Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misia

Czy mam uciekać

Polecane posty

Gość misia

Czy mam uciekać? Poznałam faceta, ma 33 lata. Niby jest spoko, ale ma jedną wadę- mieszka z rodzicami, a wraz z nimi jego 2 siostry panny koło 30 i starszy brat, który też jest kawalerem. Nie wiem, może się czepiam, ale ja dawno po studiach się wyprowadziłam, moje rodzeństwo też. Czy może nie powinnam tak kogoś pochopnie oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia

jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A rozmawialas z nim o tym dlaczego tak mieszka, cczy planuje sie wyprowadzic, czy mu nie jest niewygodnie w takiej sytuacji... Z ludzmi sie rozmawia,jaknie potrafisz to napisz mu sms z pytaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

A rozmawialas z nim o tym dlaczego tak mieszka, cczy planuje sie wyprowadzic, czy mu nie jest niewygodnie w takiej sytuacji... Z ludzmi sie rozmawia,jaknie potrafisz to napisz mu sms z pytaniem

😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

A rozmawialas z nim o tym dlaczego tak mieszka, cczy planuje sie wyprowadzic, czy mu nie jest niewygodnie w takiej sytuacji... Z ludzmi sie rozmawia,jaknie potrafisz to napisz mu sms z pytaniem

To początek znajomości, więc niezręcznie mi o to pytać. No chyba wygodnie im nie jest, skoro dorosłe rodzeństwo żyje na kupie. Są koło 30 jego siostry, a brat jeszcze starszy. Nie wiem, może są mało samodzielni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia

Ktoś doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

To początek znajomości, więc niezręcznie mi o to pytać. No chyba wygodnie im nie jest, skoro dorosłe rodzeństwo żyje na kupie. Są koło 30 jego siostry, a brat jeszcze starszy. Nie wiem, może są mało samodzielni.

a w sline pojsc jest zręcznie?:D no sorry,to normalny temat do rozmowy o jego zyciu, rodzinie, planach. O czym rozmawiacie? O znajomych z fb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

a w sline pojsc jest zręcznie?:D no sorry,to normalny temat do rozmowy o jego zyciu, rodzinie, planach. O czym rozmawiacie? O znajomych z fb?

O pracy, zainteresowaniach, tak ogólnie. Dopiero na 3 spotkaniach byłam, więc szybko można się wycofać. Wydaje mi się, że on i jego rodzeństwo są mało samodzielni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia

A może jakaś dziewczyna była w związku z taką osobą? Może podzieliłaby się, czy warto się w to pchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia

A może jakaś dziewczyna była w związku z taką osobą? Może podzieliłaby się, czy warto się w to pchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghdc

Daj mu spokój lafiryndo i już, tylko dobrze on na tym wyjdzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Uciekać może nie, ale przyjrzyj się jego relacjom z rodziną, poznaj sposób myślenia,podejście do życia. Może właśnie mieszka z rodzicami,bo odklada na swoje mieszkanie. Trudno skreslic czlowieka dlatego, że mieszka z rodzicami, chociaż nie jest to normalne żeby dorosle, stare dzieci siedzialy na głowie rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Uciekać może nie, ale przyjrzyj się jego relacjom z rodziną, poznaj sposób myślenia,podejście do życia. Może właśnie mieszka z rodzicami,bo odklada na swoje mieszkanie. Trudno skreslic czlowieka dlatego, że mieszka z rodzicami, chociaż nie jest to normalne żeby dorosle, stare dzieci siedzialy na głowie rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

Uciekać może nie, ale przyjrzyj się jego relacjom z rodziną, poznaj sposób myślenia,podejście do życia. Może właśnie mieszka z rodzicami,bo odklada na swoje mieszkanie. Trudno skreslic czlowieka dlatego, że mieszka z rodzicami, chociaż nie jest to normalne żeby dorosle, stare dzieci siedzialy na głowie rodzicom.

No właśnie to mnie martwi, że u nich nikt się nie usamodzielnił, wszyscy mieszkają razem i boję się, że jak się z nim zwiążę, to będzie to takie duże dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

Daj mu spokój lafiryndo i już, tylko dobrze on na tym wyjdzie 

Bardzo miły komentarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hfgdsds

Dobrze się mieszka razem. Wiele obowiązków się dzieli, ma się w rodzinie wsparcie, kasę można odłożyć. Dla mnie same plusy. Po co ma się wyprowadzać skoro nie ma swojej rodziny ani takiej potrzeby? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, uciekaj, on zasługuje na coś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

Dobrze się mieszka razem. Wiele obowiązków się dzieli, ma się w rodzinie wsparcie, kasę można odłożyć. Dla mnie same plusy. Po co ma się wyprowadzać skoro nie ma swojej rodziny ani takiej potrzeby? 

Całe jego rodzeństwo nie ma takiej potrzeby? Nie wiem jak wygląda u nich podział obowiązków i kasy, bo byłam na trzech spotkaniach dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

Tak, uciekaj, on zasługuje na coś lepszego.

Chyba normalne, że mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia

Moje znajome były mocno zdziwione, ale uważają że powinnam się z nim spotykać i wybadać sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klus

Lepiej szybko to wyjaśnij, bo nie jest to powszechny sposób na rodzinną sielankę. Raczej wyuczona bezradność i niesamodzielność, z której z wiekiem ciężko się wyleczyć. Nie musisz pytać o to wprost, ale podpytaj dyskretnie, jak wyglądają u nich relacje rodzinne, jaki on ma do tego stosunek, jaki ma pogląd na Wasz związek w takim układzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Dobrze się mieszka razem. Wiele obowiązków się dzieli, ma się w rodzinie wsparcie, kasę można odłożyć. Dla mnie same plusy. Po co ma się wyprowadzać skoro nie ma swojej rodziny ani takiej potrzeby? 

W punkt.

Do dziś się dziwię mojej koleżance starej pannie,że kupiła sobie mieszkanie i mieszka sama.To nieekonomiczne i aspołeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

Lepiej szybko to wyjaśnij, bo nie jest to powszechny sposób na rodzinną sielankę. Raczej wyuczona bezradność i niesamodzielność, z której z wiekiem ciężko się wyleczyć. Nie musisz pytać o to wprost, ale podpytaj dyskretnie, jak wyglądają u nich relacje rodzinne, jaki on ma do tego stosunek, jaki ma pogląd na Wasz związek w takim układzie. 

Właśnie o tym samym pomyślałam. Przecież to chodzi o to, że nie tylko on tam mieszka, ale również jego rodzeństwo w podobnym wieku, więc dlatego pomyślałam, że może są mało samodzielni, może to jakaś wada w ich wychowaniu... Tylko jak dyskretnie o to zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

W punkt.

Do dziś się dziwię mojej koleżance starej pannie,że kupiła sobie mieszkanie i mieszka sama.To nieekonomiczne i aspołeczne.

To lepiej żerować na rodzicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zapytaj wprost dlaczego wszyscy razem siedzą? Może są zzyci i dobrze im razem, zanim nie mają partnerów wolą dzielić czas wolny i obowiazki, też opłaty. Może każdy pracuje, myśli o przyszłości i na etapie swojego związku super się odnajdzie. Jedno jest pewne, że się lubią, mają dobre relacje, to wiele. Gorzej byłoby gdyby gdyby każde siedzialo na wynajmie, rodzice sami i nikt z nikim nie miał relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

Zapytaj wprost dlaczego wszyscy razem siedzą? Może są zzyci i dobrze im razem, zanim nie mają partnerów wolą dzielić czas wolny i obowiazki, też opłaty. Może każdy pracuje, myśli o przyszłości i na etapie swojego związku super się odnajdzie. Jedno jest pewne, że się lubią, mają dobre relacje, to wiele. Gorzej byłoby gdyby gdyby każde siedzialo na wynajmie, rodzice sami i nikt z nikim nie miał relacji.

A jeśli siedzą, bo żerują na rodzicach i boją się życia? No ja właśnie lepiej postrzegam wynajmowanie czegoś, bo kiedy jest ten moment usamodzielnienia się? Dlaczego żadna osoba nie ma własnej rodziny? Serio, to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Daj sobie z nim spokój. To dość chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
 

Daj sobie z nim spokój. To dość chore...

Wiesz, faktycznie dam sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×