rodziców i nie potrzebuje jakoś bardzo gotówki to przynajmniej coś odłożę na przyszłość. Dzięki 

Dostajesz 10 zł za godzinę za pracę na swoich warunkach. Nie rozumiem tak do końca o co ci chodzi. O małą wypłatę? Patrząc na warunki tej pracy, ja bym się nie pluła o więcej. Zwłaszcza, że pewnie mama ci pomaga. Faktycznie jesteś wygodna i nieco roszczeniowa. Też się uczyłam zaocznie, a miałam wtedy dwójkę dzieci i pracę na cały etat. Moja córka w technikum pracuje w sieciówce po zajęciach szkolnych. Jakoś się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnna

Mnie tylko naszła refleksja: Niechby ten post obejrzaly osoby, ktore uwazaja,ze bycie z dzieckiem nie jest nic warte. Do tego matka w domu gotuje,  sprzata, robi zakupy itd, wiec jej praca powinna wiecej kosztowac niz 120 dziennie czyli 3600 na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Nie mieszkam w Polsce od 12 lat i kompletnie nie znam sie na stawkach. Ale moge napisac ci co mysle o twojej sytuacji. Jestes osoba uczaca sie i zabierasz dzieci do domu. To duzy plus, bo mozesz w miedzyczasie cos zrobic, pouczyc sie, gdy dziecko zasnie lub zajmie sie chwile soba. Mieszkasz z rodzicami i masz na swoje wydatki lub mozesz odlozyc. Ja mysle, ze to dobra praca dopoki sie uczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Skoro nie mieszkasz w Polsce i nie znasz stawek, to po co piszesz, że to dobra praca? dla wyjaśnienia - 10 zł/h to są stawki niewolnicze, nawet jeśli praca jest dość wygodna, to nadal jest to praca.

Ukrainki biorą za sprzątanie w Warszawie 25-30 zł za godzinę. Opieka nad dziećmi jest chyba bardziej wymagająca? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje zdanie

Dla osoby bez doświadczenia, bez własnych dzieci bo jednak swoich dzieci nie odchowałaś, 120 zł za dzień pracy i to lekkiej to nie jest tak źle. Moja matka kiedyś opiekowała się dziećmi za 7 zł za godzinę i to była niewolnicza stawka, biorąc pod uwagę że jest dużo starsza od Ciebie i ma doświadczenie w wychowaniu dzieci. Na szczęście już nie musi nianczyc dzieci bo ma emeryturę. Dodam jeszcze że zazwyczaj trafiała na bardzo trudne dzieci, stosujące wręcz przemoc fizyczną, bo ją gryzły i mialy ADHD...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje zdanie

Ubezpieczenie masz przecież z uczelni więc nie wiem o jakim braku ubezpieczenia piszesz... Praca przyjemna więc te dzieci są grzeczne. Jakbyś miała takich diabłów jak moja matka to ciekawe co byś pisała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

120 zł.za dzień?😲 Ja nigdy w życiu bym komuś tyle nie zapłaciła, wolałabym sama zrezygnować z pracy i siedzieć z dziećmi w domu.Masz szczęście!

120 zł za 12 h, to nie jakieś rarytasy znowu. 

Autorko, poszukaj pracy w jakimś markecie. Możesz wykładać towar, zarobisz na pewno więcej i będziesz miała umowę, a grafik pewnie też elastyczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

120 zł.za dzień?😲 Ja nigdy w życiu bym komuś tyle nie zapłaciła, wolałabym sama zrezygnować z pracy i siedzieć z dziećmi w domu.Masz szczęście!

120 zł za 12 h, to nie jakieś rarytasy znowu. 

Autorko, poszukaj pracy w jakimś markecie. Możesz wykładać towar, zarobisz na pewno więcej i będziesz miała umowę, a grafik pewnie też elastyczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili

Szczerze? Według mnie mało ci płaci. Jako opiekunka do jednego(!) dziecka dostawałam 15 złotych na godzinę u jednej rodziny i potem 17 złotych na godzinę u drugiej, a też był tylko jeden brzdąc. U żadnej rodziny nie siedziałam całego dnia, a i nie gotowałam, tylko musiałam podgrzać przygotowane przez rodziców posiłki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To jest bardzo mało. Na sto procent masz lepsze możliwości zarobku, w głupim markecie choćby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×