Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmęczona

8 miesięczne dziecko całą noc spędza przy piersi

Polecane posty

Gość Zmęczona

Jasne, nie byłoby w tym nic dziwnego, jakby takie noce zdarzały się sporadycznie, ale mój syn od 4 miesięcy całe noce śpi przy piersi, co chwila się przebudza, napije (słyszę, że przełyka). Do 4 miesiaca życia noce były idealne, zasypiał ok 19-20 i spał do 8 z pobudką o 4-5 na jedzenie. Cały czas spał w swoim łóżeczku. Od czasu regresu snu (na 4 mc), co pokryło się z wyjazdem do rodziny, nasze noce wyglądają tak, ze syn zasypia ok. 21 (przy piersi), pospi u siebie w łóżeczku do 23:30, w porywach do północy, dostaje pierś, zaśnie, odkładam go, a on za godzinę znowu krzyczy. Próbowałam go uspokajać ja, próbował mąż, ale nic nie działa, dopiero jak dostanie pierś. No potem od tej 1 godziny budzi się co 30-60 minut i szuka piersi (czasem nawet co 10 minut, ja zdążę przysnąć i czuje, ze już ciagnie)z Najgorzej jest nad ranem, bo cały czas musi mieć sutka w buzi. Zaczyna być to bolesne i coraz bardziej mnie frustruje, rozważam nawet zakończenie karmienia, chociaż nie ukrywam, ze chciałabym dociągnąć do roku. Syn spi już w naszym łóżku, ze mną i mężem, bo chodziłam jak zombie, kiedy co chwila do wstawałam do małego. 
Na początku słyszałam, ze to zęby, ale minęło kilka miesięcy i żadnego zęba nie widać. Potem czytałam o regresie snu 4 miesiąca, ale tez wątpię żeby trwał już tyle czasu. 
 Smoczki wypróbowane, w sumie większość z dostępnych na rynku: lovi, avent, mam, bibs, canpol,  nuk, difrax - NIC MU NIE PASUJE 

Butelki ani tyle nie chce, tez kilka wypróbowanych, wszystko wypluwa. Pije tylko z bidonu lub kubeczka, ale jak w nocy próbuje mu podać wodę w bidonie, to nie chce, musi być pierś.

Jakieś rady? Może słowa otuchy, że to przejdzie (oby niebawem 😀). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Z doświadczeń innych mam raczej samo nie przejdzie, jedyna rada odstawienie, siły życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

5.II - imieniny: Dobiemara, Dobiemira, Lubodroga, Radomiła, Strzesławy i Strzeżysławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka

Sama stwarzasz sobie problem. Moje dziecko w tym wieku spało że mną i w nocy sam się obsługiwał z jedzeniem. Oboje byliśmy wyspani. Twoje dziecko zwyczajnie potrzebuje Twojej bliskości i poczucia bezpieczeństwa. Ciekawe jak ty byś się czuła, gdybyś się chciała przytulić do męża, a on zamiast wręczyłby ci butelkę zimnej wody. Chciałabyś tak? Przestań czytać durne poradniki, zacznij "czytać" swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U nas to samo, do 4 miesiąca spała wzorowo. Później wszystko się zmieniło. Skok rozwojowy, Regres snu, zęby, wszystko naraz. Teraz ma 8 miesięcy I dalej noce są ciężkie, bywa że budzi się co godzinę, ale wystarczy ja ululac, nie każda pobudka oznacza pierś. Dzisiaj budziła się np co 3 godziny i to była świetna noc 😀

Myślę, że zęby się zaczęły po tym 4 miesiącu. Teraz w ciągu miesiąca wyszły dwie dolne jedynki, zapowiada się następny. Nic nie było widać, żadnych zaczerwienionych ani opuchniętych dziasel. 

Myślę, że trzeba to po prostu przetrwać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Sama stwarzasz sobie problem. Moje dziecko w tym wieku spało że mną i w nocy sam się obsługiwał z jedzeniem. Oboje byliśmy wyspani. Twoje dziecko zwyczajnie potrzebuje Twojej bliskości i poczucia bezpieczeństwa. Ciekawe jak ty byś się czuła, gdybyś się chciała przytulić do męża, a on zamiast wręczyłby ci butelkę zimnej wody. Chciałabyś tak? Przestań czytać durne poradniki, zacznij "czytać" swoje dziecko.

🙄 Ale mądra 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z moim synem było to samo. Nagle koło właśnie 8-9 miesiąca zaczął co chwilę wisieć mi na piersi w nocy, a ja chodziłam jak zombie. Trochę posłuchałam jednak innych mam i przyznałam im rację, że on chce się uspokoić jak smoczkiem, a nie jeść. Już miał etap kaszek na śniadanie i kolacje oprócz KP. Nie dałam jednej nocy, drugiej i miałam spokój z tym, a "karmiłam" do prawie 16 mca. Wiadomo już wtedy były stałe pokarmy tzn zupki, jakieś chrupki kukurydziane itd więc pod koniec dostał tylko rano po przebudzeniu, i wieczorem przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bla

Sprobuj uspic go o 21 bez piersi. Jak przy niej zasnie, to rozbudz go i uspij w inny sposob. On traktuje piers jako smoczek. Potrzebuje twojego sutka jako usypiacza/pomoc do zasniecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

Sprobuj uspic go o 21 bez piersi. Jak przy niej zasnie, to rozbudz go i uspij w inny sposob. On traktuje piers jako smoczek. Potrzebuje twojego sutka jako usypiacza/pomoc do zasniecia.

 

dokladnie to samo chcialam napisac, tu jest kwestia "smoczka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A jak wygląda dieta malucha? Ma dosyć mleka w dzień? Na tym etapie mleko dostarcza więcej kalorii niż posiłki stałe. Może nocą nadrabia niedobory? Ząbkowanie też może być przyczyną. To że długo nic się nie pojawia nie znaczy że w dziąsłach nie zachodzą różne procesy. A wiadomo że najlepszy gryzak i uspokajacz to mamina pierś 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalala

Tak to jest jak się za długo karmi cycem, dziecko potem traktuje cycka jak zabawkę albo smoczek, a kobieta uwiazana bo przecież nie odmówi cyca. Szok. 

Ja w ogóle nie zamierzam karmić po przebojach jakie miałam z pierwszym dzieckiem, też myślało że będzie wisieć non stop przy cycku, po miesiącu powiedziałam dość i poszła butla. Niedługo rodze, mam już kupione butelki i smoczki, zero cyca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Tak to jest jak się za długo karmi cycem, dziecko potem traktuje cycka jak zabawkę albo smoczek, a kobieta uwiazana bo przecież nie odmówi cyca. Szok.

8 miesięcy to według ciebie za długo? 😂

 

Ja w ogóle nie zamierzam karmić po przebojach jakie miałam z pierwszym dzieckiem, też myślało że będzie wisieć non stop przy cycku, po miesiącu powiedziałam dość i poszła butla. Niedługo rodze, mam już kupione butelki i smoczki, zero cyca. 

Jaka ty sprytna jesteś, przechytrzyłaś noworodka 😂😂😂

Po twojej wypowiedzi uznaje, że za inteligentna to ty chyba nie jesteś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Jasne, nie byłoby w tym nic dziwnego, jakby takie noce zdarzały się sporadycznie, ale mój syn od 4 miesięcy całe noce śpi przy piersi, co chwila się przebudza, napije (słyszę, że przełyka). Do 4 miesiaca życia noce były idealne, zasypiał ok 19-20 i spał do 8 z pobudką o 4-5 na jedzenie. Cały czas spał w swoim łóżeczku. Od czasu regresu snu (na 4 mc), co pokryło się z wyjazdem do rodziny, nasze noce wyglądają tak, ze syn zasypia ok. 21 (przy piersi), pospi u siebie w łóżeczku do 23:30, w porywach do północy, dostaje pierś, zaśnie, odkładam go, a on za godzinę znowu krzyczy. Próbowałam go uspokajać ja, próbował mąż, ale nic nie działa, dopiero jak dostanie pierś. No potem od tej 1 godziny budzi się co 30-60 minut i szuka piersi (czasem nawet co 10 minut, ja zdążę przysnąć i czuje, ze już ciagnie)z Najgorzej jest nad ranem, bo cały czas musi mieć sutka w buzi. Zaczyna być to bolesne i coraz bardziej mnie frustruje, rozważam nawet zakończenie karmienia, chociaż nie ukrywam, ze chciałabym dociągnąć do roku. Syn spi już w naszym łóżku, ze mną i mężem, bo chodziłam jak zombie, kiedy co chwila do wstawałam do małego. 
Na początku słyszałam, ze to zęby, ale minęło kilka miesięcy i żadnego zęba nie widać. Potem czytałam o regresie snu 4 miesiąca, ale tez wątpię żeby trwał już tyle czasu. 
 Smoczki wypróbowane, w sumie większość z dostępnych na rynku: lovi, avent, mam, bibs, canpol,  nuk, difrax - NIC MU NIE PASUJE 

Butelki ani tyle nie chce, tez kilka wypróbowanych, wszystko wypluwa. Pije tylko z bidonu lub kubeczka, ale jak w nocy próbuje mu podać wodę w bidonie, to nie chce, musi być pierś.

Jakieś rady? Może słowa otuchy, że to przejdzie (oby niebawem 😀). 

Nie traktuj tego jako złośliwość, ale tak nauczyłaś to tak masz. Ja spróbowałabym odkładać dziecko do łóżeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalala
 

8 miesięcy to według ciebie za długo? 😂

Jaka ty sprytna jesteś, przechytrzyłaś noworodka 😂😂😂

Po twojej wypowiedzi uznaje, że za inteligentna to ty chyba nie jesteś. 

Przynajmniej nie siedziałam z non stop wywalonym cycem i dzieckiem do niego przyssanym, w nocy to też nie było żadne spanie bo czuwałam żeby nie przygnieść przypadkowo dziecka jak zasnę. Dziecko od razu zaakceptowało mm i butelkę a ja odetchnęłam z ulgą. Nie wspomnę że moje brodawki wołały o pomstę do nieba i każde przystawianie wiązało się z moim płaczem z bólu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama
 

Nie traktuj tego jako złośliwość, ale tak nauczyłaś to tak masz. Ja spróbowałabym odkładać dziecko do łóżeczka

Głupia jesteś jak but. Dziecko owszem, może i zaśnie odłożone do łóżeczka, ale i takc będzie się budzić milion razy.

Moja pierwsza córka karmiona butelka po 7 miesiącu przestała w nocy się budzić i jeść. A teraz mam córkę 8m i budzi się przynajmniej 5 razy na jedzenie. Też butelka. Je małe porcje, ale często. Nie mam pomysłu jak tego oduczyc, bo smoczek też nie zawsze pomaga. Po prostu jest głodna, bo w dzień za dużo nie zjada. Także widzicie drogie mądralińskie. Nie zawsze kp jest winne częstych pobudek w nocy. Łza Mi się dosłownie kręci w oku jak pomyślę o pierwszej córce 😞 nocne pobudki mnie wykańczają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×