Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nnnnl

Jestem zazdrosny o dziewczynę, bo znowu sama wybiera się na koncert

Polecane posty

Gość Nnnnl

Idzie niby z siostrą, ale na dłuższą metę to nie do zniesienia, że sama będzie łazić po koncertach, albo niedajboże po klubach. A ja mam później się A martwić co Ona tam wyczynia. Ok jestem zazdrosny nic nie poradze

Zrobię jej na złość i też wybiorę się do klubu nie proponując jej nawet. Zobaczymy czy będzie jej tak miło jak mi jest. I jeszcze umowie się ze starą koleżanka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Plastuś o landrynkę zazdrosny 😂, to już granica,  czy jeszcze bardziej można upaść? 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciusia

To nie w porzadku co chcesz zrobic bo ona nie umowila sie z kolega. A poza tym ma prawo wyjsc i robic co chce bo nie jest twoja. Proponowales jej malzenstwo? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego ty nie idziesz z nimi? nawet jak nie lubisz artysty to z szacunku dla twojej dziewczyny powinienes z nia byc na tym koncercie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądny

Dobra. Ja ci odpiszę na powaznie.

1. MAsz niską pewnośc siebie. Pracuj nad tym.

2. Za bardzo sie na niej skupiasz. Walisz sobie w stopę. Nie mysl tak o niej. Nie rob z niej swojego wszechswiata

3. Miej swoje zycie

4. Nabierz wiecej doswiadczenia z kobietami, bo czuc po twoim poscie ze jestes jeszcze zielony

Powodzenia i tzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądny
 

a dlaczego ty nie idziesz z nimi? nawet jak nie lubisz artysty to z szacunku dla twojej dziewczyny powinienes z nia byc na tym koncercie

Oj nie wiesz jak to jest. Panienka pewnie jeszcze trzpiotka nieopierzona co lata po lokalach, kolezanka jej bąknęła a ta z podnieceniem poleciała, a autorowi tylko o tym napomknęła a teraz on siedzi i sie zamartwia przed lapkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Kurde już wiele razy to tłumaczyłem, ale widać laski na tym forum tego nie ogarniają. Jak laska jest sam czy to w klubie czy tym głupim koncercie to dla 99% facetów jest to sygnał, że można próbować podbijać do takiej I nie ważne w sumie, że ona jest porządna i nie będzie chciała mnie zdradzić. Samo podbijanie przez innych czy to w tańcu czy jakieś ocieranie się nawet i jakiś flirt to już jest mała zdrada i mnie to boli. 

I mam dość bo Ona w ciągle wychodzi i woli się uwawiac z przyjaciółkami niż że mną na takie wyjścia. Więc ja idę z koleżankąn i co mam się głupio czuć? Też nie mam zamiaru się z nią bzykać, chce potańczyć i dobrze się bawić na to samo wychodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Oficjalnie dowiedziałem się, że idzie na ten koncert dzisiaj a koncert jest za 3 dni. To jest w porządku? Ona mi nie proponuję takich wyjść 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc

Ona ma cię w dupie ewidentnie i znajdź sobie inną dziewczynę bo szkoda czasu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Dość specyficzny ten układ. Nie uprawiamy seksu, ona sama na koncerty śmiga a mnie do domu do rodziców zaprasza jak mnie to mega stresuje. 

Kurde nic z tego układu nie mam tak naprawdę🙁 🤔 czuję się zakochany, ale coś tu jednak nie tak z tym wszystkim ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Ona nie widzi w tym nawet żadnego problemu. Dla niej to norma, że sobie idzie na koncercik jakby wychodziła na zakupu do sklepu. To ja już też mam to w dupie i zaczyna mnie to wszystko wkurzać. 

I chyba jednak wolę być sam w takim wypadku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Ona nie widzi w tym nawet żadnego problemu. Dla niej to norma, że sobie idzie na koncercik jakby wychodziła na zakupu do sklepu. To ja już też mam to w dupie i zaczyna mnie to wszystko wkurzać. 

I chyba jednak wolę być sam w takim wypadku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Ona nie widzi w tym nawet żadnego problemu. Dla niej to norma, że sobie idzie na koncercik jakby wychodziła na zakupu do sklepu. To ja już też mam to w dupie i zaczyna mnie to wszystko wkurzać. 

I chyba jednak wolę być sam w takim wypadku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądny

Daj sobie spokoj chlopaku i złap troche doswiadczenia z kobietami.

Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Kurde już wiele razy to tłumaczyłem, ale widać laski na tym forum tego nie ogarniają. Jak laska jest sam czy to w klubie czy tym głupim koncercie to dla 99% facetów jest to sygnał, że można próbować podbijać do takiej I nie ważne w sumie, że ona jest porządna i nie będzie chciała mnie zdradzić. Samo podbijanie przez innych czy to w tańcu czy jakieś ocieranie się nawet i jakiś flirt to już jest mała zdrada i mnie to boli. 

I mam dość bo Ona w ciągle wychodzi i woli się uwawiac z przyjaciółkami niż że mną na takie wyjścia. Więc ja idę z koleżankąn i co mam się głupio czuć? Też nie mam zamiaru się z nią bzykać, chce potańczyć i dobrze się bawić na to samo wychodzi. 

z tego co pamiętam to przestała proponować po kilku próbach kiedy odmówiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

zaufanie to podstawa, bez tego bedzie gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

a wy w ogole razem jestescie czy dopiero sie poznajecie? i to, ze jakis ... ociera sie o dziewczyne w klubie to nie oznacza od razu zdrady, dziwne podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Na tym forum siedzą same nieudaczniki, nie beda Ci dobrze życzyć, tylko zasieja watpliwosci albo każą zerwać kontakt.Musisz mieć własny rozum. Ja powiem od siebie tylko tyle, że zazdrość to normalna sprawa w swiezym zwiazku, bo nie wiemy czego sie spodziewac po drugiej osobie; jeśli jest na pózniejszym etapie w rozsądnej ilosci tzn.ze Ci zależy,  a partnerka nie powinna dawać powodów, bo jeśli sama prowokuje i ma gdzieś Twoje uczucia to coś jest z nią nie tak. Oczywiscie nie mozesz jej zabronic miec wlasnego zycia i znajomych i zrozumiec,ze bycie miłą dla innego faceta nie oznacza zaraz zdrady.Często dziewczyny dziwia sie,ze faceci mogli to tak odebrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie nazywaj sie jej chlopakiem, jestes dla niej pozorantem dla rodzicow, przyprowadza cie zeby im pokazac ze jest porzadna, mysli o zalorzeniu rodziny, ma chlopaka, a tak naprawde to leje na ciebie, chodzi sama bo lubi byc wyrywna coraz to przez innego

najwyzsza pora podziekowac jej za stracony czas I rozejrzec sie za normalna laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl
 

nie nazywaj sie jej chlopakiem, jestes dla niej pozorantem dla rodzicow, przyprowadza cie zeby im pokazac ze jest porzadna, mysli o zalorzeniu rodziny, ma chlopaka, a tak naprawde to leje na ciebie, chodzi sama bo lubi byc wyrywna coraz to przez innego

najwyzsza pora podziekowac jej za stracony czas I rozejrzec sie za normalna laska

Masz rację lubie twoje wpisy. Od 3 tygodni wypisuje już na tym forum o tej sytuacji i jak mi niewygodnie z tym wszystkim. Mam już poprostu dość. Nie będę nawet czekał na walentynki i liczył na seks. W Walentynki musiałbym powiedzieć, że ją kocham, tak to czuję, ale po takich słowach już będę pogrążony. I tak już za długo w tym siedzę. A na obiadki z jej starymi nie mam ochoty. Także umowie się z nią kiedyś na chwilę i powiem, że to koniec znajomości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

Dzięki temu forum dojrzałem do decyzji, żeby to zakończyć. Na co mi taki substytutu relacji ze wszystkim najgorszymi aspektami a z brakiem przyjemnych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujak
 

Dzięki temu forum dojrzałem do decyzji, żeby to zakończyć. Na co mi taki substytutu relacji ze wszystkim najgorszymi aspektami a z brakiem przyjemnych. 

Naiwniak.Słuchaj sie dalej innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnnl

A co mam tkwić w tym dalej i zamartwiać się:(? Nwm może lepsza opcja to jednak spróbować się trochę wyszaleć, bo do tej pory to oddanie i miłość tylko z moje strony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×