Mowienie kocham, gdy nie kochasz

Hej.. Sprawa wyglada nastepujaco.. potrzebuje rady obcej osoby co o tym mysli poniewaz na najblizszych nie moge liczyc.. Nie wiem tez jak sie zachowac bo to moj pierwszy zwiazek.. Moj TŻ ostatnio mnie uswiadomil ze gdy mowil ze mnie kocha nie kochal mnie.. jest to cholerny ból nie wiem jak dla was mnie to zgielo z nog. Jestesmy prawie 3 lata razem i fakt ze mozna mowic komus ze go kocha sie jest przerazajach gdy nie kochasz tej osoby i jestes tylko zauroczony.. Narobil glupot.. nie takich powaznych ale bolacych i usprawiedliwieniem bylo to ze on mnie wtedy jeszcze nie kochal..( choc okazalo sie ze juz dawno to mi powiedzial) Mam ciagle jazdy, jestem zazdrosna nie jestem pewna siebie( a bylam) podejrzliwa jestem, praktycznie codziennie mam do niego problem. Jestem bardzo nieszczesliwa przez to.. choc nadal w tym tkwie bo naprawde go pokochałam.. Mysle ciagle o tych przykrych rzeczach i nie moge uwierzyc ze mozna tak latwo nie swiadomie powiedziec ze sie kogos kocha.. Czy tylko ja mam z tym problem? Czy ktoras z was miala podobniie? nie znalazlam nic podobnego dlatego zakladam watek. Powiedzcie czy to ze mna jest cos nie tak? Czy powinnam to olac? Czy te napady strach moga sie skonczyc czy przez to definitywnie zakodowane bede miala w glowie zagrozenie i brak bezpieczenstwa? 

''Czy te napady strach moga sie skonczyc czy przez to definitywnie zakodowane bede miala w glowie zagrozenie i brak bezpieczenstwa? ''

Odbudowa zaufania to długi i żmudny proces. Życzę Wam żeby się udało:)

Ja bym już nie zaufała komuś takiemu. Dla mnie tego typu deklaracje są bardzo ważne, nie potrafiłabym powiedzieć komuś tego słowa by było miło itp itd. 

Poza tym wogóle jak nawet tak było jak powiedział to że ma czelność Ci to mówić. Nie pomyślał że Cię to zaboli i wyjdzie na oszusta? 

I tak. Będziesz miała to zakodowane. Nigdy już nie będzie tak samo, bo bardzo naruszył twoje zaufanie. 

A powiem Ci tak ogólnie że faceci lubią bajerować takimi słówkami kobietę. Dla wielu słowo kocham to jest warte tyle co,, dzień dobry, hej czy  k urwa

A jak wyczują że Ci zależy, czy Twoja naiwność, że łatwo Cię zbajerować to już jesteś stracona. 

Mój były partner ile razu to mówił że się zakochał, kocha itp no słówka jak z jakiegoś romansidła. Dla niego to było nic, zabawa oo. 

Jednego dnia wyznaje a dwa dni później mówi że on dużo rzeczy mówi i myśli a tak naprawdę to byłam tylko jego koleżanką : D