nagie sytuacje

zdaję sobie sprawę, że takich tematów było "pierdyliard", ale nie chcę odgrzewać starych kotletów, poza tym obecnie forum jest logowane i może będzie mniej spamu.

jakie mieliście nagie sytuacje? przy czym nie mam na myśli takich typowo łóżkowych, tylko spontaniczne, przypadkowe, wymuszone sytuacją lub wynikłe z własnej ciekawości.

nikt nie miał? poruszacie się w kombinezonach czy wstydzicie się pierwsi napisać?

Każdy woli zachować dla siebie. 

Po co chwalić się takimi rzeczami? 

a czym się tu chwalić. podzielić się doświadczeniem. jak masz jakąś prywatę intymną to nie musisz pisać. nie wszystkie takie sytuacje są fajne tak w ogóle, niektóre są krępujące.

Zawsze są krępujące ale czasami obraca się to w śmiech a czasami w zażenowanie

 

zdaję sobie sprawę, że takich tematów było "pierdyliard", ale nie chcę odgrzewać starych kotletów, poza tym obecnie forum jest logowane i może będzie mniej spamu.

jakie mieliście nagie sytuacje? przy czym nie mam na myśli takich typowo łóżkowych, tylko spontaniczne, przypadkowe, wymuszone sytuacją lub wynikłe z własnej ciekawości.

Zacznij od siebie.

wybacz, ale nie chodzi mi o pedalskie głosiki.

 

wybacz, ale nie chodzi mi o pedalskie głosiki.

A kogo to obchodzi 

mnie.