Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wygłupiajcie się

Dlaczego kobieta której podoba się mężczyzna czeka aż ona zagada

Polecane posty

Gość gość
 

Kobieta, która oczekuje bycia podrywaną przez facetów, jest po prostu bierną krową na rowie. 

kobiety nie oczekują. Po prostu sa podrywane. Gdzie i kiedy pójdę do jakiegoś klubu to co najmniej 20 chłopa chce stawiać driny. Macie większą chcice na seks więc my nie musimy się wysilać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

To niezła cicpcia-rybcia jesteś. Nie ważne kto się podoba, ważne kto zadzwonił. Straszne prostactwo. 

Tak, bo jak zadzwonił i oczarował rozmową, czy rozbawił poczuciem humoru to jest lepszym kandydatem niż ten co tylko się spodobał  i milczy. U mnie bywały tygodnie i z 3 zaproszeniami na randkę, od przystojnych i fajnych jednocześnie - dość często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

więc prawdopodobnie autor tego wątku należy do zniewiescialych mężczyzn, bo żaden męski mężczyzna nie oczekiwałby że to kobieta ma zrobić pierwszy krok tylko sam by go wykonał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

więc prawdopodobnie autor tego wątku należy do zniewiescialych mężczyzn, bo żaden męski mężczyzna nie oczekiwałby że to kobieta ma zrobić pierwszy krok tylko sam by go wykonał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melina

Ja nie oczekuje, tylko mam nadzieje, ze bede poderwana. Nie uwazam tez, ze jest to obowiazkiem mezczyzn. Jestem tak niesmiala, ze nie odwaze sie zagadac mezczyzne, poniewaz boje sie, ze mnie wysmieje albo zignoruje. Wspolczuje tez mezczyznom, ze z reguly oczekuje sie od nich inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

kobiety nie oczekują. Po prostu sa podrywane. Gdzie i kiedy pójdę do jakiegoś klubu to co najmniej 20 chłopa chce stawiać driny. Macie większą chcice na seks więc my nie musimy się wysilać. 

dokładnie. Mnie to nawet męczy i jest to bardziej wqr.wia.jące niż przyjemne. Jeszcze jak podrywa jakiś przystojniak to spoko, ale jak 9/10 mi sie nie podoba to co mi z tego, że mnie podrywają ? Wcale mi to nie łachat ego. Wkurzają mnie ci narzucający sie faceci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

kobiety nie oczekują. Po prostu sa podrywane. Gdzie i kiedy pójdę do jakiegoś klubu to co najmniej 20 chłopa chce stawiać driny. Macie większą chcice na seks więc my nie musimy się wysilać. 

Na kafeterii to każda jest podrywana i rozrywana. A w rzeczywistości sfrustrowana pipcia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Tak, bo jak zadzwonił i oczarował rozmową, czy rozbawił poczuciem humoru to jest lepszym kandydatem niż ten co tylko się spodobał  i milczy. U mnie bywały tygodnie i z 3 zaproszeniami na randkę, od przystojnych i fajnych jednocześnie - dość często.

A świnie latają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Tak, bo jak zadzwonił i oczarował rozmową, czy rozbawił poczuciem humoru to jest lepszym kandydatem niż ten co tylko się spodobał  i milczy. U mnie bywały tygodnie i z 3 zaproszeniami na randkę, od przystojnych i fajnych jednocześnie - dość często.

a świnie latają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Tak, bo jak zadzwonił i oczarował rozmową, czy rozbawił poczuciem humoru to jest lepszym kandydatem niż ten co tylko się spodobał  i milczy. U mnie bywały tygodnie i z 3 zaproszeniami na randkę, od przystojnych i fajnych jednocześnie - dość często.

a świnie latają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

więc prawdopodobnie autor tego wątku należy do zniewiescialych mężczyzn, bo żaden męski mężczyzna nie oczekiwałby że to kobieta ma zrobić pierwszy krok tylko sam by go wykonał

więc prawdopodobnie ty jesteś jedną z tych polskich królewien z drewna, której chora próżność i przerośnięte ego nie pozwala normalnie zagadać chłopaka, który ci się podoba  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Ja nie oczekuje, tylko mam nadzieje, ze bede poderwana. Nie uwazam tez, ze jest to obowiazkiem mezczyzn. Jestem tak niesmiala, ze nie odwaze sie zagadac mezczyzne, poniewaz boje sie, ze mnie wysmieje albo zignoruje. Wspolczuje tez mezczyznom, ze z reguly oczekuje sie od nich inicjatywy.

Chociaż jedna, która nie ma nasrane we łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ostatnio rozmawiałam w szerszym gronie męskim o tym co sądzą o kobietach, które podrywają/wykazują inicjatywę. Każdy stwierdził, że kobietę, która podrywa uważają, za łatwą/desperatkę/nachalną/nie szanującą się. Kobieta ich podrywająca nie imponuje im bo facet nie lubi jak ma podane na tacy. Faceci zgadzacie się z tym. Ja nigdy nie podrywałam, nigdy bym nie miała odwagi tego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona123

W pracy mam trzech mężczyzn którzy wizualnie mi sie podobają. Dwóch z  nich mnie zagaduje, wykazuje zainteresowanie, wg mnie sa przebojowi bo wykazuja inicjatywe. Jeden nie robi nic to po co ja mam podrywać tego 3, który tylko patrzy? Skoro podoba mi sie także e tych dwóch. Teraz to będę miec ich za mega odważnych, bo z tego co tutaj przeczytalam to wiekszosc ma z tym problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ostatnio rozmawiałam w szerszym gronie męskim o tym co sądzą o kobietach, które podrywają/wykazują inicjatywę. Każdy stwierdził, że kobietę, która podrywa uważają, za łatwą/desperatkę/nachalną/nie szanującą się. Kobieta ich podrywająca nie imponuje im bo facet nie lubi jak ma podane na tacy. Faceci zgadzacie się z tym. Ja nigdy nie podrywałam, nigdy bym nie miała odwagi tego zrobić.

I tu jest odpowiedź dlaczego. Panowie sami jesteście sobie winni przez Wasze dziwne podejście, takie komentarze i za olewanie kobiet, które się starają na początku. Panowie potrafią być tak dziwni, że nawet jeśli to oni zrobią w praktyce pierwszy krok, to jeszcze potrafią się wycofać tylko dlatego, że kobieta zbyt entuzjastycznie okaże, że się z tego kroku ucieszyła 🙂 Miałam tak nie raz i nie dwa, wiem co mówię. Nie potrafię być królową lodu i olewczą suczą, dlatego całe życie właściwie jestem sama, faceci nie traktują mnie poważnie. Bo jestem ciepła, miła, staram się (jeśli facet mi się spodoba rzecz jasna), jestem wygadana i kreatywna w rozmowie, staram się też dawać wsparcie. Dlatego dostaję łatkę zdesperowanej, a wy gonicie za zołzami, na które tak narzekacie, że egoistki, naciągaczki, że roszczeniowe 🙂 A jednak to takie wybieracie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zgodzę się ze stwierdzeniem, które już to padło że inicjatywa ze strony kobiety może się podobać tylko nieatrakcyjnym, bardzo nieśmiałym facetom.

Normalny facet ma naturę zdobywcy.

Jak facet jest atrakcyjny i nie zwraca na Ciebie uwagi  to albo nie jesteś w jego typie, albo  jest zajęty, albo gej.

Ja 3 razy wyszłam z inicjatywa. Każda nieudana (albo zajęty, albo niezainteresowany). Od tamtej pory sama nie podrywam.

Żeby nie było, że teraz biorę każdego chętnego, który sam się nawinie - nie. Sama też dałam pełno koszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowaaaaa
 

 Każdy stwierdził, że kobietę, która podrywa uważają, za łatwą/desperatkę/nachalną/nie szanującą się. Kobieta ich podrywająca nie imponuje im bo facet nie lubi jak ma podane na tacy. Faceci zgadzacie się z tym. Ja nigdy nie podrywałam, nigdy bym nie miała odwagi tego zrobić.

generalnie to wygląda tak...

faceci lubią jak podrywają ich kobiety no bo łachta to im ego, nie trzeba się starać,  nie trzeba narażać sie na odrzucenie, wygoda - sama podaje się na tacy.

problem jest taki, że jak o coś  nie trzeba był się nawet minimalnie starać tego się nie szanuje. Takie laski bardzo szybko im się nudzą a oni marzą o tych zlewających ich "drewnianych księżniczkach" , na które tak tu klną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowaaaaa

i jeszcze jedna uwaga.

faceci powinni zaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowaaaaa

i jeszcze jedna uwaga.

faceci powinni zagadywac pierwsi bo to oni są WZROKOWCAMI i to głównie ich przyciąga wygląd. 

kobieta może nawet nie mieć świadomości, że facet może jej się podobać jeżeli nie pozna go bliżej i on nie oczaruje jej gadką. Wtedy może się okazać, że jest w stanie zakochac się w faceci, który z pozoru nie był w jej typie.

w drugą stronę to by nie działało. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Lepiej być księżniczką z drewna niż spotykać się z facetem, który nie ma jaj by podejść do dziewczyny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Ostatnio rozmawiałam w szerszym gronie męskim o tym co sądzą o kobietach, które podrywają/wykazują inicjatywę. Każdy stwierdził, że kobietę, która podrywa uważają, za łatwą/desperatkę/nachalną/nie szanującą się. Kobieta ich podrywająca nie imponuje im bo facet nie lubi jak ma podane na tacy. Faceci zgadzacie się z tym. Ja nigdy nie podrywałam, nigdy bym nie miała odwagi tego zrobić.

Zmyślasz aż się kurzy lala. NIE MA, powtórzę: NIE MA faceta na tym świecie, który nie skakałby z radości gdyby podrywała go fajna kobieta. Te wasze wszystkie głupkowate hasełka o zdobywcach itd. są tylko po to, by jakoś zatrzeć chorą próżność i przerośnięte ego Polek. Kobiety w innych krajach nie mają problemu, by zagadać faceta. Tylko polskie królewny z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Ostatnio rozmawiałam w szerszym gronie męskim o tym co sądzą o kobietach, które podrywają/wykazują inicjatywę. Każdy stwierdził, że kobietę, która podrywa uważają, za łatwą/desperatkę/nachalną/nie szanującą się. Kobieta ich podrywająca nie imponuje im bo facet nie lubi jak ma podane na tacy. Faceci zgadzacie się z tym. Ja nigdy nie podrywałam, nigdy bym nie miała odwagi tego zrobić. 

Ostatnio rozmawiałem w szerszym gronie kobiecym o tym co sądzą o facetach, którzy je podrywają/wykazują inicjatywę. Każda stwierdziła, że faceta,  który podrywa, uważają za łatwego/desperata/nachalnego/nie szanującego się. Facet ich podrywający nie imponuje im bo kobieta nie lubi jak ma podane na tacy. Kobiety zgadzacie się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

W pracy mam trzech mężczyzn którzy wizualnie mi sie podobają. Dwóch z  nich mnie zagaduje, wykazuje zainteresowanie, wg mnie sa przebojowi bo wykazuja inicjatywe. Jeden nie robi nic to po co ja mam podrywać tego 3, który tylko patrzy? Skoro podoba mi sie także e tych dwóch. Teraz to będę miec ich za mega odważnych, bo z tego co tutaj przeczytalam to wiekszosc ma z tym problem. 

Ty wybierasz facetów jak towar na półce, a nie kierujesz się uczuciem. Jesteś pusta jak bęben.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

I tu jest odpowiedź dlaczego. Panowie sami jesteście sobie winni przez Wasze dziwne podejście, takie komentarze i za olewanie kobiet, które się starają na początku. Panowie potrafią być tak dziwni, że nawet jeśli to oni zrobią w praktyce pierwszy krok, to jeszcze potrafią się wycofać tylko dlatego, że kobieta zbyt entuzjastycznie okaże, że się z tego kroku ucieszyła 🙂 Miałam tak nie raz i nie dwa, wiem co mówię. Nie potrafię być królową lodu i olewczą suczą, dlatego całe życie właściwie jestem sama, faceci nie traktują mnie poważnie. Bo jestem ciepła, miła, staram się (jeśli facet mi się spodoba rzecz jasna), jestem wygadana i kreatywna w rozmowie, staram się też dawać wsparcie. Dlatego dostaję łatkę zdesperowanej, a wy gonicie za zołzami, na które tak narzekacie, że egoistki, naciągaczki, że roszczeniowe 🙂 A jednak to takie wybieracie. 

Chyba nie łyknęłaś tych bredni o rzekomych poglądach rzekomych facetów od tej pani fantastki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

zgodzę się ze stwierdzeniem, które już to padło że inicjatywa ze strony kobiety może się podobać tylko nieatrakcyjnym, bardzo nieśmiałym facetom.

Normalny facet ma naturę zdobywcy.

Jak facet jest atrakcyjny i nie zwraca na Ciebie uwagi  to albo nie jesteś w jego typie, albo  jest zajęty, albo gej.

Ja 3 razy wyszłam z inicjatywa. Każda nieudana (albo zajęty, albo niezainteresowany). Od tamtej pory sama nie podrywam.

Żeby nie było, że teraz biorę każdego chętnego, który sam się nawinie - nie. Sama też dałam pełno koszy. 

a ja zgodzę się ze stwierdzeniem, które już to padło że inicjatywa ze strony faceta może się podobać tylko nieatrakcyjnym, bardzo nieśmiałym kobietom.

Normalna kobieta nie ma problemu żeby zagadać faceta, korona jej z głowy nie spada. Tylko polskie królewny z drewna mają nasrane we łbach.  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

i jeszcze jedna uwaga.

faceci powinni zagadywac pierwsi bo to oni są WZROKOWCAMI i to głównie ich przyciąga wygląd. 

kobieta może nawet nie mieć świadomości, że facet może jej się podobać jeżeli nie pozna go bliżej i on nie oczaruje jej gadką. Wtedy może się okazać, że jest w stanie zakochac się w faceci, który z pozoru nie był w jej typie.

w drugą stronę to by nie działało.  

 

i jeszcze jedna uwaga.

kobiety powinny zagadywać pierwsze bo to one są WZROKOWCAMI i to głównie ich przyciąga wygląd. 

facet może nawet nie mieć świadomości, że kobieta może mu się podobać jeżeli nie pozna jej bliżej i ona nie oczaruje go gadką. Wtedy może się okazać, że jest w stanie zakochać się w kobiecie, która z pozoru nie była w jego typie.

w drugą stronę to by nie działało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Lepiej być księżniczką z drewna niż spotykać się z facetem, który nie ma jaj by podejść do dziewczyny  

Lepiej być królewiczem niż spotykać się z kobietą, która "nie ma jaj" by podejść do faceta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ale o czym wy w ogóle dywagujecie ?

sprawa jest prosta - jak ktoś jest atrakcyjny to jest podrywany, niezależnie od płci. Kobiety są podrywane przez facetów, Faceci przez kobiety.

jeżeli ktoś narzeka na zupełny brak zainteresowania  ze strony płci przeciwnej, to nie jest atrakcyjny - po prostu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

zeby sprawdzic czy ma do czynienia z prawdziwym mezczyzna, kory jest odwazny co rokuje ze predzej obroni ja i dzieci czy ma do czynienia z gamoniem i oferma zyciowa, ktora boi sie slabszej plci i siedzi cale zycie pod spodnica matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

Lepiej być królewiczem niż spotykać się z kobietą, która "nie ma jaj" by podejść do faceta. 

kobieta nie powinna miec jaj

natomiat jak facet ich nie ma to jest wybrakowanym odrzutem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×