Kicia się znowu na mnie dziś patrzała

 

Nie bawię się nią, wszystko bym jej dał tylko musimy pogadać 

Nie stać cię. Ty ją nękasz. 

 

Nie bawię się nią, wszystko bym jej dał tylko musimy pogadać 

Nic łatwo się rozdaje

 

Nie stać cię. Ty ją nękasz. 

Niby jak, uzasadnij co takiego robię. Kobietom łatwo gadać a same nie zrobią nic. Wszystkiego się trzeba donyślać a fochy pogarszają sytuacje. Jutro będę próbował 

 

Niby jak, uzasadnij co takiego robię. Kobietom łatwo gadać a same nie zrobią nic. Wszystkiego się trzeba donyślać a fochy pogarszają sytuacje. Jutro będę próbował 

Nękasz ją psychicznie i fizycznie

 

Nic łatwo się rozdaje

 

Nękasz ją psychicznie i fizycznie

Czym konkrety, chyba że mielesz ozore bez namysłu

ozorki to som w galarecie 

 

Czym konkrety, chyba że mielesz ozore bez namysłu

Doskonale wiesz

 

Czym konkrety, chyba że mielesz ozore bez namysłu

Bez powodu ona cię nie omija kolego. Byłeś we wszystkim idealny? Tylko ona miała swoje kobiece humory. Zawsze tak sobie tłumaczycie

 

Doskonale wiesz

Widać że sama nie wiesz o co Ci chodzi. Tutaj macie cechę wspólna, wszystkie

 

Czym konkrety, chyba że mielesz ozore bez namysłu

Bez powodu ona cię nie omija kolego. Byłeś we wszystkim idealny? Tylko ona miała swoje kobiece humory. Zawsze tak sobie tłumaczycie

 

Bez powodu ona cię nie omija kolego. Byłeś we wszystkim idealny? Tylko ona miała swoje kobiece humory. Zawsze tak sobie tłumaczycie

Nigdy nie byłem idealny po prostu twierdzenie że się bawię jest na wyrost

 

Widać że sama nie wiesz o co Ci chodzi. Tutaj macie cechę wspólna, wszystkie

Jesteś pewien, że jej tu nie ma i przy okazji i ją po części obrażasz?

Nawet się że mną nie wita czyli co, nie mam szans

 

Nawet się że mną nie wita czyli co, nie mam szans

Ja powiem tak; nie wiem co tam nabroiłeś ty albo ona. Trudno wypowiadać się czy masz szansę. Nie znam twojej prawdziwej sytuacji, bo pewnie niewiele w tym prawdy co tutaj piszesz. 

 

Ja powiem tak; nie wiem co tam nabroiłeś ty albo ona. Trudno wypowiadać się czy masz szansę. Nie znam twojej prawdziwej sytuacji, bo pewnie niewiele w tym prawdy co tutaj piszesz. 

Nawet pierwszej litery jej imienia boisz się tu napisać. A ja się nie boję osoba w moim życiu która się dla mnie kiedyś liczyła miała na imię Darek. Czego tutaj się bać. Żałosne. 

Ona pewnie tak myśli że się bawię i jej nie chce i mi nie zależy. A tak nie jest tylko mam problem wyjść ze strefy komfortu i zagadać. Ale dlaczego mnie tak musi traktować jak wroga

 

Ona pewnie tak myśli że się bawię i jej nie chce i mi nie zależy. A tak nie jest tylko mam problem wyjść ze strefy komfortu i zagadać. Ale dlaczego mnie tak musi traktować jak wroga

Nie wiem, idź spać 

 

Ona pewnie tak myśli że się bawię i jej nie chce i mi nie zależy. A tak nie jest tylko mam problem wyjść ze strefy komfortu i zagadać. Ale dlaczego mnie tak musi traktować jak wroga

Nie wiem, idź spać 

 

Nie wiem, idź spać 

Chce porozmawiać z nią, nie może się to tak skończyć bez wyjaśnień. Idioot że mnie 

Tak strasznie mnie kręci. Gdy ją widzę wszystko dzieje sie w zwolnionym tempie a ona wyglądasz jak gwiazda Hollywood na czerwonym dywanie. Świat wiruje dookoła i zapominam alfabetu. Tak dziś miałem 

Jesteś de/bil

Redakcjo weź to zabierz bo nudzisz.

 

Redakcjo weź to zabierz bo nudzisz.

 To nie redakcja a kaftan bezpieczeństwa załatwiłby sprawę.