Psychiczny były mąż

Za 3 miesiące mam ostatnia sprawę rozwodową, mieszkam sama od 2 lat.mamy dzieci i mieszkam we wspólnym mieszkaniu. Mój były mnie wykańcza, śledzi, przychodzi kiedy chce, wyzywa przy dzieciach. Niedawno poznałam cudownego faceta, spotykaliśmy się codziennie, było cudownie, ale mój ex wyśledził gdzie i do kogo jeżdżę, atakuje faceta, wydzwania do niego, straszy,wyzywa wymyśla na mnie różne rzeczy. No i niestety facet się odciął, powiedział że jemu to nie odpowiada, że on się wtrąca, non stop dzwoni i że się z nim widuje. Nie chce już kontaktu, bo uważa że ja go oszukuję,co jest nieprawda. Jestem załamana, nie umiem się z tym pogodzić, tłumaczyłam już na wszelkie sposoby, że to minie kiedyś że on jest chory z zazdrości. Poradzicie coś? Nie mogę sobie znaleźć miejsca, ciągle płacze. Czy to już stracone, nie pisze do niego, bo facet powiedział, że najpierw chce się upewnić, że go nie oszukuję. Tylko jak, jeśli nie mogę mu tego udowodnić. Co ja mam zrobić?

Czekać na rozwód a później jeszcze złożyć wniosek o zakaz zbliżania się do ciebie. Stalking i przemoc psychiczna.. na to są juz paragrafy.

 

Czekać na rozwód a później jeszcze złożyć wniosek o zakaz zbliżania się do ciebie. Stalking i przemoc psychiczna.. na to są juz paragrafy.

Ja wiem , byłam już złożyć zeznania na policji. Tylko chodzi mi o nowego faceta , który zerwał kontakt przez to wszystko. Jak go przekonać, że to minie. On twierdzi, że nie chce mieć problemów i nie bawi się w takie gierki.

Wiesz, ty możesz go przekonywac o swoich uczuciach, natomiast no nie możesz go do niczego zmusić. Ewentualnie po prostu powiedz mu, że chcesz wszystko zaczać na czystej karcie i, że ten rozwód będzie dla Ciebie ostatecznym zakończeniem relacji pomiędzy Toba byłym mężem. Może pomyśl o wyprowadzeniu się, zmień numer telefonu, tak by nie być nadal nękaną.najgorsze jest to, że nadal po tym wszystkim to Ty musisz starać się uciec przed tym wszystkim, a Twój były pozostaje bezkarny. 

Wiem, to jest straszne. A najgorsze to że jego celem jest zniszczyć wszystko co mi się układa. Jeśli kiedyś pojawi się ktoś inny to znowu będzie to samo, a żaden facet nie będzie chciał tego znieść. Najbardziej mi szkoda tej nowej relacji, były namieszał , nagadał facetowi i znowu zniknął.

Jak dla mnie to powinnaś zdecydowanie wnieść o ograniczenie praw rodzicielskich, bo jeżeli on cię upokarza przy dzieciach to nie jest żaden materiał na ojca. Wówczas zacząć szukac jakiejś pracy i się wynieść z obecnego lokum. 

Nattina ,to wszystko ładnie i skutecznie działa w serialach . W realu jest inaczej ,gorzej . Autorka musiałaby zmienić całkowicie miejsce zamieszkania ,może to dopiero coś da . Psychiczni są inteligentni ,facet zrobi sobie odp papier na psyche i masz pozamiatane. Po co nowy partner ma się użerać z kimś obcym ,a co gorsza strzelić go w pysk i mieć kłopoty z prawem ? "Ruszysz g...,a za człowieka pójdziesz siedzieć "