Czy z Was też takie zazdrośnice?

Ja jestem straszna, zawsze byłam. Chodzi głównie o kobiety. Teraz gdy ON ma inną i odkąd widziałam jej zdjęcia to cały czas się z nią porównuje... bo wydaje się taka och, idealna. 

Wtedy uważam że mi czegoś brakuje, nie że jestem wystarczająco ciekawa, mądra, ładna. 

Gdybym była po % i ja spotkała to chyba bym jej nawalila. Nie panuje nad sobą gdy o tym myślę. 

Masz kompleksy i to poważne. Trzeba się z tym pogodzić że istnieją ludzie atrakcyjniejsze od nas. A Ty zamiast myślec o byłym szukaj nowego faceta 

 

Masz kompleksy i to poważne. Trzeba się z tym pogodzić że istnieją ludzie atrakcyjniejsze od nas. A Ty zamiast myślec o byłym szukaj nowego faceta 

Tylko problem w tym że zdaniem wielu innych osób I JEGO również nie powinnam mieć żadnych kompleksów. Jestem wysoką, szczupła, wysportowana kobietą o niebieskich oczach i ładny uśmiechu, odnoszaca sukcesy w pracy. Wiem że podobam się mężczyznom. Mam tylko problem z tym że jestem strasznie o niego zazdrosna i nie mogę sobie z tym poradzić. 

Wysoki wzrost to akurat wada u kobiety