Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania

Jedenastolatka a wladki

Polecane posty

Gość Ania

Witajcie!

Moja corka ma prawie 11 lat i zauwazylam, ze na bieliznie ma juz slady wydzieliny. Czy w tym wieku moze juz nosic wkladki czy jest to raczej niewskazane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Oczywiscie mialam na mysli " wkladki" w tytule 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A jest potrzeba żeby nosiła? Przeszkadza to jej albo czuje dyskomfort że myślisz o wkładkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Oczywiscie ze tak, tylko przykaz żeby zmieniała co kilka godz żeby infekcja się nie zrobiła 
ja w wieku 11 lat nosiłam już podpaski co miesiąc 🤷🏻‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

A jest potrzeba żeby nosiła? Przeszkadza to jej albo czuje dyskomfort że myślisz o wkładkach?

A ty lubisz chodzić w mokrych majtach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
 

A jest potrzeba żeby nosiła? Przeszkadza to jej albo czuje dyskomfort że myślisz o wkładkach?

Pytala mnie, o co chodzi  z tymi sladami na bieliznie, wiec jej wytlumaczylam, w czym rzecz. Raczej chodzi jej o to, ze jest to malo higieniczne. Czytalam w pewnym artykule, ze nie powinno sie ogolnie stosowac wkladek, bo powoduja podraznienia, reakcje alergiczne, zaburzaja flore bakteryjna. W drugim zas ze sa ok i mozna je stosowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wg mnie jak chce niech spróbuje. Zaznacz tylko, że jak będzie coś nie tak, to niech powie. Ja nie cierpię chodzić bez bo czuję dyskomfort mokrych majtek. A jak mam płodne to zmieniam i 2-3 razy dziennie. Wg mnie to jednak bardziej higieniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Pytala mnie, o co chodzi  z tymi sladami na bieliznie, wiec jej wytlumaczylam, w czym rzecz. Raczej chodzi jej o to, ze jest to malo higieniczne. Czytalam w pewnym artykule, ze nie powinno sie ogolnie stosowac wkladek, bo powoduja podraznienia, reakcje alergiczne, zaburzaja flore bakteryjna. W drugim zas ze sa ok i mozna je stosowac.

To jest raczej indywidualne. Też czytałam, że niby niezdrowe, ale sama używam i nie mam żadnych podrażnień, w wieku twojej córki też już używałam i nic złego się nie działo. Podobno najlepiej kupować takie bez zapachu, nie perfumowane. Niech spróbuje, czy jej to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli jest tego dużo i jej niekomfortowo, to dlaczego ma się męczyć? Na rynku dostępne są również wkładki eko więc można w takie się zaopatrzyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pewnie wkładki dla takiej młodej dziewczyny są mniej komfortowe od nieco wilgotnych majtek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Pytala mnie, o co chodzi  z tymi sladami na bieliznie, wiec jej wytlumaczylam, w czym rzecz. Raczej chodzi jej o to, ze jest to malo higieniczne. Czytalam w pewnym artykule, ze nie powinno sie ogolnie stosowac wkladek, bo powoduja podraznienia, reakcje alergiczne, zaburzaja flore bakteryjna. W drugim zas ze sa ok i mozna je stosowac.

Podraznienia i reakcje alergiczne to sa bardziej dramatyczne objawy.  Kupujac ekologiczne wkladki jest lepiej poniewaz te wkladki sa napakowane chemia i wybielane.  Takze napewno maja wplyw na flore bakteryjna podobnie jak plyny do higeny intymnej czy plyn do kapieli.  Zalezy od ciebie lub corki.  Ja swojej nie pozwalalam na ekstra chemie w tak czulych miejscach.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

7.II - imieniny: Solisława, Sulimiara, Sulimira, Sulisława

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A dlaczego niewskazane? Możesz jej podsunąć pomysł ale jak nie będzie chciała to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
 

 

Dziekuje, dziewczyny, za pomoc. Dzis pokaze corce jak ich uzywac. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda.S

Ja bym narazie nie dawała. Surowce na wkładki na pewno nie są z kontrolowanych upraw. Rzeczywiście sporo w nich dziadostwa. Teraz takie chore czasy, coraz więcej problemów z płodnością. Niech częściej zmienia majteczki. Jeszcze się nanosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym dała. Sama noszę na co dzień. Tylko używam tych bezzapachowych, bo mogą uczulać, podrażniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilia

Ja kiedyś nosiłam i wtedy tej wydzieliny było coraz więcej, a potem dostawałam infekcji jedna za drugą i mi w końcu lekarka ginekolog powiedziała, że mam odstawić wkładki. Zrobiłam tak i przez pierwszy tydzień miałam mokrą bieliznę, ale potem śluzu było coraz mniej i co najważniejsze - żadnych stanów zapalnych! Osobiście nie polecam wkładek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilia

Ja kiedyś nosiłam i wtedy tej wydzieliny było coraz więcej, a potem dostawałam infekcji jedna za drugą i mi w końcu lekarka ginekolog powiedziała, że mam odstawić wkładki. Zrobiłam tak i przez pierwszy tydzień miałam mokrą bieliznę, ale potem śluzu było coraz mniej i co najważniejsze - żadnych stanów zapalnych! Osobiście nie polecam wkładek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Serio z was się ciągle leje, że musicie te wkładki nosić. To chyba nie jest normalne. Może lepiej leczyć infekcje niż to sobie tak kisić i grzyba hodować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale jakie infekcje? Ostatni raz miałam takową chyba z 10 lat temu. Mam krótkie cykle i długie krwawienie, tzn jeszcze 6 dnia wydzielina jest brązowa więc nie będę do tego nosić podpaski. Zaraz potem zaczynają mi się płodne i nie mam ochoty chodzić z mokrymi majtkami. Po płodnych jest etap gęstej wydzieliny, też średnio. Wolę zmienić wkładkę niż się rozbierać by zmienić majtki. Dopiero przed okresem mam sucho. Ilość wydzieliny to indywidualna sprawa i nie świadczy o infekcji. To, że ty masz sucho to nie znaczy, że każda musi tak mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika

Jak byłam nastolatką to nosiłam wkładki, bo myślałam, że tak trzeba (podbierałam mamie). Cały ten okres borykałam się z upławami i nieprzyjemnym zapachem okolic intymnych, musiałam się ciągle podmywać. Jako dorosła kobieta przestałam je nosić i problem zniknął.  Jednak czasami założę wkładkę w ostatni dzień okresu i wtedy znowu pojawia się ten nieprzyjemny zapach. 

Moim zdaniem one są szkodliwe, to jakieś sztuczne tworzywa, skóra się w tym poci, robią się upławy i przez to ma się wrażenie, że są ciągle potrzebne. A wystarczą majtki z bawełny, jak są dni płodne to można kilka razy w ciągu dnia zmienić, lepsze to niż kisić się z tą obrzydliwą wkładką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla kogoś kto nie miał problemów przez wkładkę chyba wygodniej zmienić wkładkę w razie potrzeby niż majtki. Jednym wkładki służą, a innym nie. Trzeba sprawdzić i tyle, nie widzę w tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Noe wiem jaki problem, kup jej i niech nosi. Jakie mogą być przeciwwskazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

JESTEŚCIE OBRZYDLIWE 

 

Twoje zdjęcia są obrzydliwe , jesteś strasznie brzydki,i stojące uszy, możesz robić jako strach na wróble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

A tak w ogóle to pedałem zostałeś że oceniasz urode innych facetów?

Jestem kobietą , ...o ,a nie jakimś smakoszem

Jakbyś się podobał kobietą, nie szukałbyś ich na kafeterii, tylko w piątkowy wieczór spędzał byś czas z nią.

Pa pa idiooto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wiecie co, chyba każda z nas jest inna, ale ja nigdy nie nosilam wkładek poza okolicą miesiaczek. Czasem kiedy kończy mi się miesiączka korzystam z wkladki. W dni płodne czy ogólnie w inne niż miesiączka dni cyklu nie mam żadnych wydzielin a już na pewno nie takie żeby mieć majtki mokre. Moje córki też nie mają podobnych przypadłości. Myślę, że 11 latka to mała dziewczynka na takie sprawy, może warto zapytać lekarza czy wszystko jest ok? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Haha SMAKOSZ spójrz na siebie lepiej jak ty wyglądasz bo ja podobam się kobietom

TAK SIĘ KOBIETOM PODOBASZ ŻE KAŻDA NAZYWA CIĘ BRZYDALEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Wiecie co, chyba każda z nas jest inna, ale ja nigdy nie nosilam wkładek poza okolicą miesiaczek. Czasem kiedy kończy mi się miesiączka korzystam z wkladki. W dni płodne czy ogólnie w inne niż miesiączka dni cyklu nie mam żadnych wydzielin a już na pewno nie takie żeby mieć majtki mokre. Moje córki też nie mają podobnych przypadłości. Myślę, że 11 latka to mała dziewczynka na takie sprawy, może warto zapytać lekarza czy wszystko jest ok? 

Metoda termiczno objawowa znikąd się nie wzięła - kobieta ma wydzielinę z pochwy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kola

Mała dziewczynka? Połowa w tym wieku ma już miesiączkę.. To chyba nie taka mała... A różne są kobiety, ja w czasie owulacji mam bardzo dużo wydzieliny i jest to podobno wskazane, dlatego nie mogę sobie wyobrazić, że dorosła kobieta ma tam zawsze sucho.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

Wiecie co, chyba każda z nas jest inna, ale ja nigdy nie nosilam wkładek poza okolicą miesiaczek. Czasem kiedy kończy mi się miesiączka korzystam z wkladki. W dni płodne czy ogólnie w inne niż miesiączka dni cyklu nie mam żadnych wydzielin a już na pewno nie takie żeby mieć majtki mokre. Moje córki też nie mają podobnych przypadłości. Myślę, że 11 latka to mała dziewczynka na takie sprawy, może warto zapytać lekarza czy wszystko jest ok? 

mała dziewczynka? Ja w tym wieku miałam już okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×