Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zibi8989

Problem z dziewczyna

Polecane posty

Witam, 

jestem z moja dziewczyna od roku, mieliśmy 3 miesiące pewien kryzys ale wróciliśmy do siebie. Problem był po obu stronach. Ona studiuje w innym mieście, a ja mieszkam gdzie indziej. Związek na odległość i brak czasu spwodowal kłótnie i za dużo slow wypowiedzianych z obu stron. Po ponownym zejściu, robię wszystko co w mojej mocy żeby nie zepsuć niczego, wspieram moja dziewczynę, unikam kłótni, łagodze spory. Ona jednak nie zmieniła się i dalej często robi mi problemy o nic, ponieważ taki ma kaprys. Obecnie ma sesje, ale od miesiaca siedzi w mieście gdzie studiuje. Byłem smutny ze nie wróci do domu żeby tutaj się uczyć, ale rozumiałem ja ponieważ po prostu pewnie ma tam lepsze warunki. Tydzień temu dowiedziałem się Jednak że wsyzystkei osoby z jej grupy wyjechały do domów tylko ona pozostała sama. Zrobiło mi się smutno ze wszycy wygospodarowali czas a ona mie potrafiła poświecić 2 dni (mówiąc mi codzinnie jak bardzo za mną tęskni i jak jest jej tam źle). Często zdarza się ze w trakcie która sama sprowokuje wyzwie mnie, a kiedy zrozumie co powiedizlaa nie przeprasza. Kiedy dzwonie często milczy i usprawiedliwia to tym ze nie ma o czym ze mną rozmawiać. Staram się jak mogę ale jest co raz ciężej, mzoe jest to powód sesji i mnóstwa stresu. Ona sama nie chce mi wyjawić o co chodzi i mówi tylko ze nikt jej nie zrozumie. Bardzo mi na niej zależy, może wy ocenicie obiektywnie o co chodiz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie czekoladę

Sprobuj się zdystansowac. Nie dzwoń nie pros o spotkania. Nie mysl o niej patrz na to wszystko z perspektywy obserwatora. Kobiety nie lubia desperatow,  a jesli ona się odezwie napisz że pracujesz nad czymś i jestes zajety uprawiasz sport, spinaczki itd. Pozatym nie chciales jej przeszkadzac. Jesli dystans nie pomoże i ona się nie odezwie musisz odpuścić. Czas leczy rany. Wierz mi i zacznij rozgladac sie za kims innym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×