Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dssdffdssdffds

Dlaczego tak wiele polskich kobiet bardzo zapuszcza się po dziecku?

Polecane posty

Gość gość

Myślę, że może to być kwestia trochę innego pojmowania macierzysta. Za granicą kobiety masowo nie idą na L4, nie siedzą z dziećmi latami itd. więc nie mają okazji żeby "się zapuścić". Bo jak wychodzisz do pracy i spotykasz się z ludźmi to masz większą motywację żeby o siebie zadbać niż jak siedzisz cały dzień z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem z jakiego Wy się środowiska wywodzicie ale ja brudnych i zarzyganych matek nie spotykam. Może pochodzicie z niżyn społecznych i dlatego spotykacie takie widoki? W sumie nie wiem bo tak nisko nie sięgam? Owszem, z nadwagą i bez makijaży się zdarza. Natomiast nadwagę mają nie tylko matki ale coraz więcej młodych ludzi i nie tylko kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil

Post raczej z sufitu, Wyglada na to,ze dotyczy matek bardzo bardzo malych dzieci , bo starsze raczej matek nie obrzyguja i nie opluwaja. Takie matki rzadziej wychodza z domu, wiec chyba trudno je spotkac, ja nie kojarzę, poza tym jak autorka poznaje,ze kazda obrzygana jest matką:)?

Akurat matki malych dzieci wlasnie bardzo dbaja o higienę, bo chodzi tez o dziecko, rece  myja czasem kilkadziesiat razy dziennie, a pranie i tak chodzi na okraglo, wiec dorzucaja swoje. 

Makijaz eleganckiej powinien byc zawsze dostosowany do sytuacji. W sytuacjach codziennych, domowych , na zakupach itp-, powinien byc bardzo delikatny, jesli w ogole jest potrzebny  - matki to mlode kobiety, wielu cera po ciazy bardzo sie poprawia i czesto nie musza go robic. Nie wspomne o tipsach, absolutnie niewskazanych przy dzieciach.

Wlosy,ze wzgledu na pociazowa burze hormonalna często o staja sie bardziej przetluszczone, albo preciewnie,mniej sie tluszcza niz poprzednią( u mnie tak bylo), nie ma to nic wspolnego z dbaniem o higienę ,tyle,ze im czesciej myte, tym bardziej sie tluszcza ( bo pobudza to gruczoły łojowe)

Owłosienie na ciele  akurat nie ma nic wspolnego z higieną, to kwestia mody i gustu.

Ubranie domowe przy malym dziecku powinno byc wygodne,i bezpieczne dla dziecka (np  bez broszek, korali) dla kobiet karmiacych przystosowane do tego  Na tzw wyjscie moze kobieta wkladac, co jej sie podoba,

PO porodzie , w czasie pologu naturalne jest, ze sylwetka jest zmieniona, potem to juz sprawa indywidualna, jak kto dochodzi do wybranej wagi.

Okres, kiedy kobieta ma bardzo malo czasu ( a raczej kiedy najwiecej czasu chce poswiecic dziecku) jest krotki, a im wiecej sie go poswieci na poczatku, tym dziecko bedzie bardzoiej zadbane i zdrowe, wiec potem ten czas sie odzyska przynajmniuej w dwójnasób.

Pisze o absolutnie  oczywistych rzeczach ,ale jak sie okazuje - nie dla autorki  . Na szczęscie madrzy mezowie to rozumieją. 🙂🙂

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uliii
 

To znaczy, że miłość do dziecka wyklucza codzienną higienę? Czyli zorganizowane, zadbane kobiety, które mają dzieci, to matki wyrodne? Eh madeczko, nie tłumacz swojego nieogarnięcia "miłością do dziecka" 😄

Ta jasne masz rację niech Ci będzie będziesz zdrowszy.... 😁 Co by nie napisać to i tak każdy dorabia swą ideologię życia dobrze ze czytam takie rzeczy z uśmiechem.... 😁 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A co z facetami? Oni dzieci nie rodzą, nie zajmują się nimi, a w większości wyglądają TRAGICZNIE! kobieta ma na głowie dom, dzieci, bo to babskie zajęcia, a w dodatku pracę zawodową, bo Janusz nie będzie utrzymywał pasożyta i jeszcze ma wyglądać jak miss, a hrabia wróci z pracy, kładzie się przed tv i żre i on nie musi o siebie dbać. Ich nie czepia się NIKT!

A popatrzcie na wielu bezdzietnych ludzi, na młodzież, na studentów. W młodym pokoleniu też są grubasy, brudasy, dresy i Karyny ale tylko matki ze wszystkiego rozliczacie. Normalnie uwzięliście się czy co? Na siebie popatrzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

A co z facetami? Oni dzieci nie rodzą, nie zajmują się nimi, a w większości wyglądają TRAGICZNIE! kobieta ma na głowie dom, dzieci, bo to babskie zajęcia, a w dodatku pracę zawodową, bo Janusz nie będzie utrzymywał pasożyta i jeszcze ma wyglądać jak miss, a hrabia wróci z pracy, kładzie się przed tv i żre i on nie musi o siebie dbać. Ich nie czepia się NIKT!

A popatrzcie na wielu bezdzietnych ludzi, na młodzież, na studentów. W młodym pokoleniu też są grubasy, brudasy, dresy i Karyny ale tylko matki ze wszystkiego rozliczacie. Normalnie uwzięliście się czy co? Na siebie popatrzcie

Przecież te posty zwykłe trolice piszą, nie warto się ekscytować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość"
 

Post raczej z sufitu, Wyglada na to,ze dotyczy matek bardzo bardzo malych dzieci , bo starsze raczej matek nie obrzyguja i nie opluwaja. Takie matki rzadziej wychodza z domu, wiec chyba trudno je spotkac, ja nie kojarzę, poza tym jak autorka poznaje,ze kazda obrzygana jest matką:)?

Akurat matki malych dzieci wlasnie bardzo dbaja o higienę, bo chodzi tez o dziecko, rece  myja czasem kilkadziesiat razy dziennie, a pranie i tak chodzi na okraglo, wiec dorzucaja swoje. 

Makijaz eleganckiej powinien byc zawsze dostosowany do sytuacji. W sytuacjach codziennych, domowych , na zakupach itp-, powinien byc bardzo delikatny, jesli w ogole jest potrzebny  - matki to mlode kobiety, wielu cera po ciazy bardzo sie poprawia i czesto nie musza go robic. Nie wspomne o tipsach, absolutnie niewskazanych przy dzieciach.

Wlosy,ze wzgledu na pociazowa burze hormonalna często o staja sie bardziej przetluszczone, albo preciewnie,mniej sie tluszcza niz poprzednią( u mnie tak bylo), nie ma to nic wspolnego z dbaniem o higienę ,tyle,ze im czesciej myte, tym bardziej sie tluszcza ( bo pobudza to gruczoły łojowe)

Owłosienie na ciele  akurat nie ma nic wspolnego z higieną, to kwestia mody i gustu.

Ubranie domowe przy malym dziecku powinno byc wygodne,i bezpieczne dla dziecka (np  bez broszek, korali) dla kobiet karmiacych przystosowane do tego  Na tzw wyjscie moze kobieta wkladac, co jej sie podoba,

PO porodzie , w czasie pologu naturalne jest, ze sylwetka jest zmieniona, potem to juz sprawa indywidualna, jak kto dochodzi do wybranej wagi.

Okres, kiedy kobieta ma bardzo malo czasu ( a raczej kiedy najwiecej czasu chce poswiecic dziecku) jest krotki, a im wiecej sie go poswieci na poczatku, tym dziecko bedzie bardzoiej zadbane i zdrowe, wiec potem ten czas sie odzyska przynajmniuej w dwójnasób.

Pisze o absolutnie  oczywistych rzeczach ,ale jak sie okazuje - nie dla autorki  . Na szczęscie madrzy mezowie to rozumieją. 🙂🙂

 

 

 

 

A co z facetami? Oni dzieci nie rodzą, nie zajmują się nimi, a w większości wyglądają TRAGICZNIE! kobieta ma na głowie dom, dzieci, bo to babskie zajęcia, a w dodatku pracę zawodową, bo Janusz nie będzie utrzymywał pasożyta i jeszcze ma wyglądać jak miss, a hrabia wróci z pracy, kładzie się przed tv i żre i on nie musi o siebie dbać. Ich nie czepia się NIKT!

A popatrzcie na wielu bezdzietnych ludzi, na młodzież, na studentów. W młodym pokoleniu też są grubasy, brudasy, dresy i Karyny ale tylko matki ze wszystkiego rozliczacie. Normalnie uwzięliście się czy co? Na siebie popatrzcie

Bardzo dwa mądre posty. Wprawdzie pisane w dwóch różnych stylach ale prawdziwe i mądre życiowo. Podpisuje się pod tymi mądrymi kobietami reszta czyta i się uczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

ten temat założyła bezdzietna i niezamężna. Jak by tu sobie dzień poprawić, myśli. Ano założę temat jakie to matki są zapuszczone i ohydne, ego podskoczy na chwilę, można się poczuć lepiej 😛 W ten sposób schlebię sobie że choć żaden nie chce mnie na żonę i na matkę dziecka, to ja przynajmniej codziennie jestem zrobiona i wyfiokowana 😄

Daremny temat daremnej istotki.

P.S. Mieszkam w Warszawie i nigdy nie widziałam matki w "zarzyganych" czy brudnych dresach

No właśnie, ja to samo. Widuje bardzo zgrabne matki, pamiętam jak po porodzie miałam 6 kilo pozostałości. Pierwszy spacer z dzieckiem, ja patrzę na matki, a tu takie laski, że mi kopara opadła. Na szczęście kilogramy same poleciały, jedyne co mam na stałe od porodu, a minął prawie rok, to podpuchnięte oczy, siła wyższa, dziecko źle sypia, mam sen często przerywany, reszta ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Nie wiem z jakiego Wy się środowiska wywodzicie ale ja brudnych i zarzyganych matek nie spotykam. Może pochodzicie z niżyn społecznych i dlatego spotykacie takie widoki? W sumie nie wiem bo tak nisko nie sięgam? Owszem, z nadwagą i bez makijaży się zdarza. Natomiast nadwagę mają nie tylko matki ale coraz więcej młodych ludzi i nie tylko kobiet.

"Z niżyn"? Ty tak nisko nie sięgasz? Po książkę chyba też rzadko sięgasz na tej Twojej wyżynie xD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zapuszcza? Ja miałam parcie na ćwiczenia zaraz po porodzie i zaczęłam, kiedy tylko lekarz pozwolił. Po drugim porodzie zrzuciłam więcej, niż nabrałam i tak już zostało. W reszcie tematów nic się nie zmieniło, bo skoro dbałam o siebie zawsze, to czemu niby miałam przestać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Zapuszczenie może się zdarzyć ale tylko kilka tygodni po porodzie. Jeśli niemowlę jest wymagające, chce prawie całą dobę spędzać przy piersi, to umycie włosów jest wyczynem i sukcesem dnia. A gdzie tu jakieś golenie czy makijaż. Z czasem gdy dziecko staje się bardziej spokojne można więcej czasu poświęcić na własne potrzeby higieniczne. Każda zdrowa kobieta nie chce wyglądać jak poczwara i gdy tylko ma czas to o siebie dba. W pierwszej kolejności gdy wychodzi poza dom żeby obcych nie straszyć,  a później i w domu chce być piękna dla męża i samej siebie. W zdrowym związku jest akceptacja dla pewnych niedociągnięć wizerunkowych a jednocześnie chęć podobania się gdy jest już możliwość zajęcia się swoją urodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

"Z niżyn"? Ty tak nisko nie sięgasz? Po książkę chyba też rzadko sięgasz na tej Twojej wyżynie xD 

Tak, z niżyn, czyli stamtąd skąd pochodzisz😂😂😂

Jesteś tak głupia, że nawet ironi nie potrafisz zrozumieć👍

Ps. Uwielbiam ludzi którzy na kafe czepiają się ortografii. Wiem wtedy, że mam do czynienia z kimś, kto mentalnie został w przedszkolu 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Tak, z niżyn, czyli stamtąd skąd pochodzisz😂😂😂

Jesteś tak głupia, że nawet ironi nie potrafisz zrozumieć👍

Ps. Uwielbiam ludzi którzy na kafe czepiają się ortografii. Wiem wtedy, że mam do czynienia z kimś, kto mentalnie został w przedszkolu 😘

Uwielbiam ludzi, którzy stwarzają własne słowa i myślą, że są zabawni a jak ktoś wytknie im prymitywny błąd obracają to w żart i ironię. P.ierdol się pustaku i wracaj do NIZIN społecznych tam gdzie twe miejsce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Uwielbiam ludzi, którzy stwarzają własne słowa i myślą, że są zabawni a jak ktoś wytknie im prymitywny błąd obracają to w żart i ironię. P.ierdol się pustaku i wracaj do NIZIN społecznych tam gdzie twe miejsce. 

A ja Ci na to: możesz mnie uprzejmie w doope pocałować 😁 mentalny przedszkolaku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123
 

Bo dla niektórych dziecko jest ważniejsze niż ja sama.Pamiętam jak urodziłam pierwsze dziecko to codziennie układałam włosy, robiłam makijaż, fajnie się ubierałam a mąż w końcu sprowadził mnie na ziemię mówiąc "po co ty niszczysz twarz kosmetykami ?po co się malujesz? po co chodzisz wystrojona po domu? ubierz jakieś luźne dresy, poczuj się swobodnie!" i miał rację.Przy drugim i trzecim dziecku robiłam tylko delikatny makijaż i nie stroiłam się. Mój mąż też chodzi w domu w dresie lub w krótkich spodenkach. Stroję się tylko jak idę do szkoły na zebranie lub jadę na zakupy.

Taaa, a potem kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyraneczka

Faceci zapuszczają się po ślubie i to jest w porządku?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Panowie w ciąży nie są, a brzuchy jak przy bliźniakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Również mieszkam w Warszawie (stąd jestem) i faktycznie w centrum taki widok jest może rzadszy, ale wystarczy podjechać gdziekolwiek indziej 🙂 Mam porównanie bo mieszkałam w kilku innych miastach europejskich i taką po prostu mam refleksję (czy się to tobie podoba czy nie) 🙂 Fakt, nie mam dzieci, męża też nie (obecnie narzeczeństwo) 🙂 Ja wiem, że "nie masz dzieci" to argument madeczek na wszystko, ale nie mam dlatego, bo nie chcieliśmy się z dzieckiem kisić na 50 metrach kwadratowych w dwóch pokojach 🙂 Odbierzemy klucze do nowego mieszkania, wykończymy i można będzie zabierać się za dzieci. Najpierw stabilizacja życiowa i finansowa, potem bombelki, nie inaczej 🙂 A teraz sio myć włosy brudasku 🙂

o, to ty, trollu 🙂 królowa życia w natarciu 😄 ja cie juz znam z kafe. jestes ohydna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem gdzie wy żyjecie ze takie kobiety spotykacie. A po ciąży z małym dzieciakiem często brak sił, ale to dlatego że tatusiowie się mało angażują. Tam gdzie mąż wspiera żonę w opiece nad dzieckiem tam tego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja nie wiem gdzie wy takie kobiety spotykacie. Ja mam bardzo wymagające dziecko, ale mam czas na prysznic, zrobienie makijażu. Nawet jak jestem sama w domu, mały ma drzemkę, krótka 15-20 min, ja idę pod prysznic, później bawi się i wykorzystuje ten czas na makijaż. Wieczorem kiedy mąż wraca mam czas na peeling, maseczki itp. Jak mąż ma wolne to idę do kosmetyczki, na zakupy. Jesteśmy sami. Jedyne co to brakuje mi czasu na ćwiczenia więc ćwiczę różnie, nieregularnie ale ciało już wróciło do formy. Dziecko karmię mm więc nie wisi na mnie cały dzień, potrafi spać w swoim pokoju i chociaż mi się nie chce to w nocy idę karmić piętro wyżej do jego pokoju, mogłabym go wziąć do siebie do pokoju ale chcę się wyspać te pare godzin porządnie bo to też ma wpływ na wygląd. Dziecko ma 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja nie wiem gdzie wy takie kobiety spotykacie. Ja mam bardzo wymagające dziecko, ale mam czas na prysznic, zrobienie makijażu. Nawet jak jestem sama w domu, mały ma drzemkę, krótka 15-20 min, ja idę pod prysznic, później bawi się i wykorzystuje ten czas na makijaż. Wieczorem kiedy mąż wraca mam czas na peeling, maseczki itp. Jak mąż ma wolne to idę do kosmetyczki, na zakupy. Jesteśmy sami. Jedyne co to brakuje mi czasu na ćwiczenia więc ćwiczę różnie, nieregularnie ale ciało już wróciło do formy. Dziecko karmię mm więc nie wisi na mnie cały dzień, potrafi spać w swoim pokoju i chociaż mi się nie chce to w nocy idę karmić piętro wyżej do jego pokoju, mogłabym go wziąć do siebie do pokoju ale chcę się wyspać te pare godzin porządnie bo to też ma wpływ na wygląd. Dziecko ma 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja nie wiem gdzie wy takie kobiety spotykacie. Ja mam bardzo wymagające dziecko, ale mam czas na prysznic, zrobienie makijażu. Nawet jak jestem sama w domu, mały ma drzemkę, krótka 15-20 min, ja idę pod prysznic, później bawi się i wykorzystuje ten czas na makijaż. Wieczorem kiedy mąż wraca mam czas na peeling, maseczki itp. Jak mąż ma wolne to idę do kosmetyczki, na zakupy. Jesteśmy sami. Jedyne co to brakuje mi czasu na ćwiczenia więc ćwiczę różnie, nieregularnie ale ciało już wróciło do formy. Dziecko karmię mm więc nie wisi na mnie cały dzień, potrafi spać w swoim pokoju i chociaż mi się nie chce to w nocy idę karmić piętro wyżej do jego pokoju, mogłabym go wziąć do siebie do pokoju ale chcę się wyspać te pare godzin porządnie bo to też ma wpływ na wygląd. Dziecko ma 4 miesiące.

Bo ten temat to oczywista prowokacja. Pewnie, że młode mamy nie chodzą brudne, zarzygane i niedomyte. Nigdy takiej nie spotkałam. Ja właśnie będąc z dzieckiem w domu zaczelam mieć czas na dokładniejszą pielęgnacje. W sensie, jakieś zabiegi kosmetyczne, masaże, banka chińska etc. Zaczęłam pić więcej wody i ćwiczy i aktualnie wyglądam dużo lepiej niż przed ciążą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka @@@

A ja wam się też wyżale. Jestem mama dwójki dzieci : 2 lata i rok. Ostatnio przeglądając się w lustrze widzę kobietę,  która w krótkim momencie postarzala się o jakieś 10 lat. Mam lat 33 A wyglądam na 43. Dbam o cerę ale to chyba nic nie daje. Nie podobam się sobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

9.II - imieniny: Gorsława, Gorzysława i Sulisławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdhshshs
 

Nie wiem gdzie wy żyjecie ze takie kobiety spotykacie. A po ciąży z małym dzieciakiem często brak sił, ale to dlatego że tatusiowie się mało angażują. Tam gdzie mąż wspiera żonę w opiece nad dzieckiem tam tego nie ma

To już kolejny tego typu komentarz i czegoś tu nie rozumiem... tak głośno krzyczycie hipokrytki jak to niezależne jesteście, mężczyźni nie są wam do niczego potrzebni. I co? Nagle się okazuje, że są potrzebni bardziej niż myślicie :D Feministki i madki, przez was tak mi wstyd, że jestem kobietą :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdhshshs
 

Nie wiem gdzie wy żyjecie ze takie kobiety spotykacie. A po ciąży z małym dzieciakiem często brak sił, ale to dlatego że tatusiowie się mało angażują. Tam gdzie mąż wspiera żonę w opiece nad dzieckiem tam tego nie ma

To już kolejny tego typu komentarz i czegoś tu nie rozumiem... tak głośno krzyczycie hipokrytki jak to niezależne jesteście, mężczyźni nie są wam do niczego potrzebni. I co? Nagle się okazuje, że są potrzebni bardziej niż myślicie :D Feministki i madki, przez was tak mi wstyd, że jestem kobietą :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdhshshs
 

Nie wiem gdzie wy żyjecie ze takie kobiety spotykacie. A po ciąży z małym dzieciakiem często brak sił, ale to dlatego że tatusiowie się mało angażują. Tam gdzie mąż wspiera żonę w opiece nad dzieckiem tam tego nie ma

To już kolejny tego typu komentarz i czegoś tu nie rozumiem... tak głośno krzyczycie hipokrytki jak to niezależne jesteście, mężczyźni nie są wam do niczego potrzebni. I co? Nagle się okazuje, że są potrzebni bardziej niż myślicie :D Feministki i madki, przez was tak mi wstyd, że jestem kobietą :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

9.II - imieniny:

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Ansbert, Apolonia, Bernard,  Bernarda, Cyryl, Donat, Eryk,  Eryka, Jakub, Marian, Mariusz, Nikifor, Pola, Pryma, Prymus, Rajnold, Reginald, Sabin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×