Głupi żart o koronawirusie pasażera, bo szukał atencji w social mediach

Tysiące osób choruje, setki umiera, a człowiek potrafi robić głupie żarty, szukając atencji. Człowiek ma stanąć przed sądem.

Co więcej, się dzieje w związku z koronawirusem na świecie?

Pasażer skłamał obsłudze samolotu [...] Lekarz, który chciał ostrzec przed koronawirusem, pouczony, by nie rozsiewał plotek [...] 20,6 tys. potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem, 427 zgonów [...]

sortnet.pl/glupi-zart-o-koronawirusie - tutaj jest dużo szczegółów, na które nie mam miejsca pisać.

Zaskakujące jest dla mnie, jak to Chiny starają się uciszyć temat. WHO na początku stwierdzało, że nie ma problemu. 
Kilka dni potem przyznało, że jest epidemia. 

Najpierw olewa się sprawę i nie zamyka granic. Pozwala się na to, aby wirus się rozprzestrzeniał i teraz mamy go w wielu krajach...
A można było od razu zamykać granicę i nie byłoby tak wielkiego problemu. 

W Polsce to była masakra jak ktoś opisał, jak wyglądała kontrolą po powrocie z Chin. 
Praktycznie żaden! Na razie nie ma potwierdzonych przypadków w Polsce, na szczęście.
Tylko pojawiają się domysły. 

No ale musimy dmuchać na zimne i brać co się da na odporność.
Macie jakieś sposoby? 

Ja biorę witaminę C, kompleks B, imbir z cytryną.