Smakuje Wam pieczywo z Lidla?

Zakupy robię głównie w Lidlu, tam tez zwykle kupuje pieczywo. Głównie bułki fitness, fińskie lub chleb żytni bez drożdży. Dla mnie smakowo ok, skład też w porządku, chociaż wiem, że to z mrożonki. Mąż twierdzi, że dla niego to pieczywo jest niezjadliwe. Nie wiem czy to mi już byle co smakuje czy mąż to francuski piesek. 

Dla mnie jest ok. Też kupuje chleb żytni i fińskie pieczywo owsiane.

Jest całkiem spoko ale wolę od Lubaszki 

Mi smakuje, choć jadłam lepsze. 

Mnie smakuje bardzo. Wolę z Lidla nóż np z Biedry i to o 100 razy. Wydaje mi się też że to dużo zależy od sklepu i jak ono wypiekają. Bo np w Lidlu mamy zawsze świeże bułki, kruche i ciepłe. A w Biedrze twarde choćby z tydzień tam leżały. Za to np w Biedrze koło moich rodziców mają bardzo dobre bułki, także świeże i kruche. Więc to chyba od sklepu zależy 

Nie wiem jak możecie jeść ten syf. Czy Lidl czy biedra jeden ciul. Przecież te wypieki, to obok bułek czy chleba nawet nie stało. Wszystko z mrożonego ciasta. Blee i fuj. 

 

Mnie smakuje bardzo. Wolę z Lidla nóż np z Biedry i to o 100 razy. Wydaje mi się też że to dużo zależy od sklepu i jak ono wypiekają. Bo np w Lidlu mamy zawsze świeże bułki, kruche i ciepłe. A w Biedrze twarde choćby z tydzień tam leżały. Za to np w Biedrze koło moich rodziców mają bardzo dobre bułki, także świeże i kruche. Więc to chyba od sklepu zależy 

Wszystkie te sklepy mają te same dostawy. Również wypieki sa takie same. Każdy sklep w danej sieci ma ten sam piec, a na piecu automatyczny program pieczenia. Nie można nic zmienić, pracownik nic w wypieku nie zmieni, więc nie ma różnicy w wypiekach. 

 

Mnie smakuje bardzo. Wolę z Lidla nóż np z Biedry i to o 100 razy. Wydaje mi się też że to dużo zależy od sklepu i jak ono wypiekają. Bo np w Lidlu mamy zawsze świeże bułki, kruche i ciepłe. A w Biedrze twarde choćby z tydzień tam leżały. Za to np w Biedrze koło moich rodziców mają bardzo dobre bułki, także świeże i kruche. Więc to chyba od sklepu zależy 

Wszystkie te sklepy mają te same dostawy. Również wypieki sa takie same. Każdy sklep w danej sieci ma ten sam piec, a na piecu automatyczny program pieczenia. Nie można nic zmienić, pracownik nic w wypieku nie zmieni, więc nie ma różnicy w wypiekach. 

 

Wszystkie te sklepy mają te same dostawy. Również wypieki sa takie same. Każdy sklep w danej sieci ma ten sam piec, a na piecu automatyczny program pieczenia. Nie można nic zmienić, pracownik nic w wypieku nie zmieni, więc nie ma różnicy w wypiekach. 

Ale mogą np zostawić to pieczywo dłużej po upieczeniu w tym piecu. Albo np zanim włożą do pieca to pieczywo zdąży się rozmrozić. Serio we wszystkich biedrach są te same piece? W Biedronce, która istnieje od 15 lat i w Biedronce otwartej tydzień temu tez są identyczne piece, ten sam model itd?  Niby tak samo a można wiele rzeczy zrobić nie tak jak trzeba. Też zauważyłam że czasem te bułki są takie twarde i suche. Poza tym czasem są bardziej przypieczone lub bardziej blade. 

 

Nie wiem jak możecie jeść ten syf. Czy Lidl czy biedra jeden ciul. Przecież te wypieki, to obok bułek czy chleba nawet nie stało. Wszystko z mrożonego ciasta. Blee i fuj. 

Bo gdzieś indziej pewnie są inaczej robione. Sama sobie upieczesz to będziesz miała prawdziwe

W Lidlu kupuję tylko odkamieniacz , nic więcej. Raz kupiłam chleb z ziarnami, i mąż ukruszył sobie ząb przez baardzo twarde ziarno pszenicy. Kupuję pieczywo w lokalnej piekarni.

Mnie smakuje, najmniej smakuje mi prawdziwy chleb, ten kwaśny, ciężki, obrzydlistwo! Jak mąż czasem kupi to sam smród mi przeszkadza, nie przełknę. 

Ja rzadko jem pieczywo. Kiedys kupowalismy czasami w Lidlu i bardzo nam smakiwalo. Ostatnio kupilam do domu, to uslyszalam, ze sie bardzo  popsuł (drwalski i maslany). Mnie tez nie zachwycil. Podobnie jak bulka zytnia i cruassanty, za którymi kiedys szalalam.

4.II - Imieniny: Witosławy

Do biedry chleb chleb i bułki przywozi piekarnia Julka. Nie najgorsza piekarnia. W Lidlu mają pół produkty wszystkich chlebów i bułek. 

Najgorsze pieczywo jest w Hert z Jelcza Laskowic. Pracowałam tam. Mnóstwo chemii i syfu. Nie wiem jak ludzie mogli to kupować. 

Za moich czasow jak bylam mala oraz mloda , pieczywo kupowalo sie w piekarni , pamietam jak chlopaki, praktykanci  z piekarni czasami dali po swiezo upieczonej bulce  , jak sie w nocy z imprezy wracalo , 

Rano szlo sie po  pieczywo do piekarni, zapach chleb , bulek unosil sie  po calym budynku a piekarz uttalande macie dorzucal tylko do koszy bulki 

Ech to byly fajne czasy i ludzie byli inni 

Ja lubię na maślance, żytni bez drożdży i ze słonecznikiem

Nie nie nie! Ich pieczywo jest ciężke po jedzeniu że masakra. Najlepiej samemu sobie upiec chleb ale Lidl to już desperacja. 

 

Ale mogą np zostawić to pieczywo dłużej po upieczeniu w tym piecu. Albo np zanim włożą do pieca to pieczywo zdąży się rozmrozić. Serio we wszystkich biedrach są te same piece? W Biedronce, która istnieje od 15 lat i w Biedronce otwartej tydzień temu tez są identyczne piece, ten sam model itd?  Niby tak samo a można wiele rzeczy zrobić nie tak jak trzeba. Też zauważyłam że czasem te bułki są takie twarde i suche. Poza tym czasem są bardziej przypieczone lub bardziej blade. 

Nie mogą. Nie słyszałaś na sklepie nie raz jak piec dzwoni po zakończeniu programy pieczenia. trzeba pięć otworzyć, żeby przestał brzęczeć. jedynie co, to gdy są kolejki i dziewczyny siedzą na kasach i nie ma szans, by któraś podeszla od razu wyjąć pieczywo, może ono być trochę bardziej dopieczone. Lub na jednym sklepie szybciej wykupują ludzie bułki i są częściej dopiekane, to są świeże niż tam gdzie bułki mniej schodzą i od rana leżą te same z rannego wypieku nie kupione, Tyle. 

 

Nie wiem jak możecie jeść ten syf. Czy Lidl czy biedra jeden ciul. Przecież te wypieki, to obok bułek czy chleba nawet nie stało. Wszystko z mrożonego ciasta. Blee i fuj. 

No i co z tego, że z mrożonki? A myślisz, że w lokalnych piekarniach jest lepiej? Chleb niby żytni a suchy jak wiór i farbowany karmelem. Wolę już bardziej tego Lidla. Przynajmniej bez żadnych ulepszaczy. 

 

No i co z tego, że z mrożonki? A myślisz, że w lokalnych piekarniach jest lepiej? Chleb niby żytni a suchy jak wiór i farbowany karmelem. Wolę już bardziej tego Lidla. Przynajmniej bez żadnych ulepszaczy. 

Bułki z supermarketu wypiekane są z ciasta głęboko mrożonego. Znajdują się w nich substancje gwarantujące wygląd i smak, ale nie mające wpływu na jakość, m.in. propionian wapnia (E 282, środek antypleśniowy) i sorbinian potasu (E 202), który może wywołać reakcje alergiczne, problemy skórne i astmatyczne. Powinny go unikać kobiety w ciąży i dzieci.

 

Bułki z supermarketu wypiekane są z ciasta głęboko mrożonego. Znajdują się w nich substancje gwarantujące wygląd i smak, ale nie mające wpływu na jakość, m.in. propionian wapnia (E 282, środek antypleśniowy) i sorbinian potasu (E 202), który może wywołać reakcje alergiczne, problemy skórne i astmatyczne. Powinny go unikać kobiety w ciąży i dzieci.

Żalezy chyba jeszcze w jakim markecie. W przytoczonym tu Lidlu jest ok. 

Takie przykładowe składy znalazłam w necie:

Chleb słonecznikowy

mąka żytnia (38,5%), woda, mąka pszenna (16,4%), słonecznik (11,5%), sól, drożdże, mąka ze słodu jęczmiennego, olej rzepakowy

Chleb drwalski

Mąka (pszenna 50%, żytnia 19%), woda, ziarna słonecznika, ziarno soi, drożdże, siemię lniane, sól, kwas askorbinowy, słód jęczmienny

Chleb typu włoskiego

Mąka pszenna (74%), woda, mąka żytnia (6%), gluten pszenny, sól, ekstrakt słodu jęczmiennego (słód jęczmienny, woda), drożdże

Chleb żytni bez drożdży

Mąka żytnia 64% (typ 1400, 720), woda, cukier, sól, olej rzepakowy

Według mnie jest całkiem spoko. A tak dla przykładu poprosiłam kiedyś o skład chleba zytniego w popularnej piekarni w moim mieście, i jak dostałam do wglądu cały skoroszyt z pieczywem tam dostępnym, to się przeraziłam. Lista skladników, dodatków i ulepszaczy tak długa, że już nigdy więcej nic tam nie kupiłam. 

To ja was oświecę trochę- pieczywo przed włożeniem się rozmraża.Kartony są duże czasami te bułki rozmrożone leżą tak kilka dni zanim się je wypiecze.Czasami ponownie się je zamraża ale klient przecież o tym nie wie.Wypiek bułek cały program to 9 minut- można je wyjąć wcześniej a można je potem dopiec.Twarde bułki to te odgrzewane albo wczorajsze i nie odgrzewane.Pieczywo mrożone produkuje kilka firm największe w Polsce to chyba interpool i la lorainne.Innego dostawce ma lidl a innego biedronka.

Te wszystkie sklepowe to syf, lepiej w jakiejs sprawdzonej piekarni, gdzie wiadomo, ze rano dowoza