Skąd ludzie mają motywacje? Mi się kórwa nic nie chce

gonią hajs, sławe, medale, tępe modelki i ruhanie, luksusy i inne gòwno, a ja na to patrze i kórwa mi się nic nie chce, na hooj to ludzie robią? co im z tego że jakiś cel osiągną z dużym trudem? Mi się by nie chciało z tym píerdolić bo niby po co? 

Zdechną i nic z tego ich trudu..... bezmózgi.

Może użyj więcej niż 3 procent mózgu? Zaczyna się koncert przegrywu sebixa żabixa... ziew 

 

Może użyj więcej niż 3 procent mózgu? Zaczyna się koncert przegrywu sebixa żabixa... ziew 

3% mózgu każdy używa, a są tacy co ledwo 1% używają max, więc 3% to nie tak źle

Ambitni ludzie to debi'le, zostają jedynie okradzeni z ich talentu, ambicji i ciężkiej pracy, ktoś inny na nich robi mase hajsu wykorzystując ich aż się wypalą i zużyją.

Durnie, potem zdychają bo muszą ćpać lub chlać bo stres, bo niepowodzenia, bo wypalenie, giną z własnej ręki bo niszczy ich własny sukces. To jest przykre co z ludzi się robi.

Wszyscy zdechniemy. Eureka! 

 

Wszyscy zdechniemy. Eureka! 

o tym mówie, ale durny plebs się lansuje swoimi 5 sekundami na tej planecie, gdy ich istnienie nie jest tak naprawde nic warte

 

o tym mówie, ale durny plebs się lansuje swoimi 5 sekundami na tej planecie, gdy ich istnienie nie jest tak naprawde nic warte

To że wszyscy zdechniemy nie znaczy że należy być przegranym malkontemtem takim jak ty. Można te 5 sekund wykorzystać inaczej niż piērdolenie o cudzym życiu które robi w nie pasuje. Jeśli sądzisz że po zdechnieciu doznasz ulgi to jesteś w błędzie bo świadomość po śmierci już się nie doskonali tylko poozstaje na poziomie takim jaki miałeś za życia. Powodzenia w takim razie ci życzę.