Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorkkka

Szukam pracy i wskoczyło ogłoszenie iść czy nie

Polecane posty

Gość Autorkkka

Nie mam wykształcenia wyższego. Jest ogłoszenie że potrzebują do pracy do piekarni na magazyn. Przygotowywanie dostaw na sklepy. Praca na 2 zmiany. Na popołudnie i na nocki. Próbować czy nie. Mam dosc siedzenia w domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zawsze chyba lepiej mieć pracę niz nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zawsze chyba lepiej mieć pracę niz nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jesli po prostu szukasz pracy, jakiejkolwiek zeby tylko zarobic, to pewnie ze probuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Ogłoszenie wskoczyło przed 19.za późno zobaczyłam dziś. O której wypada jutro zadzwonić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wcześniej niż o 9.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Tak myślałam że o 9.akurat mi pasuja godziny pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

8.II - imieniny: Gniemira, Gniewomira, Gniewosza, Gniewosądki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pewnie. Żadna praca nie hańbi a jeśli zależy Ci żeby pracować to próbuj 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxcvx

Pewnie musisz mieć książeczkę sanepidowską a wyrabianie jest kłopotliwe i trwa. Ale powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Książeczkę mam już dawno. Byłam rozmawiałam. Z szefem. Jak wygląda. Praca na magazynie w piekarni. Na podstawie dokumentu muszę przygotować zamówienie na sklep. Praca od niedzieli do piątku. Są 2 zmiany 15-23 i 20-4 rano. 8h dziennie. Płacą 100zl dniowki na reke.1 minus całkowity zakaz palenia. A ja palę. I czy wytrzymam bez palenia . To już ode nie zależy. Co sadzicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Praca jak każda, jeśli godziny tobie odpowiadają idź, może rzucisz palenie, będziesz miała więcej kasy, powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To,że wyskoczyło ogłoszenie nie znaczy,że Cię przyjmą. Praca jak praca ale godziny pracy beznadziejne... cały czas w robocie. Wrócisz przed 5 z nocki pójdziesz spać, przygotujesz obiad i na 20 do pracy a przy połedniówkach to już całkiem co innego ranka/połedniówka/ nocka ale skoro godziny Ci odpowiadają to czemu nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Godziny to tragedia ale co komu pasuje.To ty już nie raz tutaj opisywałaś swoje poszukiwania pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

A co myślicie o całkowitym zakazie palenia?wiadomo chciałabym pracę na rano. I 15 16 w domu. Ale nic takiego nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

A co myślicie o całkowitym zakazie palenia?wiadomo chciałabym pracę na rano. I 15 16 w domu. Ale nic takiego nie ma. 

Na przerwie chyba można wyjść na papierosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Zobaczymy jak to będzie że zmianami.nocmi ok. Bo cały dzień będzie czas na dom i ogarnięcie dziecka. Przypilnowac że szkoła. Gorzej będzie jak na 15. Córka będzie musiała sama posiedzieć aż mąż wróci z pracy. Tu martwię jak to będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

No właśnie nie.wigole całkowity zakaz palenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm

Akurat rzucenie palenia to bardzo dobra sprawa.Najwyzszy czas, na starosc bedziew trudniej. Gozrej z godzinami i nie wiem, czy masz bezpieczny powrót do domu., bo to wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Do pracy mam może jakież 1.5 km. I tak będę jeździć rowerem. Więc droga dojazdu zajmie mi ok 10 min. W sumie

Trzeba przejechać 3 ulice. I jestem w pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko ale po co ty chcesz iść do tej pracy ? Przecież ty tak tam nie zostaniesz bo nie chce ci  sie pracowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

A skąd ty to możesz wiedzieć. Czy chce mi się pracować czy nie. Nie znasz mnie więc nie oceniaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Przecież tobie w każdej pracy coś nie pasuje.  Tak za 2 dni założysz 100  temat jak to wszyscy w nowej pracy byli bleee a ty biedna musiałaś odejść.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

W każdej poprzedniej pracy pracowałam sporo czasu. Nie mniej niż 2 lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Taaa jasne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

. Nie muszę się tłumaczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie dalej jak miesiąc temu nie wytrzymałaś na produkcji jak dobrze pamiętam.W każdej pracy ci coś nie pasuje.Idź spróbuj, najwyżej na drugi dzień nie pójdziesz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

1 raz w życiu miałam że ludzie w pracy okropienstwo.rozmswislam że znajoma której ktoś bliski pracował. I gdyby wiedziała że chce tam iść do pracy odrazu by mi odradzila. Kolchoz. Chamskie zachowanie kierownictwa i współpracowników. Miejsce gdzie oraja głowę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka
 

No właśnie nie.wigole całkowity zakaz palenia. 

Dużo palisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Nie dalej jak miesiąc temu nie wytrzymałaś na produkcji jak dobrze pamiętam.W każdej pracy ci coś nie pasuje.Idź spróbuj, najwyżej na drugi dzień nie pójdziesz i tyle.

No dokładnie. Tak jakby kafeteria była jakaś wyrocznią. Ciągle te same tematy, czy zdecydować się nie prace/czy pracować dalej. Czy autorka sama nie potrafi podejmować decyzji dotyczących jej życia? Rozumiem, poradzić sie raz w jakiejś kwestii ale te ciągle pytania są jakieś dziwaczne. I nie pisze tego, żeby Ci autorko dokopać, bo naprawdę dobrze Ci życzę. Po prostu sama musisz wiedziec co jest dla Ciebie dobre i właściwe. Good luck👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×