Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czereśnia

Czy to dobry pomysł wyjechać na 3-5 lat i zarobić dużo pieniędzy

Polecane posty

Gość Czereśnia

Np pracować w Uk czy na statku wycieczkowym. Zarabiać conajmiej 10 koła i jak najwiecej odkładać? Czy warto poświecić te kilka lat na ciężka prace i potem np wziąć ślub, dzieci, kupić z 2 nieruchomości pod wynajem i mieć stały bierny dochód? Opłaca się czy nie? 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To już zależy od ciebie i też od tego jak bardzo będziesz oszczędzać. Nie znam cię ale pamiętaj też o kwalifikacjach i znajomości języka, żeby dobrze zarabiać trzeba mieć też coś do zaoferowania bez względu czy w pl, UK czy de 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk

Tak warto. Mam 32 l. Kobieta,  2 dzieci i dom na kredyt. Bieda niestety się ciągnie. Ledwo starcza od wypłaty do wypłaty albo i często brakuje na chleb. Teraz patrząc do tyłu uważam, że warto wyjechać. Ja bym pewnie 5lat nie wytrzymała ale rok, czy dwa to tak. Wiadomo pieniądze szzescia nie daja alr zapewnia wam start i pewnie luz finansowy. Ważne żeby faktycznie oszczędzać,  dobrze zainwestować np. Dom lub mieszkanie, żeby nie schrzanic związku i nie zaniedbać rodziny . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loki

Tak, lepiej to zrobić jak nie masz rodziny, bo potem taki wyjazd i rozłąka z mężem i dziećmi źle się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anglistka

Wyjechałam z chłopakiem do Anglii na kilka miesięcy (on był od kwietnia, ja od maja i wróciliśmy razem w grudniu), wcale nie żyliśmy jakoś oszczędnie, a przywieźliśmy do Polski naprawdę fajne pieniądze, bo funt był wtedy po ponad 6 złotych w stosunku do złotówki. Oświadczył mi się i za zarobione pieniądze zrobiliśmy piękny ślub z wypasionym weselem na ponad 200 osób oraz kompletny remont mieszkania, które dostałam od rodziców (po babci i dziadku ze strony mamy). Poznałam w Anglii wielu Polaków i sporo z nich siedziało tam kilka lat, a w Polsce miało po kilka mieszkań oraz świetne samochody. Niektórzy nieco się zasiedzieli, więc dobijali do 10 lat pracy, żeby mieć angielską emeryturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Np pracować w Uk czy na statku wycieczkowym. Zarabiać conajmiej 10 koła i jak najwiecej odkładać? Czy warto poświecić te kilka lat na ciężka prace i potem np wziąć ślub, dzieci, kupić z 2 nieruchomości pod wynajem i mieć stały bierny dochód? Opłaca się czy nie? 
 

Jeśli jesteś bezdzietnym singlem to tak, jeśli masz już rodzinę to zarobiona kasa nie jest warta ceny jaką wszyscy zapłacicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela

Powiem Ci na swoim przykładzie. Pochodzę z nedznego podlasia, gdzie w latach 2000-2012 nie dzialo się nic. Nie było pracy, żadnych praktycznie marketów, w urzędzie jedna wielka rodzina, zakłady pracy upadały jeden po drugim. Mąż mój poszedł do straży granicznej, ale szybko stwierdził że nie jego bajka i wyjechał najpierw do Islandii a potem do Londynu. Początki były trudne, ale z czasem coraz lepiej(pojechał w ciemno). W któreś wakacje się poznaliśmy i pojechałam do niego ja, mistrz oszczędzania, bo sam to on nie zaoszczędzil zbyt wiele. Przez 5 lat odlozylismy na dom i założyliśmy plantacje borówki Odlozylibysmy szybciej, ale żyć też trzeba było a samo mieszkanie nas dużo kosztowało. 

Nie zastanawiaj się, jedz. Wiem że niektórzy mają smykalke do interesów, w Polsce zakładają firmy itp ale jak ktoś nie ma to musi się tak ratować. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pess

znam 4 języki, ale mam jeszcze 1,5 roku do skończenia studiów inżynierskich i też nie wiem czy jechać potem czy nie... Te studia za granicą się i tak nie liczą i potem trzeba robić od nowa 😕 (np. UK)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria
 

znam 4 języki, ale mam jeszcze 1,5 roku do skończenia studiów inżynierskich i też nie wiem czy jechać potem czy nie... Te studia za granicą się i tak nie liczą i potem trzeba robić od nowa 😕 (np. UK)

W Polsce bez pleców się nie dorobisz. W moim zakładzie pracują inżynierowie, jest jeden lekarz i filozof 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nawet zarazbiajac 10 tys na miesiac nie odlozysz w 3-5 lat na 2 mieszkania, bez przesady. te czasy juz sie skonczyly gdy mieszkania byly smiesznie tanie w Polsce w porownaniu z zagranica. 5 lat po 12 miesiecy to 60 miesiecy, razy 10 tys miesiecznie to 600 000zl. Ale to w zalozeniu, ze po pierwsze; bedziesz miala prace za 10k miesiecznie (malo realne na poczatku, zreszta jest kupa ludzi, ktorzy siedza tu latami i nie maja takiej kasy) i nie bedziesz z tych pieniedzy nic wydawac (jeszcze mniej realnie, bo trzeba jesc, gdzies spac i w cos sie ubrac). Tak naprawde jesli odlozysz choc polowe wyplaty to juz jest sukces i bedzie to wynikiem duzych wyrzeczen jak wynajmowanie z innymi i jedzenie najtanszego jedzenia. 5 lat takiego zycia to duzo, zwlaszcza dla mlodej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Nawet zarazbiajac 10 tys na miesiac nie odlozysz w 3-5 lat na 2 mieszkania, bez przesady. te czasy juz sie skonczyly gdy mieszkania byly smiesznie tanie w Polsce w porownaniu z zagranica. 5 lat po 12 miesiecy to 60 miesiecy, razy 10 tys miesiecznie to 600 000zl. Ale to w zalozeniu, ze po pierwsze; bedziesz miala prace za 10k miesiecznie (malo realne na poczatku, zreszta jest kupa ludzi, ktorzy siedza tu latami i nie maja takiej kasy) i nie bedziesz z tych pieniedzy nic wydawac (jeszcze mniej realnie, bo trzeba jesc, gdzies spac i w cos sie ubrac). Tak naprawde jesli odlozysz choc polowe wyplaty to juz jest sukces i bedzie to wynikiem duzych wyrzeczen jak wynajmowanie z innymi i jedzenie najtanszego jedzenia. 5 lat takiego zycia to duzo, zwlaszcza dla mlodej osoby.

Zgadzam się w 100 procentach, mądrze napisane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pess
 

W Polsce bez pleców się nie dorobisz. W moim zakładzie pracują inżynierowie, jest jeden lekarz i filozof

a u mnie są goście co mają doktorat z mechaniki, ochrony środowiska, a jeden jeszcze na polibudzie wykłada po pracy  😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLO

HEH dobre, tez tak kiedys myslalem, wyjade zarobie wroce, wyjechalem mialo byc na rok do kanady zeby zarobic, w tym roku mija 10 bo zalozeniem bylo ze wszystko ma byc na legalu wiec process emigracyjny, kupa kasy, nerwow, dzis mam juz passport kanadyjski otwierajacy droge na caly swiat, za 2 lata wracam do PL do domu otwieram firme I jakos to bedzie choc nie mamy jakis wielkich oszczednosci mamy rodzine w PL I wiem ze sie uda tak jak wiedzialem ze sie uda w CA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pess

nie zamierzałabym wracać oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja z mezem mieszkalismy w londynie 12 lat, kupilismy 2 mieszkania 2 pok w warszawie i mamy dom pod warszawa ktory jest wart 1 milion 200tys, ale pracowalismy na etacie i mielismy firme budowlana...zapieprzalismy ostro, mielismy sporo znajomych, niektorzy po tym czasie wrocili z jiezlym dorobkiem i nie musza sie martwic o kase...a niektorzy po ttm czasie maja kredyty do splaty w londynie, wiekoszosc niestety nie ma nic, nadal wynajmuje pokoj, niczego sie nie dorobilo i zyje z miesiaca na miesiac, ktos kto po przyjezdzie do Londynu nie zachlystnal sie tym zyciem to zarobil sporo bo duzo ludzi spedzq czas wydaja zarobki na zakupach i lazac po restauracjach, kazdy jest panem swojego losu niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kjvvn

Dużo zależy od charakteru konkretnego człowieka. Jeśli masz już powyżej 30 lat i nigdy wcześniej nie ciągnęło cię do wyjazdów zarobkowych zagranicę, no to bardzo możliwe, że taki pomysł nie dla ciebie. To jest mega wyrzeczenie. Może być tak, że to cię wykończy psychicznie. Nie każdy czuje się dobrze z tym, że nie może nigdzie wyjść, bo trzeba oszczędzać kasę. A to przecież nie jest kwestia roku, tylko dużo dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kibbjk

MiDużo zależy od charakteru konkretnego człowieka. Jeśli masz już powyżej 30 lat i nigdy wcześniej nie ciągnęło cię do wyjazdów zarobkowych zagranicę, no to bardzo możliwe, że taki pomysł nie dla ciebie. To jest mega wyrzeczenie. Może być tak, że to cię wykończy psychicznie. Nie każdy czuje się dobrze z tym, że nie może nigdzie wyjść, bo trzeba oszczędzać kasę. A to przecież nie jest kwestia roku, tylko dużo dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jedzcie tylko od razu ustalcie na co oszczędzacie i tego sie trzymajcie. Warto poświęcić 5 kat żeby później było latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

5.II - imieniny: Dobiemara, Dobiemira, Lubodroga, Radomiła, Strzesławy i Strzeżysławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×