Zmiana na lepsze a powrót.

Hej.

Z powodu nudy na kwarantannie zacząłem interesować się wieloma rzeczami m.in. psychologią. Pewnego razu trafiłem na artykuły o zmianie po rozstaniu. Mi osobiście nigdy nie zdarzyło się wracać do eks bo jestem od kilku lat w jednym związku. Może dlatego mnie to tak ciekawi.

Powodów rozstania może być wiele. Nieodpowiedzialność, różnica charakterów, brak uczucia i najgorsza chyba jest zdrada i upokorzenie.

A powody powrotów? Nagle oświecenie "kocham go/ją jednak", tęsknota, czasami zrobienie na złość lub odegranie się, brak drugiej opcji a ta jest pewna.

Do sedna. Myślę, że możecie sami dobrać sobie powód rozstania choć myślę, że intrygujący byłby temat zdrady ale zostawiam wolną rękę. Powrót? Tak samo.

Dajmy na to, że X zrywa z Y z powodu upokorzenia i zdrady. Y prosił o wybaczenie i pokazał skruchę (myślę, że każda osoba by tak zrobiła). Z czasem Y odpuszcza i przechodzi gruntowną zmianę, sport, brak alko i nałogów, nowe zainteresowania. Czy gdy X zauważy takie zmiany pomyśli "kurcze co to za zmiana, muszę się dowiedzieć"? Czy tak to działa? Wiadomo, że to zależy od tego jak X był przywiązany do Y, poziomu w...ienia i tak dalej.

Myślę, że na pewno taka zmiana działa przy braku atrakcyjności w związku a tuż po związku nagła zmiana (przypadek mojego znajomego).

Tak samo nieodpowiedzialności. Choć tu różnie bywa. 

Z rozstaniami z powodów błahych łatwiej jest powrócić? Czy to zależy od osoby co czuła? Co czuję?
 
Powodów tych i tych może być wiele, więc tak jak mówiłem zostawiam wolną rękę.

Czytałem różne historię (zazwyczaj opisywali to faceci). "Zmieniłem się! Teraz muszę na nią wpaść, pokazać jej, że jestem innym facetem i wróci do mnie ze skulonym ogonem". No cóż, skoro ktoś cały czas się zmieniał "dla siebie" a nagle "pokaże jej!". To zmiana chyba nie jest w pełni dla siebie. Też ciekawy temat.

przyłączam się. cętnie się dowiem co nie co

nie znam związku który się rozstał i nastąpił powrót, znam kilka gdzie kobieta po latach gdy się znudziła gachami chciała powrotu ale ex już do niej nic nie czół i miał nową partnerkę . Wszystko chyba zależy od powodu odejścia i jego przebiegu, jest szansa gdy rozstanie nie z powodu zdrady, pokojowe oraz w trakcie nie było innych partnerów. Niektórzy mówią że dwa i więcej razy się nie zako...emy w tej samej osobie.

Jestem po reso z całą odpowiedzialnością stwierdzam iż nikt się nie zmienia i nie zmieni. 

Trzeba zmienić człowieka na innego, a nie próbować coś zmienić w człowieku. 

 

Jestem po reso z całą odpowiedzialnością stwierdzam iż nikt się nie zmienia i nie zmieni. 

Trzeba zmienić człowieka na innego, a nie próbować coś zmienić w człowieku. 

reso?

Tutaj nie chodzi o nacisk na zmianę od drugiej osoby bo żyją osobno. Ta jedna co popełniła błąd zaczyna się zmieniać. I jak to może wpłynąć na dalszy los relacji? 

Ludzie się zmieniają, wszystko zależy od woli walki