Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paw1d

Nagie zdjęcia

Polecane posty

Niedawno odkryłam ze mój chłopak, z którym jestem od ponad roku, dostaje i wysyła nagie zdjęcia. Była awantura, rozmowa, mówił ze już więcej tak nie zrobi. Nie wiem czy mu ufać, bo on nie widzi w tym nic dziwnego”to tylko zdjęcia”. Za każdym razem gdy jest pod prysznicem w głowie siedzi mi myśl ze znowu to robi. Może Jestem przewrażliwiona? Nie wiem jak mam reagować na to i na jego reakcje. Czy w tych czasach to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naiwna jesteś. Z jakąś laska wysyłają sobie nagie zdjęcia wiec pewnie ostro flirtuja, pisza od jakiegos czasu i mozliwe ze spotykają sie lub niedługo zaczną się spotykać. Taki typ nigdy wierny nie będzie! Widać ze szuka uciech na boku. Mądra honorowa kobieta juz by takiego kopnela w tyłek. A facet zawsze będzie klamal, przecież nie powie Ci ze Cie zdradza... Tracisz czas. Takiemu nie można ufać. Jak nie ra to inna z która będą wg jego wersji ,,tylko zdjęcia". Taaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci szczerze.  Nie wiem co w tym faceci widzą zabawnego ? Mam znajomego z Liceum, chodził ze mną do klasy.  W naszej klasie poznał swoją kobietkę. Ładna dziewczyne ma . Mają dopiero małe dziecko.  A  mi wysyła zdjęcia klaty.  Ja zakończyłam to krótko.  Ze ciekawe czy ( imię ) wie.  Może się pochwali albo ja to zrobię.  Mam święty spokój.  

Czy powinnaś ufac ? Sądzę że po części tak ale być ostrożna.  Bo nie którym internet nie sprzyja owocnie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I nie , nie jest to normalne.  Z chęcią bym przetestowała takiego pacjenta gdy raz / drugi / trzeci wyśle swój tyłeczek koledze.  I powiem " też chce być na czasie , przecież to dziś takie normalne ".  

Na kimś uczciwym i dobrym - nie ma sensu takich rzeczy testować bo po co kogoś nie winnego ranić ? .

Ale gdyby mi się zdarzyło chociaż przez pół roku ( by zdążył się do mnie przyzwyczaić ) tak zrobić.  Bez żadnego tłumaczenia bym to zrobiła i tak inteligentnie że samo by to do niego trafiło.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×