Gluten

Cześć wszystkim, chce zacząć wprowadzać gluten do diety mojej malej, 21 skończy 7 mirsiecy. Wiem ze gluten jest np w kaszce mannej, niektórych zbożach ale mam pytanie, jak wy to robilyscie? Mam kaszke bobowita 3 zboża o owocowym smaku ale ile tego glutenu tam jest.. 40% to zboża.. Ile dac tej kaszki? 

Po prostu zrób jej porcję kaszki zgodnie z instrukcją na opakowaniu i daj z łyżeczki. Pewnie już rozszerzasz dietę, to małej łyżeczka niestraszna  

Ogólnie porcja glutenu powinna być raz dziennie, więc jeden posiłek zrób kaszkowy, ot i cała magia. Może to być np. kolacja, to dziecko się nasyci na noc i masz mniej pobudek na karmienie nocne

Bo nie wszystkie kaszki maja gluten..  Dawalam kaszke mleczno-ryzowa wcześniej. Tą 3 zboża zrobić i dać całość czy co? W tej kaszce juz jest na porcje odpowiednia porcja glutenu? czy trzeba z tej kaszki tylko łyżeczkę?

kleik ryżowy i kaszka kukurydziana są bezglutenowe. manna i zbożowe to gluten  

o porcję glutenu się nie martw, na początku ważne żeby mała chociaż trochę skubnęła. jak wolisz karmić łyżeczką, to robisz kaszkę wg przepisu na opakowaniu. jeśli wolisz dać z butelki to łyżka kaszki do mleka 

A nie możesz jej ugotować łyżeczki kaszy manny? Po ugotowaniu (kilka minut niech pogotuje się w wodzie) to jest tego dość duża porcja jak na rozszerzanie diety. Ja też zaczelam i dawałam co kilka dni kilka łyżeczek A teraz chce poprostu pół łyżeczki  dosypywać codziennie jak będę jakieś warzywko gotować. Podobno lekarze zalecają łyżeczkę glutenu dziennie więc dlatego zmodyfikowałam troszkę podejście.

Ps. Mój ma za kilka dni 6miesiecy. CY jak wy rozszerzanie dietę to od razu odstawiacie jedno karmienie? Bo ktps tu pisal o wieczornej kaszce?

 

CY jak wy rozszerzanie dietę to od razu odstawiacie jedno karmienie? Bo ktps tu pisal o wieczornej kaszce?

Nie wiem, czy karmisz kp, czy mm. U nas karmienie mm i ja robiłam tak, że przygotowywałam wieczorną porcję mleka i odlewałam część na kaszkę. U nas na porcję na gęsto, bo nie chciał pić mleka "z dodatkami". Stopniowo zwiększałam ilość porcji kaszkowej, aż w końcu przeszliśmy na samą kaszkę wieczorem.

 

Nie wiem, czy karmisz kp, czy mm. U nas karmienie mm i ja robiłam tak, że przygotowywałam wieczorną porcję mleka i odlewałam część na kaszkę. U nas na porcję na gęsto, bo nie chciał pić mleka "z dodatkami". Stopniowo zwiększałam ilość porcji kaszkowej, aż w końcu przeszliśmy na samą kaszkę wieczorem.

Kp dlatego pytam

 

Kp dlatego pytam

Kwestia, czy chcesz w tym wypadku przejść na mieszane, czy zrobić kaszkę na swoim mleku, jeśli masz na tyle dużo własnego pokarmu. Kaszki bezmleczne są w takim przypadku fajne, bo wystarczy podgrzać mleko, nie musisz zagotowywać. To jest dobra opcja na wieczorny posiłek, bo kaszka zasyca i w nocy mniej pobudek, jeśli teraz Twój maluch nie przesypia całych nocy.

Dodawanie do warzyw też jest dobrym patentem, zagęszczam tak czasami zupę, jak rzadsza mi wyjdzie.

 

Kwestia, czy chcesz w tym wypadku przejść na mieszane, czy zrobić kaszkę na swoim mleku, jeśli masz na tyle dużo własnego pokarmu. Kaszki bezmleczne są w takim przypadku fajne, bo wystarczy podgrzać mleko, nie musisz zagotowywać. To jest dobra opcja na wieczorny posiłek, bo kaszka zasyca i w nocy mniej pobudek, jeśli teraz Twój maluch nie przesypia całych nocy.

Dodawanie do warzyw też jest dobrym patentem, zagęszczam tak czasami zupę, jak rzadsza mi wyjdzie.

Dzięki za info