Mąż Szusz wygląda jak mój somsiad

Luty 9, 2020

Dodam, że mój somsiad jest też cały czerwony i meeeggggaaaa otyły tak jak Lewek. Tylko, że mój somsiad ma 60 lat

Luty 9, 2020

A nayebany chodzi do Żabki o 23 po chlansko? Tamtego sąsiadka z psem widuje

Luty 9, 2020

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Luty 9, 2020

Subskrypcje spadają wyświetlenia spadają cel osiągnięty

Dodam, że mój somsiad jest też cały czerwony i meeeggggaaaa otyły tak jak Lewek. Tylko, że mój somsiad ma 60 lat

A nayebany chodzi do Żabki o 23 po chlansko? Tamtego sąsiadka z psem widuje

Luty 9, 2020

A nayebany chodzi do Żabki o 23 po chlansko? Tamtego sąsiadka z psem widuje

Na czterech ale idzie

Luty 9, 2020

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Luty 9, 2020

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk
koniec Twojego obrażania i wyzwisk

koniec Twojego obrażania i wyzwisk

Luty 9, 2020

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Wściekła gnida, smrodek mały

Bo już zmarnowała tydzień cały

Wątków nowych siedemdziesiąt założyła

Jednak nic się nie wyżyła

Pisze jednak nikt jej nie wtóruje

Sama sobie odpisuje

Rano, w południe i wieczorem

Siedzi z wywalonym ozorem

Odświeżając kafe stronę

Lecz wciąż spamem zawalone

Woła ‘Nie zakładać wątków!’

Lecz po chwili, od początku

Temat za tematem zaczyna

Pudlem straszy biedaczyna

Tak to Gnida z tej hejterii

Została niewolnikiem kafeterii

Zaloguj się

Zarchiwizowany

Mąż Szusz wygląda jak mój somsiad

Polecane posty

Gość Gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Aaaaaa

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gośćć

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Popularne

Przejście z salonu do sypialni sufit pomalowany

NAJŚWIEŻSZE