Czy tylko mi się otwiera nóż w kieszeni, gdy słyszę...

Hasło "zostań w domu"? No kurdwa wszędzie, na fejsbuku, w tv, na mieście jeżdżą samochody z megafonami, nawet gdy sobie coś na yt przeglądam to mi wyskakują tematy związane z tym guwnem, gdzie nawet ani jednego filmika o korona nie obejrzałam. To jest tak upierdliwe. "zostań w domu"a gdzie mam ... iść? Jak wszystko pozamykane, od lokali gastronomicznych, barów, kin, fryzjerów, sklepów odzieżowych nawet po parki i lasy - dawno aż tak nic mnie nie wzburzyło. Nie chodzi już o sam fakt nie wychodzenia z domu, ale o tą natrętną, nachalną i beznadziejną propagandę. 

A mnie chodzi o fakt niewychodzenia z domu, zawsze sobie spacerami regulowałam masę ciała, w tej chwili zupełnie mi odebrano nad tym kontrolę. JESTEM W WIĘZIENIU, zupełnie bez powodu!!! Za to ja jestem w 100% kontrolowana i inwigilowana, jak napiszę o planowanej wycieczce to ktoś mi insynuuje że chcę uciekać - niby czemu i po co, po prostu chcę zmienic otoczenie, coś zwiedzic, przeżyć, zobaczyć cos pięknego, tak jak oni wszyscy, tylko że ich stać na drogie wyjazdy za granicę kilka razy w roku a mnie tylko na zwiedzanie w kraju i za to jestem wyszydzana. Jakim prawem muszę codziennie oglądać jak celebryctwo się bawi do upojenia, przecież tam lata w powietrzu pełno wirusów i bakterii, a ja nie mogę nawet pójść na samotny spacer. Jak zawsze nierówność, jednym wolno wszystko, innym wolno tylko sie męczyć. To nie wróży dobrze na przyszłość niestety. Czekam aż ta niesprawiedliwość wróci do "nadawców", a całe zycie się przekonuję że krzywda wraca. 

I nie mam zupełnie żadnych objawów koronagoowna. 

Myślę że ci co w mediach nakręcaja tę panikę, bawią się poczuciem władzy i swoją pogardą dla ludzi. 

Cała Polska siedzi w domu a warsiawka baluje w tvp. Wesoło. 

I o co jeszcze mnie kłamliwie oskarżycie z tego pragnienia zemsty.