No to podobam mu się czy nie 🤔

Mam kolegę w pracy, jest młodszy jak ja znamy się już jakiś czas ale dopiero ostatnio zaczęłam na niego inaczej patrzeć wydaje mi się że on też patrzy na mnie troszkę inaczej jak na zwykłą koleżankę, chociaż odnoszę wrażenie że chyba jednak mi się to wydaje Za każdym razem jak spotkamy się " sami" to zagaduje uśmiecha się, albo obejmie na chwilę ,albo pod pretekstem wyciągnięcia jakiejś informacji prosi żeby patrzeć mu w oczka, łapie za słówka. Pare razy zostawiłam coś nie dopowiedzianego żeby dać mu do myślenia ale nigdy nic w prost  zaprosiłam go pierwsza na fb wspomniał o tym ale nie potwierdził, zdobyłam też jego numer i pod jakimś głupim pretekstem do niego napisałam i tamtego dnia ze mną popisał ale więcej już tego nie zrobił a ja też nie chcę kolejny raz napisać pierwsza. Natomiast jak jest już wokół wiecej osob to zachowuje się całkiem inaczej , jakby nigdy nic się stało czasami wcale się nie odezwie a czasem gada bardzo ogólnikowo wiem też od wspólnego kolegi że raz nie widząc mnie całą zmianę zastanawał się na głos gdzie ja jestem.a ja potem wszystko analizuje jak .....ka jakaś.  Wiem że parą nigdy nie będziemy bo jest kilka barier, między innymi że ma dziewczynę, więc też nie chcę mu związku rozbijać . Wiem że powinnam się od kochać i zapomnieć ale potem przychodzi moment że spotykam go sam na sam a on znów się pięknie uśmiecha ,mruży oczka , dogaduje i znów nie wiem co mam myśleć. Dziś w Żartach mnie obraził, potem pytał czy się gniewam, powiedziałam że tak, to udał że też się gniewa i jak ja mam go rozumieć?? Widzę że do innych koleżanek się zachowuje całkiem normalnie, czasami odnoszę wrażenie że jest nieśmiały, a do mnie tak otwarcie i bezpośrednio nie chcę go odbijać tamtej dziewczynie ani wyznawać miłości, ale chciałabym wiedzieć czy też mu się podobam czy to tylko moja wyobraźnia mi to wmawia ?? I czy jakby mnie lubiał nawet jako koleżankę czy nawet coś więcej to by mnie obraził?? Nawet w Żartach?? (Powiedział mi że  jestem ch**jem bo go namówiłam żeby odpalił ze mną drugiego papierosa bo nie będę się sama truła) co o tym sądzicie? Bo ja już mam mentlik w głowie

Może sam na sam każda tak zagaduje a w wiekszym towarzystwie wobec wszystkich rowniez zachowuje się podobnie... Nie wiem, nie będę pisała co masz z tym zrobić : )

Fra/jer ćwiczy podryw jakby chciał to by pociągnął to dalej

Jeejku on tylko flirtuje ale nic wiecej nie chce, gdyby chciał to sam by do Ciebie pisał pierwszy. Czyli on nawet nie przyjął Twojego zaproszenia na FB? I Ty jeszcze zdobylas jego nr po tym i napisalas? To był desperacki krok.On poza praca nie chce z Toba utrzymywać kontaktów (wyznacza granicę bo ma dziewczynę!), a w pracy jest.milusi i flirtuje bo może chce sobie ego podpompowac , zwyczajnie sprawdza czy lecisz na niego, to taka gra która do niczego nie doprowadzi. Trzymaj się z dala od zajętego faceta bo z takim tylko problemy. Nie wyobrazaj sobie nie wiadomo czego, najlepiej traktuj go jak zwykłego kolegę z pracy,.Milo ale z dystansem.