Tak na pokrzepienie:)

Dobry wieczór:)

Raczej zmęczenie, pracowity dzień:)

Raczej metrów

I

 

Odkażałaś spirytusem.

Przedszkolanka raczej mniej narażona jest niż gość, który musi przebywać na dworcu kolejowym w dużym mieście lub na lotnisku.

Także nie panikujcie jak nie musicie

 

W biedronce byłaś?

Nie, omijam takie miejsca, wolę małe osiedlowe sklepiki.

 

Przedszkolanka raczej mniej narażona jest niż gość, który musi przebywać na dworcu kolejowym w dużym mieście lub na lotnisku.

Także nie panikujcie jak nie musicie

To prawda.

Nie panikujemy.

 

+tak pytam nigdzie nie byłem   jest wo gule coś pusto?

jest po prostu bardzo spokojnie, ludzie zwolnili...........nareszcie

Po to zrobili tą niby kwarantannę, żeby na raz nie było za dużo chorych. Szpitale nie obsłużą kilka setek ludzi, którzy potrzebują respiratorów. Większość z nas jak złapie tego wirusa to przejdzie go bezobjawowo i będzie siedzieć w domu lub zarazi tych co będą siedzieć w domu. Chodzi o to, żeby na raz zbyt dużo ludzi tego nie złapało bo odsetek tych co będą potrzebować hospitalizacji będzie za duży żeby ich w szpitalach pomieścić.

 

To ostrzeżenie?

Ależ skąd, tylko spostrzeżenie.

 

Po to zrobili tą niby kwarantannę, żeby na raz nie było za dużo chorych. Szpitale nie obsłużą kilka setek ludzi, którzy potrzebują respiratorów. Większość z nas jak złapie tego wirusa to przejdzie go bezobjawowo i będzie siedzieć w domu lub zarazi tych co będą siedzieć w domu. Chodzi o to, żeby na raz zbyt dużo ludzi tego nie złapało bo odsetek tych co będą potrzebować hospitalizacji będzie za duży żeby ich w szpitalach pomieścić.

Nasza służba zdrowia nie istnieje;) to tylko budynki.

 

Nasza służba zdrowia nie istnieje;) to tylko budynki.

Tak samo jak w innych krajach

Nie pitol - byłaś/byłeś kiedyś w szpitalu??