Jakaś tępa dzida wydzwaniała do męża i w końcu ja odebrałam

 

Nie chce mi się męczyć oczu i zapytam: wiadomo w końcu kto dzwonił czy nie wiadomo?

wiadomo szlam dzwonił hahahahaha

kolejne prowo w podobnym stylu, kilka dni temu byl sms

 

A to nie mogła być np szefowa, kierowniczka?

Nie, mąż ma kierownika i szefa, pracuje z mężczyznami w jednym dziale. Jak ktoś dzwoni od męża z pracy, to się potrafi zachować, gdy ja odbiorę. Nigdy wcześniej takiego telefonu nie odebrałam, dlatego napisałam, że to tępa dzida dzwoniła. Mąż nie zna tego numeru, dzwonił wczoraj kilka razy pod ten numer, ale nikt nie odebrał.

 

Nie, mąż ma kierownika i szefa, pracuje z mężczyznami w jednym dziale. Jak ktoś dzwoni od męża z pracy, to się potrafi zachować, gdy ja odbiorę. Nigdy wcześniej takiego telefonu nie odebrałam, dlatego napisałam, że to tępa dzida dzwoniła. Mąż nie zna tego numeru, dzwonił wczoraj kilka razy pod ten numer, ale nikt nie odebrał.

A to tak męża pilnujesz, sprawdzasz? Jak facet chce, żona już nie pociąga albo nie daje to zdradzi. Zresztą większość zdradza ponad połowa to pewnie nowa dzwoniła. Życie 

 

A to tak męża pilnujesz, sprawdzasz? Jak facet chce, żona już nie pociąga albo nie daje to zdradzi. Zresztą większość zdradza ponad połowa to pewnie nowa dzwoniła. Życie 

Nie muszę pilnować i sprawdzać, bo mąż 20 minut po 16 jest już w domu, a wychodzi z pracy o 16. Dziwne, że ta nowa odebrać nie chciała, jak mąż dzwonił kilka razy do niej? Jednak to jakaś tępa dzida z wioski dorwała się do telefonu i sama nie wiedziała do kogo dzwoni - tak się z mężem śmiejemy z niej. 

Zadzwoniłam ze swojego telefonu i odebrała jakaś stara baba, więc teraz ja się spytałam kto mówi, a ona na to - no kto mówi? No to ja jej na to, że ta co wczoraj mówiła kto mówi, a ona aaa Halinka, nie poznałam ciebie! Przytaknęłam i baba zaczęła nawijać jak szalona. Dowiedziałam się prawie wszystkiego o jakiejś Halince, a jak miałam już dość słuchania, to się rozłączyłam. Ta stara baba która dziś odebrała to ciocia tej Halinki, która wczoraj wydzwaniała do mojego męża. Robi się ciekawie.

 

Zadzwoniłam ze swojego telefonu i odebrała jakaś stara baba, więc teraz ja się spytałam kto mówi, a ona na to - no kto mówi? No to ja jej na to, że ta co wczoraj mówiła kto mówi, a ona aaa Halinka, nie poznałam ciebie! Przytaknęłam i baba zaczęła nawijać jak szalona. Dowiedziałam się prawie wszystkiego o jakiejś Halince, a jak miałam już dość słuchania, to się rozłączyłam. Ta stara baba która dziś odebrała to ciocia tej Halinki, która wczoraj wydzwaniała do mojego męża. Robi się ciekawie.

Trzeba było zapytać z jakiego jest miasta.